Hybryda - nowe pomysły

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

W przeciwsobnym stopniu tranzystorowym w zasadzie ciężko mówić o "czystej klasie A", gdyż prędzej, czy później przy zmniejszaniu rezystancji obciążenia stopień wyjdzie do klasy AB.
Duży prąd spoczynkowy w układach tranzystorowych ma inną zaletę. Otóż skutecznie zmniejsza rezystancję wyjściową, a założeniem moich tranzystorów jest brak globalnego sprzężenia zwrotnego :)
JT211
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 19:25
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: JT211 »

Witam,
To można by chyba uzyć jako stopień wejsciowy.
Zwracam uwagę na napięcie bardzo ułatwia zasilacz.
Dodać do tego końcówkę ala Aleph Mini i bylo by
ok. 15W w SE.
Załączniki
Hybrid.jpg
JT211
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 19:25
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: JT211 »

Tu jest mini.
Szkoda że jestem za cienki żeby "pożenić" te dwa uklady w jeden :?
Załączniki
prosty mini.gif
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Uważam, że zasilanie lamp tak niskim napięciem pozbawia ich wszelkich zalet w porównaniu z tranzystorami.
Nadal największy sens widzę w zasilaniu stopni lampowych z osobnego zasilacza i łączeniu ich z częścią tranzystorową przez pojemności sprzęgające.
JT211
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 19:25
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: JT211 »

Piotr,
Ta lampa to ECC86 , Umax-30V !!!!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

JT211 pisze:Ta lampa to ECC86 , Umax-30V !!!!
Jakoś nie zauważyłem na rysunku.
W takim razie dostajemy w zamian problem dostępności...
JT211
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 19:25
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: JT211 »

Masz rację ale dostepność to pewien problem ale jest
też niewątpliwa zaleta uprostszenie a właściwie jeden
zasilacz.
Rozważ koszty osobnego zasilacza to być może dostępność nie będzie problemem.
Załączniki
behybridpreamp.gif
JT211
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: ndz, 1 stycznia 2006, 19:25
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: JT211 »

Tutaj jest podobny układ z ECC88.
Ten chyba nawet nie wymaga regulacji ale pewny nie jestem.
Załączniki
ecc88 hybrid.jpg
_idu

Post autor: _idu »

Piotr pisze:
JT211 pisze:Ta lampa to ECC86 , Umax-30V !!!!
Jakoś nie zauważyłem na rysunku.
W takim razie dostajemy w zamian problem dostępności...
ECC86 to praktycznie identyczna lampa co ECC88. Konstrukcja elektrod praktycznie identyczna. Może nie mieć napinanej siatki. W tym zakresie napięć pracują wszelkie lampy o dużym nachyleniu i dużych prądach katody.

Przykład trioda nuwistor 6S51N -> Podany jest punkt pracy dla Ua = 27V i parametry są całkiem, całkiem - lepsze niż ECC86.... Podobnie jest z selektodą 6K1P - też podano punkt pracy dla niskiego Ua.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

STUDI pisze:
ECC86 to praktycznie identyczna lampa co ECC88. Konstrukcja elektrod praktycznie identyczna. Może nie mieć napinanej siatki. W tym zakresie napięć pracują wszelkie lampy o dużym nachyleniu i dużych prądach katody.
Eee tam, elektrycznie znacznie się różnią. Taka sama konstrukcja elektrod nie znaczy przecież, że mają identyczne parametry. Firma Tesla produkowała np. E83CC z taką konstrukcją elektrod. Wizualnie od ECC88 odróżnia ją jedynie brak ekranu między systemami.
_idu

Post autor: _idu »

Różnica może dotyczyć jedynie siatki - napinana w ECC88 a zwykłe w ECC86. Kształt anody w kilku sztukach ECC86 jakie posiadam jest identyczny jak w ECC88.

W kilku artykułach podaje się że ECC86 można śmiało zastąpić ECC88 w układach niskonapięciowych.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

STUDI pisze:Różnica może dotyczyć jedynie siatki - napinana w ECC88 a zwykłe w ECC86
Wydaje mi się, że napinana w ECC86 też jest, bo przecież tam muszą być bardzo małe odległości międzyelektrodowe. Może być jeszcze bliżej katody, tak samo jak to wtłoczenie w anodzie.
STUDI pisze: . Kształt anody w kilku sztukach ECC86 jakie posiadam jest identyczny jak w ECC88.
A to to tak, spójrz na E83CC. System elektrod każdego z systemów triodwych jest praktycznie taki sam jak w ECC88 (siatki napinane, itd.), nie da się znaleźć choćby najmniejszej różnicy.
STUDI pisze: W kilku artykułach podaje się że ECC86 można śmiało zastąpić ECC88 w układach niskonapięciowych.
Ale różnica w charakterystykach jest poważna, ECC88 będzie pracować w zakresie praktycznie tylko do -1V. Przykładowo dla Ua=25V i Us=-1V prąd anodowy ECC86 wynosi aż 3 mA, podczas gdy ECC88 jest praktycznie już odcięta.
Załączniki
e83cc.jpg
Ostatnio zmieniony pn, 26 lutego 2007, 13:58 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6920
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Lampy ECC86 zostały stworzone specjalnie do pracy w zakresie bardzo niskich napięć anodowych (maksymalna wartość Ua dla ECC86 wynosi 30V, a dla ECC88 aż 130V). Z tego co mi wiadomo stosowano je np. w samochodowych wzmacniaczach m.cz. zasilanych bezpośrednio z instalacji samochodowej 12,6V.
OTLamp ma tu 100% racji - różnice w charakterystykach są znaczne, co może sugerować, że odległości między elektrodami w lampie ECC86 są znacznie mniejsze niż w ECC88 (prawdopodobnie z tego właśnie wynikają tak znaczne różnice w wartościach dopuszczalnych napięć anodowych między oboma typami lamp).

Pozdrawiam,
Romek
Załączniki
ECC88.PNG
ECC86.PNG
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Romekd pisze: Z tego co mi wiadomo stosowano je np. w samochodowych wzmacniaczach m.cz. zasilanych bezpośrednio z instalacji samochodowej 12,6V.
Zdaje się, że przeznaczona była głównie do głowic UKF odbiorników samochodowych. Wprowadzono ją w 1958r, a więc wtedy, gdy były już w miarę dobre tranzystory do wzmacniaczy m.cz., (i zakresów DSK), ale zbyt kiepskie do UKF.
_idu

Post autor: _idu »

Wzmacniacze odbiorników samochodowych robiono na pentodach EF98 - często włączonych "tetrodowo" z połączona siatką trzecią z anodą jako driver stopnia mocy na tranzystorach. Trioda z małym współczynikiem wzmocnienia byłaby pomyłka konstruktorską w tych układach, pomijając jeszcze objętość bańki. Starano się myśleć ekonomicznie.

Ciekawostka w układach pracujących z napięciem 6.3V siatka trzecia w pentodach jest tam zawsze łączona albo z anodą albo z napięciem +6,3V. Siatki drugie pracowały z napięciem około 3 - 4 V.
ODPOWIEDZ