Jaki wzmacniacz PP GU 28 w istniejącej obudowie

[Romekd]

Czołem.

Obciążeniem jest tylko sonda oscyloskopu.

A próbowałeś przełączyć sondę załączając dzielnik napięcia 1:10 ? Pojemność wejściowa normalnej sondy przy ustawieniu przełącznika na 1:1 może wynosić ponad 100 pF (w niektórych znanych mi sondach pojemność ta osiągała wartość ok. 150 pF), obniżając się do kilkunastu pikofaradów przy ustawieniu sondy na 1:10. Kaskoda ma dużą rezystancję wyjściową, podobnie jak typowa pentoda wysokiej częstotliwości, gdzie oporność wyjściowa często jest bliska wartości rezystora anodowego. Tu rezystor ma wartość 48 kΩ, co przy pojemności np. 220 pF oznaczałoby spadek amplitudy o 3 dB już przy częstotliwości 15 kHz. Jak była ustawiona sonda u Ciebie i co to była za sonda?

Pozdrawiam
Romek

[Wiech]

Sonda faktycznie była ustawiona na 1:1.
Marki nie znam, ale 2 sondy były ponad 25 lat temu nabyte z oscyloskopem TDS 210, mam jeszcze kilkuletnie skośnookie, ale tych sond nie używam.
Przełącze sondę na 1:10 i jutro zobaczę jak to wychodzi.
Teraz nasuwa się pytanie : jak będzie z tą kaskodą pracował układ z dzielonym obciążeniem zawierający dodatkowo rezystor 1M między siatką a katodą?
Czy zrezygnować z tego rezystora?
Pozdrawiam

[Einherjer]

Rezystancja wejściowa nie jest problemem, bo 1 MOm to nadal dużo w porównaniu z 48 kOm, problemem może być pojemność wejściowa. Na szczęście odwracacz fazy z dzielonym obciążeniem jest tu dobrym rozwiązaniem, bo jego pojemność wejściowa jest stosunkowo niska. Pojemność siatka-katoda jest efektywnie redukowana przez to, że na katodzie sygnał zmienny jest prawie taki sam jak na siatce, a pojemność siatka-anoda jest powielana przez efekt Millera tylko dwa razy, bo wzmocnienie wynosi tylko -1. 6N8S nie jest jakaś szałowa pod tym względem, ale pewnie da się zamknąć w około 10 pF.

[Wiech]

Dzięki za odpowiedź, a czy jak zrobię odwracacze dla obu kanałów w jednej bańce to nie nie będzie miało ujemnego wpływu na kaskodę?
Np nie wzrosną pojemności?
Lampa wg karty katalogowej ma takie pojemności :
Cgk = 3pF
Cak = 1,2pF
Cga = 4pF
Jutro podam jak wypadły pomiary wzmocnienia z inaczej ustawioną sondą, oraz z inną sondą.

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Wiesław

[Einherjer]

Może to jedynie wpłynąć na przesłuch między kanałami. Moim zdaniem nieistotnie, ale temat jest kontrowersyjny i jak poszperasz na forum to znajdziesz długie o tym dyskusje i różne punkty widzenia.

[Wiech]

Nie bardzo mam możliwość rozbudowy, z resztą to eksperyment, więc zostanie , tak jak napisałem - oba kanały dzielonego obciążenia w 1 bańce.
Romku po zmianie nastawy w sondzie oscyloskopu, jest dużo lepiej ze wzmocnieniem kaskody, dodatkowo jako obciążenie na wyjściu kaskody za kondensatorem 0,33uF dałem obciążenie z rezystora 1M podłączonego do masy.
Pomierzyłem wzmocnienie takiego układu i od 1kHz do 25kHz wzmocnienie jest praktycznie stałe 72 - 75x, potem spada, ale np przy 50kHz jest ok 58x.
Dodatkowo kilka fotek jak w kaskodzie wygląda przebieg prostokątny dla częstotliwości ponad 10kHz i tu pytanie dlaczego taki?
Źródłem sygnału był generator G502, konstrukcja stara, ale jara .

prost 19kHz.jpg

prost 33,5kHz.jpg

sin 33,8kHz.jpg

Pozdrawiam
Wiesław

[Romekd]

(...)
Romku po zmianie nastawy w sondzie oscyloskopu, jest dużo lepiej ze wzmocnieniem kaskody, dodatkowo jako obciążenie na wyjściu kaskody za kondensatorem 0,33uF dałem obciążenie z rezystora 1M podłączonego do masy.
Pomierzyłem wzmocnienie takiego układu i od 1kHz do 25kHz wzmocnienie jest praktycznie stałe 72 - 75x, potem spada, ale np przy 50kHz jest ok 58x.
Dodatkowo kilka fotek jak w kaskodzie wygląda przebieg prostokątny dla częstotliwości ponad 10kHz i tu pytanie dlaczego taki?
Źródłem sygnału był generator G502, konstrukcja stara, ale jara .
(...)

Spadek wzmocnienia z 75x do 58x to nawet nie jest spadek rzędu -3 dB (jest to spadek o 2,23 dB), a obciążenie układu wejściem triody odwracacza fazy z dzielonym obciążeniem spowoduje pewnie jeszcze mniejszy spadek, czyli wynik jest całkiem niezły, jak na układ bez żadnego ujemnego sprzężenia zwrotnego... Takiego wyniku się spodziewałem, pisząc o przypuszczalnym wpływie sondy oscyloskopowej w trybie 1:1 na pasmo przenoszenia układu.
Oscylogramy są również całkowicie poprawne, jak na układ ograniczający pasmo przenoszenia od góry (zmniejszona szybkość narastania i opadania zboczy prostokąta), a przy wysterowaniu przebiegiem sinusoidalnym widoczne jest lekkie przesunięcie (opóźnienie) fazy sygnału wyjściowego do wejściowego, co przy tej częstotliwości również jest zjawiskiem normalnym (poprawnym).

Pozdrawiam
Romek

[Wiech]

Romku : Dziękuję za odpowiedź i cenne dla mnie uwagi.
Należy pamiętać, że to tylko stopień kaskody bez odwracacza fazy, stopnia mocy i transformatora, mam nadzieję, że z tymi brakującymi elementami nie będzie większych problemów i wzmacniacz spełni pokładane w nim nadzieje.

Pozdrawiam
Wiesław