Czołem.
Koledzy, polskie konstrukcje odbiorników dla "szerokich mas" były strasznie proste, by nie powiedzieć że wręcz prymitywne... Myślę, że takim minim stopni lampowych wzmacniacza p.cz. FM w miarę przyzwoitego odbiornika byłyby trzy stopnie. Renomowane firmy już na początku lat 60. stosowały nawet więcej stopni w torach p.cz. swoich tunerów. Jako przykład posłużę się tunerem firmy McIntosh, którego produkcję rozpoczęto w roku bodajże 1963. W torze tunera FM użyto 7 lamp, w tym jednej podwójnej, czyli w sumie lamp jako pojedynczych stopni było nawet 8...
https://www.hifiengine.com/manual_libra ... mr71.shtml
Oczywiście patrząc z perspektywy mieszkańca dużego miasta wojewódzkiego lub nawet stolicy państwa, takie układy mogą się komuś wydawać nadmiernie rozbudowanymi...

Niestety mieszkańcy małych, średnich miast i otaczających je wsi stanowią niemal 3/4 ludności naszego kraju.

Wiele domów naszych mieszkańców oddalonych jest od centrów nadawczych o dziesiątki kilometrów, więc poziom sygnałów w ich mieszkaniach jest przeważnie bardzo niski. Wyjątki mogą stanowić osiedla i domki usytuowane na pagórkach, wzniesieniach i na otwartej, luźno zabudowanej powierzchni, gdzie sygnał stacji radiowych jest na tyle wysoki, że do jego poprawnego odbioru w systemie MONO wystarczy nawet kawałek drutu, włączony do gniazda antenowego. Gdy ja w latach 70. zamierzałem reklamować odbiornik "Asia" jako wyjątkowo "tępy" pod względem czułości, w domu mojego kolegi, mieszkającego na lekkim wzniesieniu koło zawierciańskiego szpitala miejskiego, może oddalonego od mojego domu o jakieś dwa kilometry (w linii prostej), poziom sygnału był na tyle duży, że moja "Kleopatra" odtwarzała stacje nadające w formacie STEREO niemal bezszumnie, mając wetknięty do gniazda antenowego metalowy szkolny cyrkiel...
Dzisiaj sprawdziłem jak duży sygnał dla stacji RMF FM uzyskam gdy antenę typu "V", dostrojoną do radiowego pasma UKF (przez wydłużanie i skracanie jej teleskopowych ramion) postawię na parapecie okna, na zewnątrz budynku.
Poziom stacji RMF FM okazał się w tym miejscu jeszcze niższy, gdyż wyniósł jedynie -88,4 dBm (ok. 8,4 μV/50 Ω, dla anteny "zewnętrznej"...). Poniżej wykres z analizatora.
Ten wykres wypadł tak dobrze tylko dzięki ograniczeniu pasma video w analizatorze do 300 Hz, bo przy większej szerokości pasma (np. 100 kHz) trudno byłoby się domyśleć gdzie w szumie znajdują się stacje, co widać na kolejnym załączniku...
Przeniosłem sprzęt z parteru na pierwsze piętro, gdzie moja mama bez problemu słucha stacji STEREO na japońskim amplitunerze marki Pioneer, a w pokoju obok nasz polski amplituner ZODIAK DSS 402 ledwo ledwo da się słuchać, choć został przełączony do pracy w trybie MONO... Tak wyglądają poziomy stacji na pietrze pierwszym domku w którym mieszkam.
A tak na drugim piętrze przy antenie postawionej przy szybie okna:
Gdy zapytałem brata, jak odbiera u siebie (na drugim piętrze, antena przy oknie!) radio RMF FM na swoim "kuchennym" odbiorniku "SAMSUNG", ten puścił taką "wiązankę", że nie da się jej przytoczyć na naszym Forum... Czy w takiej sytuacji nasze państwo powinno mnie zmuszać do płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego (radia DAB+ i naziemnej telewizji DVB-T również nie da się u mnie poprawnie odbierać...), nie zapewniając mi sygnału na przyzwoitym poziomie (podobną do mojej sytuację ma mnóstwo ludzi w tym kraju...)?
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .