A ty zrozum wreszcie że nie jest to forum jedynie kolekcjonerów efemerycznych typów lamp.OTLamp pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 15:25Nie, nie mogły i będziesz musiał z tym żyć. Nie wydłużyli też anody tak jak byś chciał. Zrozum wreszcie, że jak coś sobie ubzdurasz, to cały swiat nie musi paść na kolana i dziękować ci za tak genialny pomysł.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 12:13 Czy EL20, EL21 lub EL22 mogły poszczycić się mocą admisyjną większą niż EBL21?
Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Ja to doskonale rozumiem, bo nikomu tych lamp nie wciskam, wręcz przeciwnie, odradzam, po co mam sobie robić konkurencję? Możesz się wić jak piskorz dowoli, ale faktów nie zmienisz, EL21, tak samo jak heptalowe oczka, po prostu istnieją. Nie obchodzi mnie jakie łatki im będziesz przyklejał, że efemeryczne, że obskurne bakelitowe heptale itd.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Nie odwracaj kota ogonem bo to ty wciskasz się w każdy mój temat, aby tylko zakomunikować światu że lampy które potraktowałem jako praktycznie nieistniejące jako że i tak dla piszących na forum są bez znaczenia z uwagi na to że kiedyś tam gdzieś zaistniały a teraz ze świecą ich szukać posiadasz w swoich zbiorach względnie widziałeś je na ebaju. I co wyniknąć może z powyższego, poza zaśmiecaniem forum?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Po pierwsze nie wypowiadaj się za kogoś, co dla niego ma znaczenie, a co nie. Każdy sobie sam rozsądzi. Myślę, że fakty mają podstawowe znaczenie dla wszystkich. Po drugie, tak, niejedną lampę widziałem, lub mam w kolekcji i jest to często dowód na to, że bredzisz. Dlatego nie widzę powodu, bym miał nie reaować i czytać te fałszywe dobranocki, które od lat rozpowszchniasz, licząc na poklask i uznanie. Będę się wciskał wszędzie tam, gdzie będziesz je rozpowszechniał i będę przedstawiał niezbite dowody na to, że są bzdurami. Tak jak tutaj.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 16:10 Nie odwracaj kota ogonem bo to ty wciskasz się w każdy mój temat, aby tylko zakomunikować światu że lampy które potraktowałem jako praktycznie nieistniejące jako że i tak dla piszących na forum są bez znaczenia z uwagi na to że kiedyś tam gdzieś zaistniały a teraz ze świecą ich szukać posiadasz w swoich zbiorach względnie widziałeś je na ebaju. I co wyniknąć może z powyższego, poza zaśmiecaniem forum?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Na razie to wystawiłeś jedynie świadectwo sobie, że jesteś maniakalnym trollem.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by wyprzeć istnienie triody de Foresta, lampy Liebena i wszystkich innych lamp ważnych w historii ich rozwoju, bowiem aktualnie ze świecą tych egzemplarzy szukać. Sama wiedza o ich istnieniu jest jak widać wg ciebie zbędna.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 16:10 lampy które potraktowałem jako praktycznie nieistniejące jako że i tak dla piszących na forum są bez znaczenia z uwagi na to że kiedyś tam gdzieś zaistniały a teraz ze świecą ich szukać
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
To trzeba było się ograniczyć do zakomunikowania że takie czy inne lampy kiedyś tam gdzieś istniały, i w dobrym zwyczaju byłoby przy tym dodać że w obecnych realiach są one bardzo trudne do zdobycia, względnie wskazać ich źródło cokolwiek pewniejsze niż jednorazowa oferta na ebay. Wszak Kol. Alek nie propaguje budowy replik odbiorników z początku minonego stulecia na lampach Lee de Foresta wygrzebanych gdzieś na strychu zrujnowanego dworku, lecz sam uprzednio wykonuje repliki takich lamp. Ale po co odezwać się konstruktywnie skoro nadarza się okazja przypriedzielić się do kogoś dla zasady?OTLamp pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 19:11Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by wyprzeć istnienie triody de Foresta, lampy Liebena i wszystkich innych lamp ważnych w historii ich rozwoju, bowiem aktualnie ze świecą tych egzemplarzy szukać. Sama wiedza o ich istnieniu jest jak widać wg ciebie zbędna.