PY88-PROSTOWNIK

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

front247
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:10
Lokalizacja: zielona gora

PY88-PROSTOWNIK

Post autor: front247 »

czy da sie zrobić prostownik na lampie py88,do wzmaka na dwóch el 84,czy to bedzie poprawnie chodzić,i czy zapewni tzw miękki start,dla lamp końcowych?
dzięki
pozdrawiam
front247
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.

Da się .... tylko dokładniej, o jaki typ prostownika Ci chodzi ?. Półokresowy, pełnookresowy, w układzie Gretza, krzyżówke 2 x PY88 z 2 x 1N4007 .....

Miękki start zapeni napewno, PY ma czas nagrzewania w okolicach 35 - 42 s, więc lampy osiągną pełną emisje w tym czasie ...

W załaczniku poglądowy rysuneczek :).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
front247
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:10
Lokalizacja: zielona gora

Post autor: front247 »

Witam,Chodzi mi (raczej :lol: ),o uklad Gretza,bynajmniej tak mam na schemacie zasilacza do tego wzmaka,jest to prosty wzmacniacz na 2 el84SE.
To znaczy na schemacie jest ,prostownik pelnookresowy na lampie 6U,4P
,ja jednak posiadam PY88,i nie bardzo wiem jak je zaaplikować .
dzięki za info ,ale twoj zalącznik mi sie nie otwiera(moze coś u mnie nie tak).
Mimo to prosze o jakąs rade,moze rysunek ,jak to mniej więcej polączyć,
dzięki serdeczne i pozdrawiam
front247
front247
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:10
Lokalizacja: zielona gora

Post autor: front247 »

zasilacz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
front247
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

To doskonała lampa!

Post autor: ZoltAn »

front247 pisze:Witam,Chodzi mi (raczej :lol: ),o uklad Gretza,bynajmniej tak mam na schemacie zasilacza do tego wzmaka,jest to prosty wzmacniacz na 2 el84SE.
To znaczy na schemacie jest ,prostownik pelnookresowy na lampie 6U,4P
,ja jednak posiadam PY88,i nie bardzo wiem jak je zaaplikować .
1/ to co jest na Twoim schemacie to nie jest prostownik Graetza a klasyczny dwupołówkowy - tyle, że ze śmiesznie połączonymi anodami lamp dwuanodowych (dla uzyskania dwóch oddzielnych napięć anodowych).

2/ łączy się je tak samo jak zwykłe diody krzemowe - czyli po jednej anodą w każde uzwojenie, katody połaczyć razem i do + elektrolita (gdy trafo jest z wyprowadzonym środkiem do masy - jak na Twoim załączniku).

W załączniku schemat profesjonalnego pełnookresowego zasilacza (wzmacniacz W100) na 2 X 2 EY88 (ale to nie Graetz) z "miękkim startem" :D .

Pzdr. ZoltAn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 10 grudnia 2005, 21:36 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 3 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Ja tam stosowałem prostowniki hybrydowe- AZ4 i dwie 1N4007. W zasadzie mógłbym to zrobić i na PY88, ale nie cieszy mnie zbytnio ten "cycek" na wysokim potencjale... Toteż PY zostawiłem sobie na razie do obwodów stand-by z przekaźnikiem.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

A są takie ładne nasadki...

Post autor: ZoltAn »

z ceramiki całkowicie ukrywające cycek i zabezpieczające przed kopniakiem :lol:

Standby? Przecież sama E(P)Y88 jest najlepszym stanby-em :wink:

ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Kłopot jedynie w tym, że miałem problem ze zdobyciem tych nasadek. Wiem, że są w necie, ale student bidny, więc nie kupi bo drogie. Nie kręci mnie wywalanie 6 zeta (jak nie więcej) na taką pierdołę, a nie chcę, by kogokolwiek kopnęło. Tak więc stosuję z powodzeniem podłączanie cycka do gleby.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Panowie, widziałem kiedyś w jednym wzmacniaczu lampowym dość oryginalnie zrealizowany prostownik napięcia anodowego. Był to klasyczny mostek Gretza wykonany na czterech diodach krzemowych, którego ujemne wyjście podłączone było do masy przez diodę EY88. Lampa w tym układzie była elementem, którego rolą było opóźnienie pojawienie się napięcia anodowego na lampach końcowych wzmacniacza. Było to takie śmieszne połączenie nieco nowszej technologi ze starszą ;)

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Same korzyści?

Post autor: ZoltAn »

Romekd pisze: Było to takie śmieszne połączenie nieco nowszej technologi ze starszą ;) Romek
1/ bezpieczne, bo opóźnione (i do tego samoczynne) "załączanie" napięcia anodowego,

2/ większa początkowa rezystancja źródła - tym samym eliminacja udarowego obciążenia elementów prostowniczych (nie chodzi mi o ochronę elektrolitów przed "U x 1,4142...", zakładam, że nieobciążone Ua jest niższe niż Umax filtra!),

3/ eliminacja przełącznika standby.

Taka lampa ma chyba Ia ze 300mA, wiec pracuje w dosyć bezpiecznych warunkach - zaś w przypadku ciągłego dopuszczalnego obciążenia (tuż na granicy przeciążenia) zasilacza nieuchronne zużycie jej katody na dłuższą metę zabezpieczy trafo przed nieuchronną wysiadką.

Wprawdzie "odpowiednio dobrany" bezpiecznik jest dużo tańszy, ale - jak życie uczy - spala się zazwyczaj na ostatku. :wink:

ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Rozwiązanie dosyć kuriozalne aby prostować na krzemie a stały prąd przepuszczać przez lampę :wink:
Jeżeli masz trafo z 3ma odczepami zastosuj poprostu 2 lampy i masz tradycyjny prostownik 2 połówkowy.
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma :-)
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Dlatego też tego nie stosuję...

Post autor: ZoltAn »

Andrzej Molicki pisze:Rozwiązanie dosyć kuriozalne
.

... choćby z racji (wciąż) łatwej dostępności lamp prostowniczych.

Niemniej, ciekawie mogłoby to wpływać na charakter brzmienia maksymalnie wysterowanego gitarowca dużej mocy (tzw. sagging), gdyź lampa szeregowa jest skutecznym ogranicznikiem prądowym "dławiącym" zasilacz w "szczytach" - a zawsze można ją zbocznikować przełącznikiem przywracającym "krzemowi" jego pełną wydajność prądową.

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

No napięcie to napewno przy takim układzie będzie pływać
Obawiam się jednak że będzie probem z przeciążeniem lampy jak będzie pracować nie na 1 połówce a całym oktesie ???oraz że przy nagłym zaniku i powrocie zasiłania będzie miała tendencję do łapania łuku co ujemnie wpłynie na jej żywotność.
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma :-)
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

ZoltAn pisze:Niemniej, ciekawie mogłoby to wpływać na charakter brzmienia maksymalnie wysterowanego gitarowca dużej mocy (tzw. sagging), gdyź lampa szeregowa jest skutecznym ogranicznikiem prądowym "dławiącym" zasilacz w "szczytach" - a zawsze można ją zbocznikować przełącznikiem przywracającym "krzemowi" jego pełną wydajność prądową.
Panie Andrzeju, tam nawet był taki hebelkowy przełącznik na płycie czołowej. Wzmacniacz ten przeznaczony był do współpracy z gitarą, a jego końcówka wykonana była na czterech lampach EL84. Teraz widzę, że lampa prostownicza mogła pełnić w nim również inną funkcję, od tej, którą opisałem w poprzednim poście :roll:

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Nie...

Post autor: ZoltAn »

Andrzej Molicki pisze:oraz że przy nagłym zaniku i powrocie zasiłania będzie miała tendencję do łapania łuku co ujemnie wpłynie na jej żywotność.
... to jest tak "prostacka" lampa, że wytrzymuje najdziwniejsze "numery" - jeszcze odporniejsza jest od niej 6D22S - to są lampy przeznaczone do stopni końcowych TV i TVC a tam panuja naprawdę dziwne warunki pracy :wink:

ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/