Jednym nowym i jednym bardzo starym.
Takie gniazda sporo osób na pewno kojarzy:
Co zadecydowało, że u nas w kraju zdecydowano się na takie rozwiązanie podczas gdy na zachodzie raczej stosowano gniazdka RF
albo rozwiązania z gniazdem symetrycznym: U nas oczywiście do większość TV i wszystkich radioodbiorników potrzebny był jeszcze "sznur radiowy": Który ja pamiętam w wersji z symetryzatorem w bardziej obłej obudowie, a który to występował w różnych mutacjach:
Z wtyczkami UHF, z wtyczkami VHF (różniły się orientacją bolców pion-poziom), z wtyczkami radiowymi (od tych telewizyjnych różniły się rozstawem bolców), no i klasyka czyli z wtyczkami bananowymi na kabelkach.
Sama wtyczka od strony kabla koncentrycznego też była ciekawa, bo zawierała sporo elementów biernych: Z czym to wszystko się jadło?