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 16:10 lampy które potraktowałem jako praktycznie nieistniejące jako że i tak dla piszących na forum są bez znaczenia z uwagi na to że kiedyś tam gdzieś zaistniały a teraz ze świecą ich szukać

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
I dokładnie to zrobiłem, jedna linijka tekstu, (w którym zwracam ci uwagę, że kolejny raz wygłaszasz kategoryczne opinie niezgodne z rzeczywistością) i kilka linków potwierdzających ich istnienie. A przez kolejne posty to ty próbujesz zaklinać rzeczywistość, miotając się, snując domysły na temat parametrów, konstrukcji, dostępności itd, byleby jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Skoro większość osób o nich nie słyszała, to chyba logiczne jest, że są rzadkie? Po co mam ględzić o źródłach ich pozyskania? Moim celem było tylko odnotowanie, że one istnieją fizycznie. Nic więcej. Tak samo jak istnieje fizycznie loktalowa trioda E20C o nachyleniu 45 mA/V, loktalowa dioda usprawniajaca PY71, a na razie jeszcze bytem wirtualnym jest pentoda z emisją wtórną EFP20.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 20:02
To trzeba było się ograniczyć do zakomunikowania że takie czy inne lampy kiedyś tam gdzieś istniały,
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
OTLamp pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 20:39I dokładnie to zrobiłem, jedna linijka tekstu, (w którym zwracam ci uwagę, że kolejny raz wygłaszasz kategoryczne opinie niezgodne z rzeczywistością) i kilka linków potwierdzających ich istnienie.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 20:02
To trzeba było się ograniczyć do zakomunikowania że takie czy inne lampy kiedyś tam gdzieś istniały,
Może jednak należałoby raczej powiedzieć wyżej: rzeczywistością wirtualną? No bo niech kto się uprze na budowę heptalowego radyjka sieciowego (niekoniecznie z wykorzystaniem wszystkich typów lamp jakie zaproponowałem; zamiast 6AK6 mogłaby być częściej spotykana 6AQ5, choć zgoła niepodobna do bateryjnej 3S4T), i polegnie przy próbach zdobycia heptalowego oczka 6355? Oczywiście czekają one u ciebie na wszystkich zainteresowanych w dowolnej liczbie? TG41 też jakoby istniały wg niejednej książki czy innych publikacji dla radioamatorów, a jednak jak na razie ostatnim słowem pozostał do dziś zamieszczony na forum skan przekreślonej przy pomocy stempla strony katalogowej, z czego niebezpodstawnie wywnioskowano że tych nie było faktycznie a nie tylko praktycznie, jak wiele typów lamp których przykładami szastasz jak z rękawa że tu czy tam one zaistniały. Sytuacja kogoś kto chciałby zbudować radio UKF z wykorzystaniem TG41 w głowicy jest niewiele tylko gorsza od sytuacji poszukującego prawie niespotykanej w dzisiejszych czasach lampy.
I tym bardziej logiczne jest w tej sytuacji uznać że nie ma sensu projektowanie konstrukcji zakładającej wykorzystanie takich lamp.A przez kolejne posty to ty próbujesz zaklinać rzeczywistość, miotając się, snując domysły na temat parametrów, konstrukcji, dostępności itd, byleby jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Skoro większość osób o nich nie słyszała, to chyba logiczne jest, że są rzadkie?
Nic więcej? To czemu miało służyć takie sformułowanie wypowiedzi pod moim adresem:Po co mam ględzić o źródłach ich pozyskania? Moim celem było tylko odnotowanie, że one istnieją fizycznie. Nic więcej.
