Pora na podsumowanie.
Całość ostatecznie okazała się łatwa do przeróbki.
Podjąłem się tematu nie dlatego że był trudny, ale dlatego że myślałem że będzie trudny

Spodziewałem się tu nie wiadomo czego, a to jednak całkiem podobna konstrukcja do wersji PAL. Problemem był tylko reverse engineering, no i dokumentacje różnych wersji różniące się stylem (co utrudniało zauważenie że elektrycznie są prawie identyczne, przynajmniej w części analogowej).
No to po kolei.
Pierwszy wzmacniacz który sprawiał problemy to ACC AMP. Dokładniej mówiąc chodzi o to że to blok ARW sprawiał problemy. Zwiększał on wzmocnienie na maxa, przesterowując kolejne tory aż do CHROMA AMP sygnałem o poziomie kilku Vpp (czyli z 10 razy za dużym). Gdyby dało się pominąć ten blok i podać własny sygnał ARW do wzmacniacza, to by nie było problemu. To wszystko jest jednak wewnątrz jednego układu scalonego, i taka przeróbka nie była możliwa. No to zrobiłem tak:
Part Y.jpg
Czyli po prostu w całości omijam ten wzmacniacz, a zamiast tego dokładam swój.
Nawet w wersji PAL oryginalny wzmacniacz niewiele robi, bo sygnał z kasety ma w TP1 stabilny poziom 0,2 V (jak w dokumentacji). Wzmacnia około 4 razy i tyle. SECAM jest prawie niewrażliwy na poziom sygnału, więc tym bardziej ARW to nie było potrzebne. Dałem więc stały wzmacniacz x4, i po sprawie:
x4.jpg
Drugi problematyczny wzmacniacz to CHROMA AMP. Dostawał on przesterowany sygnał, ale ku mojemu zdziwieniu ARW tego wzmacniacza wycinało ten sygnał całkowicie (zmniejszało wzmocnienie do zera). Nawet zmniejszenie wejściowego sygnału nie pomagało. Po prostu bez odpowiedniej synchronizacji, ten wzmacniacz dostawał sterowane na wzmocnienie = 0, i tyle.
Jako że na PALu ten wzmacniacz pracował ze wzmocnieniem około 1x, to w sumie (prawie) nic tu nie trzeba było robić. Tylko go ominąć:
Part Z.jpg
Jeszcze tylko to "prawie".
Ten wzmacniacz poza wzmacnianiem, dostarczał też składową stałą do punktu TP6. Dla poprawnego sygnału PAL ta wartość wynosiła około 7V. Dla braku sygnału (obraz monochromatyczny) lub dla niepoprawnej pracy przy SECAMie, spadała do 0. A ta składowa stała służy do polaryzowania kolejnych stopni, i do wykrywania obecności koloru przez tranzystor Q10 (nazywa się COLOR KILLER, ale to tylko wykrywacz a killer jest dalej (Q11: MUTING)).
Dlatego też poza mostkowaniem wzmacniacza, dodałem polaryzator zbudowany z MOSFETa typu P i rezystora. Sterowany jest on tym samym sygnałem co klucz 4053 (dosłownie, bo poziomy logiczne były kompatybilne). Dla PALa jest on nieaktywny i rezystor R10 nic nie zmienia. Dla SECAMa rezystor dostarcza takiego prądu, że spadek napięcia na R98 osiąga właśnie te 7V co dla PALa. Dzięki temu COLOR KILLER nie wyłącza koloru dla podanego sygnału SECAM.
I na koniec najważniejsze. Zmiana nośnej.
Dla PALa jest tam źródło dające (rzekomo) 5.36 MHz. Dla SECAMa po przeliczeniach potrzeba tam około 5.24 MHz.
Mała różnica, ale wymagająca zmiany jeżeli kolor ma być wiernie odtwarzany (albo w ogóle odtwarzany, bo wiele telewizorów lub rejestratorów mogłoby też nie zaakceptować takiej różnicy).
Najprostsze rozwiązanie w postaci zamiany oryginalnego sygnału 5.36 MHz nie było takie oczywiste. Wymagało by to przecięcia ścieżki, a bardzo nie lubię nieodwracalnie niszczyć zabytkowych sprzętów. Nie ma po drodze żadnego kondensatora który by można po prostu wylutować.
Po drugie, ten sygnał ma określoną (regulowaną potencjometrem) amplitudę, oraz zawiera czyścik sygnału (FL101) oraz wzmacniacz.
Warto z tych rzeczy skorzystać. A sam sygnał jest generowany dość nietypowo, bo z nośnej PALa 4.43 MHz oraz sygnału 924 kHz będącego jakąś tam wielokrotnością sygnału HSYNC z taśmy. Taki sposób generowania pewnie miał na celu synchronizację z szybkością przewijania się taśmy, ale jakoś mnie to nie przekonuje bo taka synchronizacja jest tylko częściowa.
Jest też jakaś nieścisłość w częstotliwości, bo mi wychodzi że ta wielokrotność HSYNC dała by równe 925 000 Hz a nie żadne 924 xxx Hz jak piszą w dokumentacji.
Dla SECAMa też są nieścisłości, bo ze schematów wynika że nośna powinna wynosić 5.24 MHz, z kolei po przeliczeniu mnożników i dzielników użytych tam PLLi wychodzi trochę inna częstotliwość. Nie byłem więc pewny jaką konkretnie częstotliwość powinienem użyć, ale już sobie darowałem dalsze szukanie i uznałem że 0.01 MHz dokładności będzie wystarczające.
W każdym razie uznałem że zostawię ten mieszacz (a więc i dalszy czyścik i wzmacniacz), a podmienię jedynie nośną 4.43 MHz na swoją 4.32 MHz. Wtedy można wylutować kondensator bo akurat na tej nośnej on jest.
Prototyp zrobiłem na RPi, i działał on całkiem dobrze. Dawał spory jitter dla 4.32 MHz, ze względu na sposób generowania częstotliwości na RPi, ale i tak pozwolił odtworzyć sygnał SECAM z rewelacyjną jakością.
Docelowo jednak trzeba było użyć czegoś lepszego, mniejszego i tańszego. Wybór padł na układ CDCE913. Nie musiał być konkretnie taki, ale taki po prostu miałem i znałem:
4.32MHz.jpg
Dałem dodatkowy filtr RC, w postaci R13 C16. Później jest filtr rezonansowy L1 C6C7, sterowany z rezystora o dużej wartości R13. Dzięki temu sygnał wyjściowy mógł mieć dobrą jakość, i w prototypie miał

W docelowej wersji z jakiegoś powodu nie chciał mi się precyzyjnie dostroić. Może o wiele gorsza cewka?
W ramce podane są ustawienia jakie trzeba wpisać do EEPROMu układu żeby generował dokładnie 4 320 000 Hz.
Wbudowane w tor wygląda to tak:
Part X.jpg
W każdym razie wyszła kolejna zaleta pozostawienia oryginalnego mieszacza. Ma on chyba wbudowany jakiś układ ARW, bo poziom sygnału wejściowego nie zależy od poziomu nośnej 4.xx MHz. Dzięki temu nie musiałem precyzyjnie dobierać poziomu sygnału 4.32 MHz.
No i tyle przeróbek.
Całościowy schemat płytki "zmieniarki systemów":
PAL-SECAM.jpg
Całość trafiła na małą płytkę drukowaną, którą potem zlutowałem rozpływowo:
PCB.jpg
PASTE.jpg
PCBA.jpg
Nie obyło się bez niespodziewanych ale sporych problemów. Mały błąd w projekcie PCB (wylana płaszczyzna masy nie dotykała nóżek GND układu CDCE913). Oraz pomyliłem miejscami dwa punkty lutownicze, co wymusiło skrzyżowanie dwóch przewodów (bez tego pasowało by to prawie jako "drop-in" na płytkę CD-20).
A tak to wygląda na tej płytce CD-20:
CD-20 + PAL-SECAM.jpg
Mam jeszcze sporo innych zdjęć z etapu przeróbki, ale na razie nie wrzucam bo i tak jest sporo.
Jak ktoś doczytał w całości do tej pory to gratuluję

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.