Tak, Kraków. Nagrania dokonałem dokładnie o północy. Jest to radio RAI (900 kHz). Faktycznie, odbiór był czysty, aż miło było posłuchać.brys pisze:Co do PR I to pewnie nawet tysiące kilometrów.
Plik z załącznika ma niezłą jakość. Jeśli odbiornik był w dużym mieście (Kraków?) to raczej ciężko coś złabać tak "czysto".
Co w trawie piszczy...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
Pionier U2
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
Zaprezentuj może , z jaką jakością odbierasz te programy - z chęcią posłucham jaki odbiór jest u Ciebie.maciej_333 pisze:Ja mieszkam w sporym (100 tys.) mieście. Jest to kompletna dziura. Jednak wszystkie stacje długo i średnio falowe łapię nawet dużo czyściej od tego nagrania. Mieszkam jednak trochę na uboczu, po jendej stronie mam las. Może dlatego ?
Pionier U2
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1182
- Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
- Lokalizacja: 83-200
Na średnich nadaje po polsku (i w wielu innych językach) Chińskie Radio Międzynarodowe (http://pl.chinabroadcast.cn) ale wcale nie trzeba do tego fali jonosferycznej aż z Chin. Najbliższy nadajnik CRI z tego co wiem pracuje na Litwie.maciej_333 pisze:Nic nadzwyczajnego. To zwyczajnie jakaś fala jonosferyczna. Mi udało się kiedyś odebrać na moim reakcyjniaku lampowym jakąś stację zadaje się chińską, bądz japońską. To normalne na falach długiach, a w nocy i na średnich. Myślisz, że naszej Warszawy nie odbierają poza granicami Polski ? Sądzę, że odbierają to jako falę jonosferyczną nawet i setki kilometrów poza Polską.
Na falach długich fala jonosferyczna jest silnie tłumiona (zwłaszcza w dzień), więc głównie zasięg jest dzięki fali przyziemnej (stąd ważna jest dobra lokalizacja nadajnika na terenie podmokłym - tzw. podbicie antenowe). Na średnich występuje fala przestrzenna (tak jak normalnie na UKF), w nocy dochodzi jeszcze jonosfera. Przyziemna już zanika.
Na krótkich użyteczna jest tylko jonosferyczna, dlatego jest możliwość kierowania programu naziemnego do określonych rejonów świata w oparciu o prognozy propagacyjne w różnych porach dnia i roku.
Jeżeli teraz znamy te mechanizmy propagacyjne, to łatwo możemy w przybliżeniu określić z jakiej odległości prawdopodobnie pochodzi sygnał. Nie dajmy się zwieść słyszanemu językowi, na falach średnich i krótkich większość nadawców to nadawcy międzynarodowi, którzy w dodatku dzielą między sobą czas antenowy.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- 125...249 postów
- Posty: 210
- Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
- Lokalizacja: okolice Bialegostoku
Witam!maciej_333 pisze:Nic nadzwyczajnego. To zwyczajnie jakaś fala jonosferyczna. Mi udało się kiedyś odebrać na moim reakcyjniaku lampowym jakąś stację zadaje się chińską, bądz japońską. To normalne na falach długiach, a w nocy i na średnich. Myślisz, że naszej Warszawy nie odbierają poza granicami Polski ? Sądzę, że odbierają to jako falę jonosferyczną nawet i setki kilometrów poza Polską.
Ja Waeszawe I odbieram swietnie i bez wiekszych zaklocen przez cala dobe na wszystkim co mam-odbiorniki lampowe,tranzystorowe duze i male i bardzo male.Mieszkam w oleglosci okolo 850km od nadajnika,ok.100km na poludniowy wschod od Hamburga.Odbieram tez na 198kHz,ale troche slabiej.ale naprawde rewelacyjny odbior byl ze starego nadajnika w Gabinie.Ech gdzie te czasy? Na falach dlugich mam wiele innych stacji i to duzo.
Pozdrowiena.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
U mnie (centrum Krakowa) nie ma na długich dużych zakłóceń, odbiór na Radmorze 5102-T był na ogół czysty.
A korzystając z wątku zadam pytanie do "wyjadaczy":
Mieszkam w kamienicy, nie mam dostępu do dachu. Czy jest szansa na uruchomienie jakiejś anteny na 80m, czy mam sie przerzucić na 144Mhz (moge dać Yagi przy oknie).
Próbowałem nastroić (nie mam częstościomierza, oscyloskop za słaby) VFO w odbiorniku na 80m. Postanowiłem wiec kręcić, dopóki nie trafie na jakąś stację. Rozwiesiłem pare metrów DNE w pokoju jako antena i "jazda". Udało mi sie usłyszeć jakiegoś "??Y?C", i paru innych (zagranica), ale odbiór mimo maksymalnego wstrojenia się w stacje jest prawie niezrozumiały, kręcenie obwodem wejsciowym nie pomaga, BFO jest stabilne (kwarc). Czy winna jest "antena"
(wykluczam raczej winę ew. złej konstrukcji układu).
A korzystając z wątku zadam pytanie do "wyjadaczy":




