Wzmacniacz SE oparty o 6C33C

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Re: 6C33C

Post autor: kotok »

tszczesn pisze:
pasio pisze:[...] kondensatora katodowego (wyjątkowo nieaudiofilski element, po co płacić za niego 200 zł. )
???

To chyba jakiś w platynowej obudowie (ukradzionej z Mennicy Państwowej ;)
Nie koniecznie platynowe.Dobry kondensator a trochę podwyższonym napięciu np.BLACK GATE albo ELNA CERAFINE specjalnie do zastosowań
audio może kosztować nawet ok.100USD.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11234
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: 6C33C

Post autor: tszczesn »

kotok pisze: Nie koniecznie platynowe.Dobry kondensator a trochę podwyższonym napięciu np.BLACK GATE albo ELNA CERAFINE specjalnie do zastosowań
audio może kosztować nawet ok.100USD.
Zaraz sobie popatrzę na dane techniczne tego kondensatora, ale czy on się tak naprawdę różni od elektrolitu Elwy inaczej niż wielkością i ładniejszym wyglądem? (Zwłaszcza, że kondensatory Elwy były naprawdę niezłe).
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Nie sądzę aby te "audiofilskie" elektrolity były tyle razy lepsze ile razy są droższe.Ale tak to już jest, że jedni kupują Daewoo a inni BMW....
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11234
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

kotok pisze:Nie sądzę aby te "audiofilskie" elektrolity były tyle razy lepsze ile razy są droższe.Ale tak to już jest, że jedni kupują Daewoo a inni BMW....
Tak, ale w samochodach liczy się komfort, jakość wykonania, wygląd detali itp nietechniczne pierdółki. A w kondensatorach - twarda technika, a parametry są jesno zdefiniowane.
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

6C33C

Post autor: pasio »

Witam !

Nie wierzysz, sprawdź ceny Elna Cerafine lub Black gate.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11234
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: 6C33C

Post autor: tszczesn »

pasio pisze:Witam !

Nie wierzysz, sprawdź ceny Elna Cerafine lub Black gate.
W ceny to ja wierzę. Mnie interesuje tylko jakość tego w stosunku do 'zwykłych' elektrolitów. I nie udało mi się znaleźć żadnych danych technicznych poza ogólnoaudiofilskim gadaniem o tym jak to inne kondensaotry szumią i zniekształcają. Jest gdzieś jakiś PDF z normalną kartą katalogową tych elementów?
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Elektrolity

Post autor: sp5hbt »

Wpływ jakości kondensatora elektrolitycznego doświadczyłem przy próbie naprawy starego, znanego multimetra produkcji
Meratronik model V640.
Wskazania pływały, miernik nie dał się kalibrować i już chciałem przelutowywać z trudem zdobytą hybrydę HLY7006 ale mnie coś tknęło
i jeszcze raz popatrzyłem na instrukcję a szczególnie spis elementów.
Okazało się, że w starym PRL-owskim przyrządzie w co ważniejszych
miejscach powinny siedzieć kondensatory firmy Nichicon (typ mi bliżej nie znany).
Złapałem Wellera i wymieniłem je (elektrolity Elwy koloru niebieskiego) na kondensatory Nichicon wydłubane z zasilaczy impulsowych.
Wierzcie lub nie ale poczciwy V640 jest teraz stabilniejszy od wskazówkowej UM5B i to na zakresie mV.
Po pomierzeniu kondensatorków Elwy okazało się, że pojemność jest ok
ale D (tg delta czy kąt stratności-jakoś tak) na 120Hz jest ponad trzy razy większe a przy 1200Hz 5 do 10 razy.
Na Black Gate mnie nie stać ale zanim coś wlutuję to mierzę.
Znacznie to ułatwia życie.
Mietek
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11234
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Elektrolity

Post autor: tszczesn »

sp5hbt pisze:Wpływ jakości kondensatora elektrolitycznego
[...]
sp5hbt pisze:Znacznie to ułatwia życie.

