Wzmacniacz gitarowy 15W

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Post autor: Masteriusz »

painlust - nie wiem jak to sie stało, ale zapoznając sie z twoim linkiem uznałem że nie jest za bardzo pomocny - w końcu temat brzmiał przyciemnianie gitarowca, mea culpa :) Zadam więc pare pytań odnośnie tego projektu, pytań ze strony laika:
1) Ten wzmacniacz ma dwa kanały - jeden fender clean, drugi marshallowski, mocniejszy - ? :D (pewnie wynika ze schematu)
2) Jaką ma moc i brzmienie, spełni oczekiwania związane z graniem prób, itp ?
3) W jakiej cenie może zamknąć się jego konstrukcja?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11143
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

To ja nie bardzo wiem, gdzieś ty patrzył, bo moja konstrukcja jest jednokanałowa.
Ostatnio zmieniony śr, 30 maja 2007, 13:33 przez painlust, łącznie zmieniany 1 raz.
Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Post autor: Masteriusz »

Ciężko jest mi to wywnioskować ze schematu, mam zbyt duże braki z zakresu elektroniki, a w temacie nie było to jasno określone, brak też jasnych dla mnie odpowiedzi na powyższe pytania
Pozdrawiam :)
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11143
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Na pierwsze chyba ci odpowiedziałem. Na ostatnie nie znam odpowiedzi, a odpowiedź na drugie powinieneś skumać. Ja nie jestem idiotą i nie proponuje konstrukcji 1000W komuś kto chce 15W.
karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

Zibi pisze::arrow: karczoch : http://www.amptone.com/g112.htm
no tylko jak masz koncert to wszyscy odkręcają na full - i się nie przebijesz. Tak na marginesie to najgłośniejsze bo najbardziej efektywne są megafony dworcowe - i co z tego?
coś tam w życiu grałem i piszę na podstawie moich skromnych doświadczeń - ale, oczywiście są tu mądrzejsi ode mnie którzy zaraz dorobią mi jakąś gębę - już się dowiedziałem że nie lubię jazzu, a zaraz ktoś napisze że jestem cyklistą, albo gejem albo.....
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Karczoch napisał :
Tak na marginesie to najgłośniejsze bo najbardziej efektywne są megafony dworcowe
No tak tylko w jakim paśmie ? Słyszałeś kiedyś żeby leciała z nich muzyka na koncertach ?

Nie dawno byłem na zlocie nad zaporą "polecam ;)" tam mieli 2 marszałki jmc 900 do gitary a do klawiszy był jakiś malutki piecyk fendera gdzieś 20-30 W ukryty z tyłu i jeśli ktoś mi powie że nie było ich słychać przy obstawie marszałków to musiał być głuchy...
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

karczoch pisze:
Zibi pisze::arrow: karczoch : http://www.amptone.com/g112.htm
no tylko jak masz koncert to wszyscy odkręcają na full - i się nie przebijesz. Tak na marginesie to najgłośniejsze bo najbardziej efektywne są megafony dworcowe - i co z tego?
coś tam w życiu grałem i piszę na podstawie moich skromnych doświadczeń - ale, oczywiście są tu mądrzejsi ode mnie którzy zaraz dorobią mi jakąś gębę - już się dowiedziałem że nie lubię jazzu, a zaraz ktoś napisze że jestem cyklistą, albo gejem albo.....
Kolejna niespodzianka: rozkręcasz na koncercie piec na full. Twoja praktyka sceniczna jest zdumiewająca: nie dość że nagłaśniasz salę piecem zamiast używać przodów, to jeszcze rozkręcasz piec na full :shock: oraz twierdzisz że różnica czterech decybeli na maksymalnej mocy jest tak piorunująca, że podważa sens budowy wzmacniacza 15W. Zdarzyło mi się grać próbę na 15W piecyku Hohnera, ale podłączonym do dużego głośnika Tonsila i przebijałem się znacznie lepiej niż Peavey Envoy (40W) i Laney HCM (60W), a dodam że była to próba z perkusją. Wybacz, ale Twoje stwierdzenia nie mają żadnego uzasadnienia w fizyce i technice a doświadczenie ze sceną które deklarujesz ujawnia bardzo dziwne i niespotykane praktyki.
Ostatnio zmieniony pn, 25 czerwca 2007, 10:23 przez jethrotull, łącznie zmieniany 1 raz.
karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

