Łączenie szeregowe kondensatorów

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Łączenie szeregowe kondensatorów

Post autor: Piotr »

Albo wpiąłeś odwrotnie, albo masz wyższe napięcie, albo kondensator był rozformowany.
Jesteś pewien, że 350V masz PO wyprostowaniu i filtracji pojemnościowej? Przypominam, że wtedy napięcie jest sqrt2 razy większe niż wartość skuteczna przemiennego.
Kondensatory rzędu 4u7-10u/450 są dość tanie i chyba można je bez problemu kupić drogą wysyłkową. A jak to jest taki wielki problem to mogę Ci kilka wrzucić do skrzynki przy okazji jak będę na poczcie.
Tylko uważaj, napięcia z którymi się bawisz są niebezpieczne tak samo jak eksplodujące elektrolity :|
Jasiu

Re: Łączenie szeregowe kondensatorów

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: Generalnie elektrolitów nie powinno się łączyć inaczej niż rówonlegle
Słuchajcie Tomka, dobrze gada... Przy tolerancji -20%..+50% jeden kondensator może mieć pojemność dwa razy mniejszą niż drugi i odłoży się na nim dwa razy większe napięcie... Oporniki wyrównujące wiele tu nie pomogą, bo wyleci w powietrze w momencie włączenia napięcia.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
komornik12_old
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 565
Rejestracja: ndz, 13 stycznia 2008, 21:13
Lokalizacja: "Gdynia to miasto z morza i marzeń"

Re: Łączenie szeregowe kondensatorów

Post autor: komornik12_old »

Cześć

Tak sobie pomyślałem, że może być większe napięcie... Może na tej EY51 jest spadek napięcia, a ja dałem zwykłą diodę... Myslałem, że kondensator powinien być odwrotnie wlutowany (masa ma w tym przypadku większy potencjał, ale kolega Marcin Ozio podesłał mi schemat własnego rysunku i nic mu się nie działo... Jednak na schemacie kondensatory są na 450V :evil: ). Jak przychodzę do sklepu i mówię, że chcę kondensator 5u na 450 czy 600V robią dziwną minę i mówią, że tylko na 400. Kupiłem 2 10u/400 i chciałem już łaczyć szeregowo... Skoro tak się nie robi to tak zostawię.
A jakby wywalić pierwszy kondensator? Albo dać jakiś oporniczek zaraz po diodzie? Ma to szansę wypalić?

Pozdrawiam

Ps. Wiem, że to niebezpieczna z wielu względów zabawa, ale jednak sprawia radość :D Jeszcze elektrolity 50+50 mi nie strzeliły :D
Potrzebna chłodnica ze szlifem na termometr i szlifem męskim 29 na zbiornik cieczy destylowanej i żeńskim 29 lub 19 na odbiornik. Mile widziany deflegmator

Pozdrawiam Maciej
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Łączenie szeregowe kondensatorów

Post autor: KaW »

Trzeba wziąść 2 szt 10uf/400 -połączyć szeregowo -a równolegle do kondensatorów zapiąć 220k /0,5W.NA NODZE 6 /TR1/ MA BYĆ PLUS -TEGO kondensatora..
Oporniki podzielą napięcie na pół -kondensatory będą pracowały elegancko.Ponieważ w tym obwodzie -nastepuje wytworzenie minusa dla lampy osc. -i regulacja jaskrawosci /47k/- to trzeba zobaczyć czy czasami -nie trzeba zwiększyć
wartosci opornosci -tych 220k do jakiejs większej -możę 560k .Bo moą się pokazac wyprostowane czubki połówek 50Hz-
prostowanie jest jednopołówkowe .Zastosowanie diody nie jest dobre -jest niewspółbieżne z żarzeniem lampy
oscyloskopowej .A jak będzie wyrywanie elektronów z zimnej katody lampy osc.-to długo ona nie podziała.
Konstruktor dał lampowa diodkę to taka musi być w tym miejscu.Może być nawet z jakiejś triody ulepiona -byle miala
czas opóżnienia -na wygrzanie lampy osc-przecież ona daje tylko napięcie ujemne dla S1 lampy oscyloskopowej-to sa może części mA. Pozdr.
Awatar użytkownika
komornik12_old
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 565
Rejestracja: ndz, 13 stycznia 2008, 21:13
Lokalizacja: "Gdynia to miasto z morza i marzeń"

Re: Łączenie szeregowe kondensatorów

Post autor: komornik12_old »

Cześć

Lampy nie muszę wstawiać, bo anodowe właczam ręcznie :D
Jednak moją wątpliwość budzi schemat z załącznika...
Rysował go kolega z forum, i mu po złożeniu tego cuda nic nie wyleciało w powietrze... Poza tym 2 kondensatorek ma się dobrze, a "chroni" go od diody i wcześnieszego kondensatora opornik 22k...

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Potrzebna chłodnica ze szlifem na termometr i szlifem męskim 29 na zbiornik cieczy destylowanej i żeńskim 29 lub 19 na odbiornik. Mile widziany deflegmator

Pozdrawiam Maciej