Ale owszem, stare kondensatory elektrolityczne nie są dobrym rozwiązaniem. Natomiast nowe, sprawne naprawdę nie mają tak trgicznych parametrów jak to próbowały wmówić czytelnikowi strony producentów (chyba - nie jestem pewien) tych 'audiofilskich'. Gdzie zresztą brakowało normalnej dokumentacji technicznej. Owszem, te kondensatory mogą być (i pewnie są) lepsze od przeciętnych, ale (IMO oczywiście) nie uzasadnia to takiej ceny, a po drugie typowe zastosowania tego rodzaju elementów we wzmacniaczu lampowym (kondensatory katodowe stopni mocy i filtry napięć zasilających) nie stawiają dużych wymagań dla kondensatorów.

Co innego przetwornice impulsowe - tu występują duże prądy, do tego w krótkich impulsach, o dużej stromości zboczy - tutaj ESR (szeregowa oporność) a zwłaszcza ESL (szeregowa indukcyjność) są bardzo istotne. I dlatego do przetwornic są produkowane często oddzielne serie kondensatorów o mniejszych wartościach tych parametrów. A i praktyka ich użycia jest taka, że zamiast jednego wielkiego stosuje się kilka mniejszych - gdyż eleenty pasożytnicze są łączone wtedy równolegle co minimalizuje ich wpływ.
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

j.w.

Post autor: pasio »

Witam !

Każden jeden serwisant komputerów zetknął się ze złymi kondziami na płycie głównej, puchną po 1,5 roku.
Nie podniecał bym się jakością kondziów firmy ELWA, jest taka , jak za komunizmu, czyli niska, lub bardzo niska.
Nichicon tak, jak najbardziej, dobra marka.
Oprócz niej polecam Samsung (tak !) i oczywiście Elna.
pzdr apasio
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Elwę- typu KEN na chassis- daję do obwodów zasilacza, dobre w nich jest bowiem to, że łatwo te kondzioły zamontować i fajnie wyglądają :). Poza tym cenię sobie ruskie elektrolity (np. od Rubinów)- rzecz jasna też do zasilaczy- dostałem ich z serwisu RTV spory zapas... A tak to niestety nie robią już "gwintowańców"- co najwyżej u JJ widziałem z oczkami lutowniczymi ale te potrzebują obejmy do chassis- jednak to już nie to- a na płytkach to ja wzmacniaczy nie robię...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Elektrolity z Elwy są naprawdę dobre - potrafią wytrzymać 40 lat i to bez znacznego pogorszenia parametrów. Najgorsze badziewie jakie widziałem to enerdowskie kondensatory firmy Frolyt.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3912
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: gsmok »

Witam
Aby nie padło na mnie podejrzenie, że odpuściłem sobie budowę wzmacniacza na 6S33S pokazuję dowód rzeczowy - właśnie zmontowałem na desce kompletny zasilacz do mojego układu:
Obrazek
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Tam ta kobyła na rdzeniu EI to jest trafo (anodowe, żarzenia?) czy dławik?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Duży porządek .U mnie było więcej chaosu....
Załączniki
Dscf00461.jpg
Dscf00461.jpg (121.07 KiB) Przejrzano 870 razy
Ostatnio zmieniony czw, 16 września 2004, 07:53 przez kotok, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3912
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: gsmok »

Kotok
Nie powiedziałbym. Według mnie mamy podobny poziom chaosu :wink: .

Vault_Dweller
To trafo to oczywiście dławik.
Układ zasilania daje:
- napięcie stale żarzenia lampy napięciowej
- napięcie zmienne żarzenia lampy mocy (6S33S)
- napięcie stałe (ujemne - regulowane) siatki 6S33S
- napięcie stałe stabilizowane anodowe lampy napięciowej
- napięcie stale (to z dławikiem) anodowe lampy 6S33S

Oczywiście jak odpalę wzmacniacz (na razie jeden kanał - bo zapomniałem dodać, że jest to zasilacz jednego kanału) to oczywiście podzielę się wrażeniami na Forum.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
ODPOWIEDZ