no jasne wszyscy gramy koncerty na 100 tys osób nagłaśniane przez 2tiry przodów - szczególnie kol. Masteriusz, który tak naprawdę nazywa się Styczyński, a może Raduli i znudziła mu się Messa i pod pseudonimem postanowił zrobić 15W - jestem tu ironiczny (zaznaczam dla tych którzy na serio odebrali uwagę o megafonach)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

To że kolega Masteriusz nie jest zawodowcem usprawiedliwia wmawianie mu bzdur na temat przepaści dzielącej głośność wzmacniacza 15W od wzmacniacza 50W?
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Tak wszyscy nakładają sobie pseudonimy szczegulnie firmy które chcą sprzedać sprzęt będą się innaczej nazywały bo nie chcą żeby coś ktoś od nich kupił... Marshall pewnie jest fabryką Messy pod pseudonimem Fendera ale Ciiii bo ktoś się jeszcze dowie, pewnie jeszcze Peavey w tym maczał palce :?... A kolego czemu 50 W nie od razu 100W albo nie lepiej 1000 czy i 2000 co by wszystkich zmiotło z sali i z wszystkich instrumentów np. gitara na pierwszy plan bo reszta sie nie liczy... Ktoś tu ma nie równo pod sufitem :?
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Ostatnio przyszło mi grać mały koncercik. Dźwiękowiec zbierał "moją gitarę", ze wzmacniacza 30W Line6 Spider II bodajże. Rozkręcony był na 1/2, głośnik 12", tranzystor. W pewnym momencie zaczął nawalać przedni odsłuch i ledwo się słyszałem ze wzmacniacza stojącego za mną. Tak więc jeśli już grasz koncert (z nagłośnieniem, bo inne to są dla mnie bez sensu), to spokojnie Ci starczy 15W, a wręcz 5W przy dobrej paczce. Co innego na próbach z perkusją - 15W na cleanie może nie "starczyć" w pewnych momentach; zależy też zresztą od perkusisty - podobno dobry umie grać cicho, z czym się zgadzam.

Pozdr.

P.S.
Nie napisałeś nic o funduszach... O kolumnie, bo takowa też by się przydała do grania ;-)

P.S.S.
Jeśli chodzi o brzmienie, to interesuje Cię klasyczna, fenderowska szklaneczka, czy raczje coś bardziej ciepłego, albo tzw. tweed'wego?
Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Post autor: Masteriusz »

Fundusze - jak najmniejsze, bardzo cieszyłbym się gdyby udało mi się zebrać materiały (wyłączając głośnik) w cenie do 200-300 zł. Interesuje mnie raczej szklaneczka o jasnym brzmieniu - dla przykładu nie przekonuje mnie fender blues junior.
A co do tej słyszalności przy 15W - biorąc pod uwagę że piecyk ten ma służyć do grania raczej lekkiej muzy, nie przewiduję u perkusistów pasaży na dwóch stopach :) Głośnik - póki co ze starego Hohnera, docelowo większa inwestycja.

Pozdro
mroovka
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: pt, 22 czerwca 2007, 18:15
Lokalizacja: Poligon Migowo

Orange AD15

Post autor: mroovka »

A o Orange'u myślałeś?
http://www.schematicheaven.com/newamps/orange_ad15.pdf

Układ prawie fenderowski, za radzieckie lampy i podstawki z demontażu zapłaciłbyś 40-50zł, no w sumie prościej chyba się nie da tych 15W z cleanem.

A tu:
http://www.schematicheaven.com/newamps/ ... d140tc.pdf
dwa kanały, ale też dochodzi koszt drugiego preampa wtedy.
Pozdrawiam
Wojtek
Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Post autor: Masteriusz »

Czysta rewelacja :) Podane przez ciebie schematy satysfakcjonują mnie w stu procentach :)