Testy audiofilskich kabli zasilających

[szaza]

Kurcze, trochę mi niezręcznie podać na publicznym forum skąd u mnie wychodzi dźwięk

Jakiś roztrój ?

[Janusz]

Dyskusja pociągnie się pewnie jeszcze przez kilka stron. Obie strony sporu maja swoje racje. I może dobrze, że rozmawiają, przynajmniej dopóki nie dochodzi do wycieczek osobistych, co zawsze w netykieta piętnowała. Aczkolwiek mało kto się nią dziś przejmuje, co oprócz nachalnego prymitywnego, żerującego na niewiedzy marketingu, jest kolejnym z symptomów zdziczenia obyczajów. Ale to też nic nowego.

Mnie jednak interesuje najbardziej nie przerzucanie się inwektywami, a moment "nawrócenia". Chwila, czy ciąg przyczyn skłaniający do zmiany zdania.
O moim przypadku już napisałem. Ponieważ niepełna, ale jednak istniejąca wiedza zasygnalizowała mi, że coś jest nie tak, zacząłem szukać wedle swoich możliwości i umiejętności odpowiedzi. W konsekwencji "przekopałem' sporo stron audiofilskich, trafiając w końcu na Triodę, która jeżeli tylko wytrwale szukać, jest kopalnią wiedzy.

Kol. szaza też miał pewne wątpliwości, a przynajmniej kierowała nim ciekawość, jak można wnosić z wpisu o mierniku RLC. jednak jak wynika z kontekstu dyskusji, nie próbował wniknąć głębiej w istotę zjawiska, pozostając jedynie przy odsłuchach. Ciekawi mnie dlaczego, skoro rasowy audiofil jest z natury osobą poszukującą. Dlaczego nie robi tego kroku dalej?

[Paczący kot]

Czy sugerowanie komuś odpowiedzi to powszechna praktyka technicznych ? Przed wykonaniem pomiaru podajecie sobie wyniki ?

Nic nie sugeruję. Podpowiadam jedynie, aby Kolega nie popełnił jakiegoś faux-pas że są to oceny pana uważanego przez audiofili za autorytet .Wszak audiofilskie opinie powinny być zgodne , podobnie jak np. pomiary napięcia wykonane przez dwie osoby.

[szaza]

Ciekawi mnie dlaczego, skoro rasowy audiofil jest z natury osobą poszukującą. Dlaczego nie robi tego kroku dalej?

Akurat Twoja wypowiedz mnie zainteresowała. Jaki jest następny krok ?

[szaza]

że są to oceny pana uważanego przez audiofili za autorytet .Wszak audiofilskie opinie powinny być zgodne , podobnie jak np. pomiary napięcia wykonane przez dwie osoby.

Jak mogą być zgodne opinie? Chłopie, w systemie prócz testowanych lamp jest reszta toru i u każdego jest to inaczej zestrojone ( rożne źródła, wzmacniacze , kolumny ) !

Czy wszystkie pomiary technicznych muszą być zgodne ?

[slawekmod]

....Czy wszystkie pomiary technicznych muszą być zgodne ?

Niestety...

[szaza]

Niestety...

Oj biedni. Czyli pasmo przenoszenia Twojej el84 se jest takie samo jak innych technicznych na świecie ?

[slawekmod]

Niestety...

Oj biedni. Czyli pasmo przenoszenia Twojej el84 se jest takie samo jak innych technicznych na świecie ?

Pewnie tak jest jak mówisz, natomiast układy w których sie je stosuje mogą się różnić np.transformatorami, punktem pracy, itp. co może skutkować różnym pasmem, THD itp itd. w gotowym urządzeniu.

[szaza]

Pewnie tak jest jak mówisz, natomiast układy w których sie je stosuje mogą się różnić np.transformatorami, punktem pracy, itp. co może skutkować różnym pasmem, THD itp itd. w gotowym urządzeniu.

Dokładnie, dlatego moje wnioski z odsłuchów mogą się różnić od zaprezentowanych tu opisów.


Dobrze Sławku , odpaliłeś ten swój wzmacniacz , podłączasz , ustawiasz kolumny i powiedz mi co z tym wydobywającym się z przetworników dźwiękiem. Gdzie jest umiejscowiona scena i jak jest szeroka?

[slawekmod]

Scena? Na ten moment to wzmacniacz jest w trakcie produkcji. "Scena" na Mokotowie, 10 piętro chociaż nazwałbym to bardziej warsztacikiem 3x3m.

