Wzmacniacz gitarowy 15W

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Wzmacniacz gitarowy 15W

Post autor: Masteriusz »

Witam serdecznie,
Z uwagi na miłą atmosferę i dość dużą ilość osób znających się na rzeczy, zdecydowałem się zarejestrować właśnie tu by znaleźć pomoc. :) Na wstępie powiem że przeglądałem forum pare ładnych bitych godzin i nie znalazłem niczego co w pełni by mnie satysfakcjonowało.
Mianowicie - kilku znajomych zapaleńców podejmie się dla mnie zrobienia wzmacniacza gitarowego, pod warunkiem, że dostarczę im wszystkie materiały i schematy. Osobiście znam się na elektronice nie lepiej niż na tańcu prehistorycznych indian :)

Poszukuję więc dobrych schematów + listy tego co muszę kupić by zbudować wzmacniacz. Marzy mi się 15-20W (myślę że idealnie, choć jestem gotowy zmienić zdanie) Mile widziane dwa kanały, brzmieniowo oczekuję dobrego fenderowskiego cleana, drugi kanał oczywiście troche mocniejszy. Brzmienia za które dałbym sobie przysłowiową rękę (ale tylko prawą, jestem leworęczny) uciąć - generalnie cleany Buckleyowskie.
1) Za ile najtaniej da się coś takiego skonstruować, od biedy rezygnując z drugiego kanału, zostawiając tylko cleana.
2) Czy Princeton który jest dość popularny na forum spełnia moje wymagania, czy też wymaga przeróbek? ( nie jestem pewny czy nie jest za słaby, oczywiście moc jest względna, mój wzmacniacz musi po prostu dawać radę na próbach wszelkiego typu)
3) Stwierdziłem że najwygodniej dla mnie i dla moich znajomych będzie zdecydować się na combo, kupić jakiś najtańszy tranzystorowiec na allegro, wydłubać bebechy, cieszyć się pokrętełkami i gotową obudową :)
4) Sprawa finalna, żeby nie było to zbyt skomplikowane, bo znajomi i tak robią mi ukłon wykonując takowy wzmacniacz za bardzo symboliczną opłatą.

Dzięki z góry za wszelką pomoc, Pozdro
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3940
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Witam
A czy oglądałeś ten dział:
http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/diy/index.htm

Jest tutaj opisanych parę wzmacniaczy gitarowych, które można wykonać niewielkim kosztem.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11135
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ja proponuje coś takiego co sam zrobiłem. Wszystko w tym wątku łącznie ze schematem.

http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... c&start=30
karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

to i moje 3grosze - 15W jest bez sensu albo 5W do grania w domu (to i tak za dużo) rozkręcone daje radę w gerażu/piwnicy
albo 50W do grania klubowego
osobiście zrobiłem princetona 5W -tyle że nie jest skończony i wstydzę się pokazać :)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

a powiedz, o ile dB się będzie różniło te Twoje 50W od proponowanych piętnastu?
karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

jethrotull pisze:a powiedz, o ile dB się będzie różniło te Twoje 50W od proponowanych piętnastu?
nie wiem o ile - za to wiem że tak jest jak napisałem
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

Między 5 a 50W jest 3dB różnicy (2xgłośniej)
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Od kąd pamietem 3dB to połowa a z 50W to bedzie raczej 25W ...
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

karczoch :arrow: absolutnie nie jest tak jak napisałeś, rozpowszechniasz tylko popularne mity, pewnie przeczytane na gitara.pl - tam się roi od takich dyskusji. Różnica będzie taka jak między dobrym głośnikiem gitarowym a świetnym głośnikiem gitarowym: więcej niż 3dB, mniej niż 6dB.
Wzmacniacz o "mocy 15W" nie oddaje do głośnika mocy 15W tylko znacznie większą (ok. powiedzmy dwukrotnie).
Twój wzmacniacz "50W" oddaje tyle samo co proponowany "15W" w momencie kiedy jest rozkręcony na ok 8.5/10
Jeśli do wzmacniacza "15W" dam dwa takie głośniki jak w np. Peavey Classic 30 to będę miał taką samą głośność jak Peavey Classic 30, a na Peavey Classic 30 ludzie grają koncerty klubowe.
Nie nagłaśnia się koncertów piecami.
Budowa wzmacniacza 15W jak najbardziej ma sens
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

megabit pisze:Między 5 a 50W jest 3dB różnicy (2xgłośniej)
N[dB]=10log P2/P1 :?
karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

"im więcej ciebie tym mnieeeej"
tak śpiewała Natalka - widzę że na forum ma fanów :)
1) głośnik nie jest tym lepszy im skuteczniejszy
2) prawie robi wielką różnicę - na koncercie po prostu Cię nie słychać jak wszyscy mają 50-100W a Ty 15W i tyle i zdania nie zmienię, bo tak po prostu jest - no chyba że do jazzu jakiegoś do kotleta to 15 obleci, albo jak cała kapela ma takie - wtedy perkusja będzie na 1 planie itp
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

karczoch pisze: 1) głośnik nie jest tym lepszy im skuteczniejszy
zalezy jak zdefiniujesz funkcję optymalizacyjną, typowo jednak głośniki uważane za najlepsze do gitary mają (niespodzianka) bardzo wysoki SPL
2) prawie robi wielką różnicę - na koncercie po prostu Cię nie słychać jak wszyscy mają 50-100W a Ty 15W i tyle i zdania nie zmienię, bo tak po prostu jest
Pozwól że zapytam: Ile zagrałes w życiu koncertów i ile z nich nagłaśniałeś własnym piecem :lol: oraz na ile on był wówczas rozkręcony? I jakie miałeś w tym wzmacniaczu głośniki? Może te 15W pochodziło z pierdziawki 1x8''?
no chyba że do jazzu jakiegoś do kotleta to 15 obleci, albo jak cała kapela ma takie - wtedy perkusja będzie na 1 planie itp
Czyżbym wyczuwał lekką pogardę dla jazzu? :evil: A w ogóle to ja byłem na paru koncertach gdzie w ogóle nie było perkusji, i co Ty na to?

Masteriusz, nie przejmuj się niczym, 15W to bardzo sensowna moc, buduj :)
Masteriusz
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 22:22

Post autor: Masteriusz »

Otóż to, chcę 15 :D
Przejrzałem owe linki, na diy nic się dla mnie nie nadało, wszystkie projekty były albo zbyt solidne albo brzmieniowo nie takie jak oczekuje (Marshalle to nie to). Trafi się jakaś dobra dusza która z odległej galaktyki wynajdzie i wklei mi schemacik dość prostego i mało czasochłonnego (dla mnie metoda określania skomplikowania schematu to ilość stron w pdf :)) 15W wzmacniacza o dobrym fenderowskim cleanie? Po krótszym namyśle stwierdziłem że w sumie wiele więcej nie potrzebuję,chyba że nie podwyżało by to drastycznie ceny i czasu tworzenia. Na przykład jakiś lekko zmodyfikowany Princeton, który z tych 5W ma 15W. Nie wiem, nie znam się.:P
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11135
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Trzeci raz nie polecę podanego przezemnie wcześniej linka...
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »