Historia polskich ogniw i baterii suchych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1232
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
Został jeden kartonik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1232
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
Proszę zwrócić uwagę, że baterię R20 (naklejka na str. 2) wyprodukowano w ramach kooperacji w Starogardzie Gdańskim (Elektron).
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1232
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
W czasie wojny oba zakłady zostały objęte niemieckim zarządem komisarycznym. Ich dyrektorem został dr Curt Kaettel a nazywały się odpowiednio Fabrik Elektrotechnischer Apparate G.m.b.H. Danzig (przywrócono pierwszą nazwę fabryki) oraz Batterie und Elementefabrik G.m.b.H. Pr. Stargard. Należy wspomnieć o udokumentowanym wykorzystywaniu niewolniczej pracy robotników przymusowych III Rzeszy w zakładzie w Gdańsku. Po wojnie zakład przestał istnieć. Dziś nie ma już po nim śladu. Budynki wyburzono a na ich miejscu powstał market. Los dla zakładu w Starogardzie był łaskawszy. Fabrykę odbudowano i zmieniono szyld: początkowo na Zakłady Wytwórcze Ogniw i Baterii K11 a na początku lat pięćdziesiątych dodano nazwę własną ELEKTRON.
Poniżej kilka przedwojennych reklam.
W następnych postach zaprezentuję kilka ciekawych baterii Daimona i Elektrona z mojej kolekcji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 954
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
Takie zdjątko znalazłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1232
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
Dziękuję za wzbogacenie wątku. A teraz, zgodnie z zapowiedzią, kilka przykładów produkcji przedwojennego Daimona.
I, jak zwykle, odrestaurowane naklejki.
Bateria 3V nr 270 (odpowiednik dzisiejszej 2R10). Produkcja Daimon Starogard. Bateria płaska 4,5V firmy Daimon z zakładu w Gdańsku. Bateria płaska 4,5V firmy Daimon z zakładu w Starogardzie. Tzw. „dynamówka”. Posiadała trochę lepsze właściwości od „czerwonej”, pokazanej wyżej. Bateria anodowo - żarzeniowa nr 332. Produkcja Daimon Starogard. Wymiary: 275 x 160 x 75.I, jak zwykle, odrestaurowane naklejki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1232
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Historia polskich ogniw i baterii suchych
Kończąc temat Daimona należy dodać, że tuż przed końcem wojny Niemcy wywieźli z fabryki wszystkie maszyny. Przejęli je później ich właściciele, Anglicy. Ocalałe maszyny z oddziału gdańskiego przewieziono do Starogardu (późniejszego Elektrona) i do Wrocławia (tworząc firmę Volta).