"isostaty" Eltry
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
"isostaty" Eltry
Zdziwiłem się dziś, gdy chciałem naprawić klawiszowy przełącznik zakresów w OR Maria R-801. Klawisz UKF nie zaskakiwał, więc wydłubałem z jakiegoś zestawu Isostatów stosowny suwak. Jednak przy próbie wyciagnięcia zepsutego z Marii wyszło, że to jednak jakiś eltrowski wynalazek. Wygląda bardzo podobnie, ale wyraźnie celowo się różni - a to zaczepy zapadki są na spodniej stronie, a to styki mniejsze, a to "ładowanie" suwaka od przodu, a nie od tyłu itp. Zastanawia mnie co ich ugryzło, że taki wynalazek zapakowali do tego radia? Przecież isostaty były tłuczone (i to w Eltrze bodajże) od wielu lat i pchane we wszystko co się produkowało między Bugiem a Odrą. A tu nagle taki manewr. W każdym razie skutek jest taki, że szukam takiego suwaka - stosowne ogłoszenie zamieściłem w odpowiednim dziale.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: "isostaty" Eltry
A to na pewno była Eltra? We wczesnych Grundigach MK2500 montowano isostatopodobny przełącznik z napisem "Shadow"; miał on inny rozstaw końcówek.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 926
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: "isostaty" Eltry
Na schemacie podano producenta i numer katalogowy tego przełącznika: http://www.oldradio.pl/foto_schematy/00 ... 090795.JPG
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: "isostaty" Eltry
Na korpusach znaczek Unitry. Nawet gdybym się porwał żeby wylutować cały zespół i zastąpić go isostatami, to nic z tego, bo PKS ma nieco mniejszy rozstaw nóżek.
Generalnie ma toto bardziej skomplikowaną konstrukcję i naprawdę nie wiem po kiego grzyba montowano to w R-801. Gdzieś jeszcze?
Przełączniki "schadow" (właśnie tak pisane) są teraz na allegro http://allegro.pl/zespol-isostatow-prze ... 39436.html i wyglądają jeszcze inaczej.
Generalnie ma toto bardziej skomplikowaną konstrukcję i naprawdę nie wiem po kiego grzyba montowano to w R-801. Gdzieś jeszcze?
Przełączniki "schadow" (właśnie tak pisane) są teraz na allegro http://allegro.pl/zespol-isostatow-prze ... 39436.html i wyglądają jeszcze inaczej.
-
- 125...249 postów
- Posty: 172
- Rejestracja: wt, 30 grudnia 2008, 20:52
Re: "isostaty" Eltry
Miałem w łapkach kilka tych OR ale z tego co pamiętam isostaty były tam typowe eltrowskie. Gdybyś mógł to zamieść jakąś fotkę, ja w wolnej chwili spojrzę do posiadanego przez siebie radyjka.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: "isostaty" Eltry
Na fotkach widać różnice w stosunku do Isostatów.
Nieco inny kształt szyny montażowej, charakterystyczny język zapadki biegnącej wzdłuż całej szyny, zabezpieczającej suwaki przed wypadnięciem od przodu. Inne zabezpiecznia kołków segmentów niezależnych Segmenty zamknięte od tyłu. Rozstaw rządków nóżek nieco mniejszy.
Nieco inny kształt szyny montażowej, charakterystyczny język zapadki biegnącej wzdłuż całej szyny, zabezpieczającej suwaki przed wypadnięciem od przodu. Inne zabezpiecznia kołków segmentów niezależnych Segmenty zamknięte od tyłu. Rozstaw rządków nóżek nieco mniejszy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: "isostaty" Eltry
Rozstaw końcówek "Schadowa" (rzeczywiście, dopiero teraz zauważyłem tę specyficzną ortografię
) w kierunku pionowym (równoległym do osi segmentu) wynosi 3,3mm (w prawdziwym Isostacie - 4mm) w poziomym - odpowiednio 5,5mm oraz 6mm. Odstęp pomiędzy osiami poszczególnych segmentów w przełączniku użytym w MK2500 wynosi 20mm; Isostaty o takim odstępie mogły jak najbardziej istnieć skoro istniały listwy o odstępie 10mm w których można było zamontować co drugi segment.
Może zatem to co masz stanowi eltrowską podróbkę "Schadowa" na kryzysowo-jaruzelskie czasy?

Może zatem to co masz stanowi eltrowską podróbkę "Schadowa" na kryzysowo-jaruzelskie czasy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 250...374 postów
- Posty: 351
- Rejestracja: sob, 2 stycznia 2010, 14:13
Re: "isostaty" Eltry
Chyba Tomek Janiszewski jest najbliżej prawdy.Przypomnijcie sobie że rok 1981 to był stan wojenny. Było embargo na elektronikę więc nie dziwcie się że: każdy orze jak może, tak było i wtedy.A zakład który zarabiał na eksporcie musiał się dzielić bo gospodarka była sterowana i najlepiej wyszedł chyba RADMOR bo oni robili radiotelefony dla wojska i MSW.Takie to były czasy.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5475
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: "isostaty" Eltry
Wydaje mi się że tego typu przełączniki były stosowane w radiach samochodowych Blaupunkt, albo to wyrób enerdowski.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 804
- Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00
Re: "isostaty" Eltry
Podróbka tak, ale raczej nie schadowa a isostata. Wygląda mi na to, że schadow to inny, też zastępczy typ przełącznika.
Tu link do normy branżowej opisującej eltrowskie przełączniki: http://bc.pollub.pl/dlibra/doccontent?id=7650&from=FBC
Ciekawe, że norma jest z 1988 roku, a Maria jest 5 lat starsza. Na schemacie siostrzanej Sabiny też widać te przełączniki PKS.
Tu link do normy branżowej opisującej eltrowskie przełączniki: http://bc.pollub.pl/dlibra/doccontent?id=7650&from=FBC
Ciekawe, że norma jest z 1988 roku, a Maria jest 5 lat starsza. Na schemacie siostrzanej Sabiny też widać te przełączniki PKS.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: "isostaty" Eltry
Obstawiam jednak Schadowa, jednak nie tyle podróbkę co raczej przeróbkę.
Odstęp styków w poziomie praktycznie się zgadza (5,6mm), w pionie również (3,2mm - mogłem zmierzyć niezbyt dokładnie) ale jest istotna róznica: ta ostatnia zgodność występuje tylko w obrębie jednego kompletu zestyków. Między zestykami należącymi do różnych "trójek" jest dużo więcej: 4,5mm. O co im chodziło - nie mam pojęcia. Chcieli stworzyć takiego polskiego Schadowa, celowo pozbawionego kompatybilności z oryginałem?
Odstęp styków w poziomie praktycznie się zgadza (5,6mm), w pionie również (3,2mm - mogłem zmierzyć niezbyt dokładnie) ale jest istotna róznica: ta ostatnia zgodność występuje tylko w obrębie jednego kompletu zestyków. Między zestykami należącymi do różnych "trójek" jest dużo więcej: 4,5mm. O co im chodziło - nie mam pojęcia. Chcieli stworzyć takiego polskiego Schadowa, celowo pozbawionego kompatybilności z oryginałem?