-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Możesz mieć kłopot z VFO. Blok ten należy bradzo dokładnie zestroić, bo inaczej pośrednia nie będzie dobrze pracować. Chodzi o to by doszło do wybrania właściwej wstęgi w filtrze p.cz. Może VFO jest niestabilne ? Możesz mieć też niedopasowaną antenę i tym samym jakieś odbicia. Najlepiej z częstotliwościomierzem zestroić VFO, potem wobulatorem obwody wejściowe i filtr p.cz.
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
-
- 625...1249 postów
- Posty: 625
- Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52
Witam.szalony pisze:Mieszkam w kamienicy, nie mam dostępu do dachu. Czy jest szansa na uruchomienie jakiejś anteny na 80m, czy mam sie przerzucić na 144Mhz (moge dać Yagi przy oknie).![]()
Z osiemdziesiątką możesz mieć duże problemy. Sam fakt 80 metrów długości fali do czegoś zobowiązuje. Oczywiście, jeśli mieszkasz na najwyższej kondygnacji budynku i administracja vel właściciel zezwoli możesz lokować na balkonie coś w stylu GP, ale zdajesz sobie sprawę, że nie świata nie podbijesz, dodatkowa trudność do odciągi, poza tym - centrum miasta, ech... ciężko. Nie mam zbytniego doświadczenia w budowaniu anten, ale gabaryty przy 80m dosyć skutecznie zniechęcają wielu "blokowiczów".
Czy konieczna jest Yagi na 2m? Do Yagi wypadałoby jakiś rotor zastosować, do tego przynajmniej na Twoim budynku wynieść ją poza dach, przynajmniej 2,3 metry. Masz możliwość?
Na lokal spokojnie wystarczy Ci dobrze wykonane np. 3x5/8, zasięgiem powinno obejmować min. 10-15 km (zakładam że w centrum) + 5,6 metrów rury na maszt i będzie super. Dodatkowo zorientuj się o częstotliwość przemienników w Krakowie. Na stronie PZK powinien być wykaz. Nomen omen - z anteny 3x5/8 umieszczonej na wysokości ok. 35m mocą 12W otwieramy przemienniki warszawskie - w linii prostej 75-80km.
Pozdrawiam
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
-
- 125...249 postów
- Posty: 230
- Rejestracja: czw, 8 grudnia 2005, 22:58
- Lokalizacja: Łódź
Ja mieszkam w bloku na Vp i bezproblemowo odbieram WARSZAWĘ I, czy to na małym Philipsie Philetta, czy na Domino, czy na Siemens Klangmeister. Są to nowsze trochę radia i odbieraja czyściutko. Stary Stern jest cichszy i jest lekko trzeszczący, ale to ze względu na prostszą konstrukcję zapewne.
Mały odbiorniczek na Warszawę I z anteną ferrytową i scalaczkiem UL1111 (obudowa DIL14 zawierająca 5 - pięć tranzystorów - cud techniki
) odbiera bardzo czyściutko i zadowalająco głośno.
Jak w wakacje jestem w Niemczech pod Hannoweren (czyli około prawie 1000km od Łodzi) to reanimowałem starego Philipsa Philetta, który również odbierał zadowalająco naszą Jedynkę.
A podobno (nie wiem na 100%) jak mieliśmy jeszcze maszt w Gąbinie to Jedynkę można było słyszeć w Afryce - nie bijcie tylko jeśli powtórzyłem jakąś plotkę...
Mały odbiorniczek na Warszawę I z anteną ferrytową i scalaczkiem UL1111 (obudowa DIL14 zawierająca 5 - pięć tranzystorów - cud techniki

Jak w wakacje jestem w Niemczech pod Hannoweren (czyli około prawie 1000km od Łodzi) to reanimowałem starego Philipsa Philetta, który również odbierał zadowalająco naszą Jedynkę.
A podobno (nie wiem na 100%) jak mieliśmy jeszcze maszt w Gąbinie to Jedynkę można było słyszeć w Afryce - nie bijcie tylko jeśli powtórzyłem jakąś plotkę...

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Podobno to nawet w Ameryce Południowej, jak twierdzi mój ojciec 
Jeśli chodzi o czysty odbiór fal długich to tylko na ferrycie. Ani Pionier, ani Schaub nie dawały takiej jakości jak prosty odbiornik na UL1111 (
kordek4 też popełniłeś układ z młodego technika? ), kleopatra czy karioka. Głośność wystarczająca, ale zakłucenia okrutne 

Jeśli chodzi o czysty odbiór fal długich to tylko na ferrycie. Ani Pionier, ani Schaub nie dawały takiej jakości jak prosty odbiornik na UL1111 (


-
- 125...249 postów
- Posty: 230
- Rejestracja: czw, 8 grudnia 2005, 22:58
- Lokalizacja: Łódź
czy to z młodegotechnika to nie pamiętam, chyba z jakiejś innej publikacji, ale z pewnością jet to to samo. Mam go do dzisiaj i bez problemów chodzi 
PS: masz może gdzieś opis tego odbiorniczka? Bo chciałem wykonać jeszcze jeden, ale nie wiem ile zwojów miały cewki.

PS: masz może gdzieś opis tego odbiorniczka? Bo chciałem wykonać jeszcze jeden, ale nie wiem ile zwojów miały cewki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.