Znowu tworzysz "urban legend" wynikające z przekonania o własnej nieomylności.
Ale awansuje do rangi bytu rzeczywistego skoro tylko trafi w twoje ręce?Tak samo jak istnieje fizycznie loktalowa trioda E20C o nachyleniu 45 mA/V, loktalowa dioda usprawniajaca PY71, a na razie jeszcze bytem wirtualnym jest pentoda z emisją wtórną EFP20.

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Ale co mnie obchodzi budowanie czegokolwiek na heptalach? Co mnie obchodzi dostępność w Polsce danej lampy? Napisałeś że nie produkowano heptalowego oczka, co kłóciło się z moim stanem wiedzy. Wykazałem, że produkowano. Nieważne gdzie, nieważne kiedy. Nieważne czy da się je zdobyć i za ile. Produkowano. I tyle.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 21:15 No bo niech kto się uprze na budowę heptalowego radyjka sieciowego (niekoniecznie z wykorzystaniem wszystkich typów lamp jakie zaproponowałem; zamiast 6AK6 mogłaby być częściej spotykana 6AQ5, choć zgoła niepodobna do bateryjnej 3S4T), i polegnie przy próbach zdobycia heptalowego oczka 6355?
No właśnie wyprostowaniu kolejnej fałszywej dobranocki. Dajesz tym samym komunikat, że nigdy nie było na świecie heptalowego oczka. Było niejedno i można sobie je obejrzeć nawet podczas pracy.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 21:15 To czemu miało służyć takie sformułowanie wypowiedzi pod moim adresem:Znowu tworzysz "urban legend" wynikające z przekonania o własnej nieomylności.
Nie, awansuje to rangi bytu rzeczywistego gdy pojawi się na współczesnym zdjęciu lub w naturze u kogokolwiek. Tak samo jak do takiej rangi trafiła EC1, a EF4 jeszcze nie.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 21:15 Ale awansuje do rangi bytu rzeczywistego skoro tylko trafi w twoje ręce?![]()
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
A kogo na forum obchodzi że lampa EC1 pojawiła się na współczesnym zdjęciu lub w naturze u kogokolwiek a EF4 jeszcze nie? Jeżeli ktoś taki się znajdzie - to zabierze głos na powyższy temat, a inni zainteresowani nawiążą z nim rozmowę. Ci natomiast których to nie interesuje - skorzystają z okazji aby siedzieć cicho.OTLamp pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 21:30Ale co mnie obchodzi budowanie czegokolwiek na heptalach?Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 21:15 No bo niech kto się uprze na budowę heptalowego radyjka sieciowego (niekoniecznie z wykorzystaniem wszystkich typów lamp jakie zaproponowałem; zamiast 6AK6 mogłaby być częściej spotykana 6AQ5, choć zgoła niepodobna do bateryjnej 3S4T), i polegnie przy próbach zdobycia heptalowego oczka 6355?
/.../
Nie, awansuje to rangi bytu rzeczywistego gdy pojawi się na współczesnym zdjęciu lub w naturze u kogokolwiek. Tak samo jak do takiej rangi trafiła EC1, a EF4 jeszcze nie.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 16 listopada 2021, 22:16
A kogo na forum obchodzi że lampa EC1 pojawiła się na współczesnym zdjęciu
viewtopic.php?f=6&t=15745&p=166037&hilit=ec1#p166037
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Ano faktycznie. 1 (słownie jeden!) Użytkownik Forum, co z tego że obdarzony nie tylko wysokim poziomem wiedzy ale i kultury osobistej. Ale zdaje się że pozostali, skoro temat aż tak archaicznych lamp ich nie interesował - zachowali się jak trzeba, nie wcinając się do czyjejś dyskusji tylko po to aby komuś przy...paskudzić?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1138
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
Co chciałeś przekazać przez to "co z tego"?" Że Tomek nie powinien był tam odpisać, czy może wręcz się zbłaźnił?Tomek Janiszewski pisze: ↑śr, 17 listopada 2021, 12:26 Ano faktycznie. 1 (słownie jeden!) Użytkownik Forum, co z tego że obdarzony nie tylko wysokim poziomem wiedzy ale i kultury osobistej.
