Może kiedyś będzie mnie stać na kupno całej partii bez napisów, lub z moimi własnymi. Bo te "domyślne" uważam za skrajnie paskudne
Ruby Tubes - gdzie w Polandowie?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Zigrin
- 500...624 posty

- Posty: 594
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
- Lokalizacja: Łódź
Proste aż do bólu. Electro Harmonix na lampach mocy ma ładne napisy. A tak na marginiesie jakie są jeszcze obecnie działające firmy produkujące lampy w cenach dla zwykłego zjadacza chleba? Oczywiście z pominięciem chińczyków.
ElGit Let there be rock...
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Mógłbyś napisać szerzej jakie masz zastrzeżenia do lamp Full Music ? O ile się orientuję to są one najbardziej cenione przez audiofilów - taki współczesny odpowiednik kultowych TFK NOS.Zigrin pisze:Jeżeli miałbym zrobić ranking współczesnych producentów lamp to wyglądał by tak:
1. JJ
2. Electro Harmonix
3.Svetlana
4. Sovtek
Dalej to tylko lampy audiofilskie i firmy typu FullMusic, a jeszcze dalej to chińczyki.
_
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
A ja mam pytanie o kogoś zupełnie innego. Nawiasem mówiąc jeszcze nie słyszałem nic na ten tmat na forum.
Chodzi mi o "Vaic Valve", spotkałem się z dość ciekawą lampą VV30B. Zastanawiam się kto to produkuje. Podobno projektuje Alesia Vaic (?) i rzeczywiście lampa wygląda na nowe opracowanie... Bardzo ciekawe parametry i charakterystyki.
Uprzedzając pytanie - drogie jak jasny gwint. Jak dla mnie powyżej granicy zdrowego rozsądku
Chodzi mi o "Vaic Valve", spotkałem się z dość ciekawą lampą VV30B. Zastanawiam się kto to produkuje. Podobno projektuje Alesia Vaic (?) i rzeczywiście lampa wygląda na nowe opracowanie... Bardzo ciekawe parametry i charakterystyki.
Uprzedzając pytanie - drogie jak jasny gwint. Jak dla mnie powyżej granicy zdrowego rozsądku
-
Zigrin
- 500...624 posty

- Posty: 594
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
- Lokalizacja: Łódź
jedyne co mam do Full Music to ich ceny. Wybacz ale 1500zl za diody prostownicze to grube przegięcie, tak samo jak ceny Emission Labs.Nie napisałem tego ale pod uwage brałem też ceny lamp. A co do jakości nie mam zastrzeżeń, a nie wiem jak ze stabilnością parametrów.
Gdzieś spotkałem wzmianke o lampie VV30B, to było na jakiejś anglojęzycznej stonie. Ale nic wiecej nie wiem na jej temat.
ElGit Let there be rock...
-
VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów

- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Jedyny wklad firmy "Full Music" w produkcje tych lamp to fajna nazwa i zaprojektowanie eleganckiego opakowania. Zawartosc wraz z opakowaniem dostarcza kuznia Shuguang.Zigrin pisze:Fugasi
jedyne co mam do Full Music to ich ceny.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Piotrze - Alesa Vaic. Ten pan jest Czechem a było o nim głośno kilka lat temu, współpracował m.in. z producentem kultowych wzmacniaczy Audio Note. Niestety strona domowa http://www.vaic-audio.info/ a raczej jej brak sugeruje że firma chyba nie istnieje.
_
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Istnieje...
.fugasi pisze:Niestety strona domowa http://www.vaic-audio.info/ a raczej jej brak sugeruje że firma chyba nie istnieje.
..., istnieje... przed chwilą kliknąłem na link i się otwarła.
Niemniej, domena jest na sprzedaż - tak wynika z komunikatu ukazującego się u góry strony.
Którenż chętny
Zoltan
Ostatnio zmieniony wt, 25 lipca 2006, 13:08 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 3 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
kotok
- 500...624 posty

- Posty: 558
- Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
- Lokalizacja: LUBLIN
Z tego co wiem,to firam VAIC już nie istnieje.Najprawdopodoniej przejęła ją firma AVVT.Posiadam komplet dwóch lamp VAIC 320B.Są to b.duże i mocne triody.Kiedyś zamieszczałem już na Naszym forum zdięcia tych lamp.Piotr pisze:A ja mam pytanie o kogoś zupełnie innego. Nawiasem mówiąc jeszcze nie słyszałem nic na ten tmat na forum.
Chodzi mi o "Vaic Valve", spotkałem się z dość ciekawą lampą VV30B. Zastanawiam się kto to produkuje. Podobno projektuje Alesia Vaic (?) i rzeczywiście lampa wygląda na nowe opracowanie... Bardzo ciekawe parametry i charakterystyki.
Uprzedzając pytanie - drogie jak jasny gwint. Jak dla mnie powyżej granicy zdrowego rozsądku
http://www.jacmusic.com/
Pod tym linkiem są identyczne lampy do moich lecz o nazwie AV320B.
I jeszcze ten cytat:
Tubes from the older "VAIC-VALVE" brand (1997 and older) are generally good quality.
Tubes from 2002 or later, and so called "REF" series I do not sell or buy.
A factory test report is with each mathed pair.
Natomias o VV 30 pisze:AV30 no datasheet existed
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
No cóż...
... lampy jak lampy. Niektóre mocno udziwnione
Choćby z racji anachronicznego żarzenia 5V - dzisiaj właściwie zarezerwowanego z tytułu i urzędu dla lamp prostowniczych. Amerykanie stosowali wprawdzie te 5V (swojego czasu) w 300B - czyli tradycja tradycją - ale jakoś to nie pasuje...
Albo "porąbanych" anod jak w AV520B, której 95W (
) na anodzie jest mocno przegięte chociażby w odniesieniu do bańki. Chciałbym widzieć balon tej lampy po kilkunastogodzinnej pracy na "czerwono" przy ekstremalnym przeciążeniu...
Ciekawe jak się to wszystko przekłada na żywotność tych lamp (bo, że na wyżyłowaną cenę to oczywiste!) czy niezmienność parametrów przy normalnej eksploatacji.
W końcu tych lamp nie produkuje się aż tak wiele, żeby osiągnąć absolutną perfekcję i powtarzalność wynikającą wyłącznie z masowej produkcji. Ale też nie jest to szwajcarski wysokopółkowy mechaniczny zegarek, klepany jednostkowo przez arcymistrzów czy bryka Aston Martin, gdzie perfekcja jednostkowego wykonania jest gwarantem wszystkiego.
To bardziej przypomina szlifowanie diamentu: dwa na pozór identyczne kamienie zawsze będą zupełnie inne jak im się dobrze przyjrzeć.
A jeżeli nawet wyselekcjonuje się lampy identyczne parametrami to co z ich stałością w czasie???
Konkluzja: już ja tam wolę staruszki PX25 albo P25/500 (mam taką jedną - szukam od lat drugiej do pary
), przynajmniej ówczesna wielkoseryjność tych lamp była gwarantem niezawodności.
Zoltan
Albo "porąbanych" anod jak w AV520B, której 95W (
Ciekawe jak się to wszystko przekłada na żywotność tych lamp (bo, że na wyżyłowaną cenę to oczywiste!) czy niezmienność parametrów przy normalnej eksploatacji.
W końcu tych lamp nie produkuje się aż tak wiele, żeby osiągnąć absolutną perfekcję i powtarzalność wynikającą wyłącznie z masowej produkcji. Ale też nie jest to szwajcarski wysokopółkowy mechaniczny zegarek, klepany jednostkowo przez arcymistrzów czy bryka Aston Martin, gdzie perfekcja jednostkowego wykonania jest gwarantem wszystkiego.
To bardziej przypomina szlifowanie diamentu: dwa na pozór identyczne kamienie zawsze będą zupełnie inne jak im się dobrze przyjrzeć.
A jeżeli nawet wyselekcjonuje się lampy identyczne parametrami to co z ich stałością w czasie???
Konkluzja: już ja tam wolę staruszki PX25 albo P25/500 (mam taką jedną - szukam od lat drugiej do pary
Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11379
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: No cóż...
5V żarzenia nie jest porąbane - tyle miały pierwsze amerykańskie lampy, tak jak u nas standardem było 4V.ZoltAn pisze:... lampy jak lampy. Niektóre mocno udziwnione :shock: Choćby z racji anachronicznego żarzenia 5V - dzisiaj właściwie zarezerwowanego z tytułu i urzędu dla lamp prostowniczych. Amerykanie stosowali wprawdzie te 5V (swojego czasu) w 300B - czyli tradycja tradycją - ale jakoś to nie pasuje...
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: No cóż...
Nie dosłownie to miałem na myśli - bardziej dziwi mnie pięciowoltowy anachronizm przy równocześnie unowocześnionej konstrukcji tych lamp (bo są zdecydowanie zmodyfikowane w porównaniu z pierwowzorami i trudno je uznać za dosłowne kopie).tszczesn pisze: 5V żarzenia nie jest porąbane - tyle miały pierwsze amerykańskie lampy, tak jak u nas standardem było 4V.
Ale... de gustibus... i producentów i nabywców ...
Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
AVVT to Alesa Vaic Vacuum Technology. Część ludzi z AVVT przeszła do Emission Labs: http://www.emissionlabs.com/html/intro/welcome.htmkotok pisze: Z tego co wiem,to firam VAIC już nie istnieje.Najprawdopodoniej przejęła ją firma AVVT.
-
gp
- 2 posty

- Posty: 2
- Rejestracja: pn, 6 sierpnia 2007, 17:05
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Pewnie jakaś kitajszczyzna. Sovteki są z Rosji, a JJ-e z Czech. Ja bym Ci raczej polecił EL34 i ECC81/ 82/ 83 prod. RFT. Tanie NOSy z NRD, łatwe do zdobycia i niezawodne jak skurczybyk. Tesle też są OK.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!