[Janusz]

Ciekawi mnie dlaczego, skoro rasowy audiofil jest z natury osobą poszukującą. Dlaczego nie robi tego kroku dalej?

Akurat Twoja wypowiedz mnie zainteresowała. Jaki jest następny krok ?

Może próba wytłumaczenia podstaw fizycznych? Żeby wiedzieć, co naprawdę ma miejsce i wpływ?
Choćby tylko na własny użytek, ale nie w sposób, jaki serwują producenci i wtórujący im recenzenci, manipulujący często skalą i znaczeniem zjawisk.
Z książki Krajewskiego poświęconej głośnikom, pamiętam opis jakiegoś hi-endowego zespołu za grubą kasę, który miał wykorzystywać efekty telepatyczne, sprawdzę z ciekawości. To skrajny przypadek, choć przy tak wysokiej półce zastanawiający.
Wracając do kabli, jeżeli różnice są słyszalne, to dlaczego? Jeżeli podstawowe parametry elektryczne są porównywalne, to czym się w takim razie różnią jedne interkonekty od innych? Bo jakieś różnice muszą istnieć, jeżeli je słychać?
No właśnie, najciekawsze czasem bywa pytanie dlaczego?
Rozumiem jednak, gdy ktoś nie robi tego kroku i poprzestaje na tym, co mu sprawia przyjemność.
Wszak w końcu o to chodzi.

[szaza]

Scena? Na ten moment to wzmacniacz jest w trakcie produkcji. "Scena" na Mokotowie, 10 piętro chociaż nazwałbym to bardziej warsztacikiem.

Sławku , to Twój pierwszy wzmacniacz podłączany pod te stxy ?

[slawekmod]

Ciekawi mnie dlaczego, skoro rasowy audiofil jest z natury osobą poszukującą. Dlaczego nie robi tego kroku dalej?

Akurat Twoja wypowiedz mnie zainteresowała. Jaki jest następny krok ?

Może próba wytłumaczenia podstaw fizycznych? Żeby wiedzieć, co naprawdę ma miejsce i wpływ?
Choćby tylko na własny użytek, ale nie w sposób, jaki serwują producenci i wtórujący im recenzenci, manipulujący często skalą i znaczeniem zjawisk.
Z książki Krajewskiego poświęconej głośnikom, pamiętam opis jakiegoś hi-endowego zespołu za grubą kasę, który miał wykorzystywać efekty telepatyczne, sprawdzę z ciekawości. To skrajny przypadek, choć przy tak wysokiej półce zastanawiający.
Wracając do kabli, jeżeli różnice są słyszalne, to dlaczego? Jeżeli podstawowe parametry elektryczne są porównywalne, to czym się w takim razie różnią jedne interkonekty od innych? Bo jakieś różnice muszą istnieć, jeżeli je słychać?
No właśnie, najciekawsze czasem bywa pytanie dlaczego?
Rozumiem jednak, gdy ktoś nie robi tego kroku i poprzestaje na tym, co mu sprawia przyjemność.
Wszak w końcu o to chodzi.

Janusz, dokładni o ten sam czynnik X zapytałem w kwestii lamp. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

[szaza]

Janusz, dokładni o ten sam czynnik X zapytałem w kwestii lamp. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Nie otrzymałeś odpowiedzi? Nie śmiesz mnie. Na moje pytanie o wydobywający się dźwięk otrzymałem informacje chyba o Twoich problemach gastrycznych, czy na drugim forum również odpowiadasz w równie ciekawym tonie kolegom modelarzom ?

Na drugie pytanie o szerokość sceny podajesz mi prześmiewczo umiejscowienie jakiegoś pomieszczenia.

Mam pytanie , po co ci ten wzmacniacz. Chcesz słuchać muzyki czy sinusa ?

Jezeli na coś nie odpowiedziałem to pewnie dlatego, że zapomniałem , nie odpowiadałem prześmiewczo.

[slawekmod]

Scena? Na ten moment to wzmacniacz jest w trakcie produkcji. "Scena" na Mokotowie, 10 piętro chociaż nazwałbym to bardziej warsztacikiem.

Sławku , to Twój pierwszy wzmacniacz podłączany pod te stxy ?

Trzeci, jak byś uważnie czytał to byś wyczytał że na co dzień używam PP EL84 a od "świnta" PP EL 34 na TG toroidalnych w trybie UL z audiofilskimi EL34 Tesla NOS ( pewnie mają ze 30 lat albo więcej)

Ja słucham muzyki, po to robię wzmacniacze. Ale wierzę miernikom nie audiofilom