A co mieli pisać? Weszli, zobaczyli, dowiedzieli się czegoś nowego. Mieli pisać jeden pod drugim "ale fajna", ale ładna", nie wiedziałem że takie coś istnieje"? Czy może od razu wyrzygać hiperpost na temat możliwości wepchnięcia jej do sieciowej wersji Szarotki? Przez lata na forum było wiele wątków o rzadkich lampach, m.in. o rzadkich nowalach, o rzadkich polskich lampach (głównie z PWLR), o lampach serii 11 Philipsa, o uwieńczonym sukcesem poszukiwaniu ACH1 Philipsa i innych. Czy to ci się podoba, czy nie, na forum jest niejedna (i nie dwie) osoba zainteresowana tym tematem. Więc po raz kolejny nie mierz wszystkich swoją chorą miarą.Tomek Janiszewski pisze: ↑śr, 17 listopada 2021, 12:26 Ale zdaje się że pozostali, skoro temat aż tak archaicznych lamp ich nie interesował -
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wzmacniacz lampowy AVT 5289
A co byś powiedział Tomku na pomysł zasilenia EL95 z 300 V, zamiast 250 jak proponuje katalog. Zwiększy to dostępny zapas mocy, poszerzając margines przy korzystaniu z innej (niższej) impedancji obciążenia. Taki numer będzie możliwy, ponieważ wspomniany wcześniej transformator po obciążeniu 4 A prądu żarzenia oraz 120 mA stałego prądu anodowego dostarczył ok. 300 V. Polaryzację zastosuję półautomatyczną, wykorzystując spadek napięcia na rezystancji dławika oraz, w razie potrzeby, na uzwojeniu anodowym transformatora, więc nie będzie dodatkowych strat na rezystorach katodowych.Tomek Janiszewski pisze: ↑wt, 5 października 2021, 11:10Czy faktycznie niewielkiego? Dla ECL86 (Raa=8,2k przy Ua=250V; http://www.r-type.org/pdfs/ecl86.pdf ) można by jeszcze tak powiedzieć (dla 8 omów uzyskuje się Raa=7.54k). Ale jest to już wyraźnie mniej niż właściwe dla EL95 Raa=10k, dla której katalogowa moc wyjściowa wynosi już tylko 7W ( http://www.r-type.org/pdfs/ecl86.pdf ) a nie 10W jak dla ECL86. Kurczy się więc niebezpiecznie zapas mocy którą można by poświęcić zachowując normy Hi-Fi. Przy założeniu że prąd wyjściowy EL95 będzie taki sam bez względu na Raa - na 7,54k uzyska się już tylko 5,28W. Pozostaje więc liczyć na to że w rzeczywistości lampa dostarczy na zmniejszonej Raa nieco większego prądu, później wchodząc w zakres dopływu powrotnego ("nasycenia" jak to by się powiedziało w przypadku tranzystorów).Ostatecznie niekoniecznie wzmacniacz musi współpracować akurat ze wspomnianymi kolumnami /aczkolwiek na ten moment nie mam 8-omowych/. Do obciążenia 8 omów odda już niemal tyle mocy co i do 10, mimo niewielkiego niedopasowania.
Jak szacujesz wyniki takiego postępowania? Później przeprowadzę oczywiście stosowne próby praktyczne w złożonym prowizorycznie układzie.
A jak nie to, to ECL86, oczywiście również z 300 V. Wtedy już nie powinno być mowy o niedostarczeniu 6 W na obniżoną impedancję obciążenia. Kto wie, może nawet na 4 omowy głośnik wtedy wydoli?
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa