Oscyloskop C1-77

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

U mnie ekran nie świecił przy zepsutym potencjometrze STAB.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Odkręciłem panel tylni, zaglądnąłem, dmuchnąłem, troszkę kurzu wyleciało... Zakręciłem spowrotem, docisnąłem jeszcze gałki i o dziwo odpalił. Jedynie ta dioda raz świeci, raz nie świeci, czasem przygasa... Nie wiem, o co chodzi...

Pozdr.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Jako że to mój pierwszy oscyloskop, wybaczcie moją niewiedzę i dość prozaiczne pytanie i kilka następnych, które niebawem z pewnością się pojawią. Otóż pierwsze tyczy się sytuacji, gdy ustawię czas powyżej 1ms. Przy mniejszym czasie, na ekranie widać wyraźną, jednolitą linię. Przy zwiększaniu czasu linia zaczyna migotać, aż w końcu wyświetlany jest wolno przesuwający się punkt. Czy tak powinno być? Wydaje mi się, iż trudno dojżeć kształt sygnału, gdy nie jest wyświetlany na całym ekranie, a jedynie rysowany przez poruszającą się plamkę.

Pozdrawiam,
Piotr.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Daje się jakoś odczytać. Gdyby lampa miała dłuższy czas poświaty, to znowu trudniej byłoby obserwować szybkie zmiany.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Tak powinno być, po prostu "skręcając" podstawe czasu do w kierunku dużych stałych czasowych nie widać już linii tylko jeden punkt. Zresztą to zawsze jest tylko jeden punkt tyle że czasem porusza się tak szybko że tego nie widać. :)

Prawdą jest też to że obserwacja przebiegów "rysowanych" przez wolno poruszający się punkt nie jest zbyt wygodna ale tu nic na to nie poradzisz - tylko oscyloskopy cyfrowe (posiadające pamięć i wyświetlające obraz w oparciu o nią) albo analogowe ze specjalnymi wolnogasnącymi kineskopami mogą w tym wypadku pomóc. Zresztą obserwacja tak "wolnych" przebiegów raczej nie będzie Ci potrzebna.

Pozdrawiam
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Witam i dziękuję za odpowiedź. Teraz zastanawiam się do czego służą dwa czteropozycyjne przełączniki i potencjometr na panelu synchronizacji. Wygląda to tak, jak w załączniku. Z językiem rosyjskim u mnie słabo, doszedłem jedynie do tego, iż to właśnie jest synchronizacja. Ale nie wiem, co do czego służy i jak tego używać… ? Narazie z moich obserwacji zauważyłem, że przy odpowiednim ustawieniu potencjometru linia zaczyna cyklicznie przygasać. Dalej dodam, że na najniższym położeniu drugiego przełącznika, na ekranie pojawia się jeden statyczny punkt, który pod wpływem jakiegoś sygnału zmienia się w pionową linię. Co to jest, do czego służy to oraz reszta?

Pozdrawiam,
Piotr.

P.S.
Oscyloskop jest dwukanałowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Pierwszy przełącznik: + do synchronizacji do zbocza rosnącego, - do opadającego. ~- dla sygnału wejściowego ze składową stałą, ~ bez.
Wnutr to synchro do sygnału wejściowego, wniesz nie wiem :), x na dole oznacza wyłączenie podstawy czasu i odchylanie poziome sygnałem z odpowiedniego wejścia.
Urowień to czułość synchro.
Awatar użytkownika
darczar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 549
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: darczar »

WNIESZ. oznacza synchronizację sygnałem zewnętrznym
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Dięki za wyjaśnienie. Co oznacza synchronizacja zbocza rosnącego bądź opadającego? Kiedy to się stosuje i jak?

Wciąż czekam na artykuł z EdW o pomiarach oscyloskopowych, który kolega miał mi wysłać. Narazie szukałem w Google, ale nie zalazłem jakiegoś przystępnego opisu obsługi oscyloskopu, ech…

Pozdrawiam,
Piotr.
gilong
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 200
Rejestracja: pt, 16 czerwca 2006, 18:57

Post autor: gilong »

moge ci na wieczor zeskanowac
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

petersz pisze:Dięki za wyjaśnienie. Co oznacza synchronizacja zbocza rosnącego bądź opadającego? Kiedy to się stosuje i jak?
Synchronizacja (moment wyzwolenia) następuje, we chwili, gdy przebieg przekracza określoną (regulowana pokrętłem synchronizacji) wartość. Może ja przekrac zać z góry na dół (zbocze opadające) lub z dołu do góry (zbocze narastające), ten przełącznik wuybiera który przypadek nas interesuje. Normalnie nieużywany, potrzebny bardzo przy oglądaniu przebiegów impulsowych.