Jak się nauczę ładnie malować to pomaluję: pałąk starych słuchawek, głośnik tubowy, klucz telegraficzny, drugi klucz telegraficzny....stare radio....
Lakier mrożony..
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
frycz
- 625...1249 postów

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
Lakier mrożony..
W związku z tym że estetyka urządzeń i finalne wrażenie jest dla nas bardzo ważne, kupiłem na All. lakier "mrożony" z USA. Efekt jest dobry , schnie szybko, dobrze go wygrzać w 177 st. C. Schnie godzinę, kryje znakomicie, a dla mnie ma ten walor że "kryje" pewne niedostatki obróbki. Na zdjęciu miernik mocy w.cz. w obudowie zasilacza PC. Lakier jest czarny, czerwony i szary...
Jak się nauczę ładnie malować to pomaluję: pałąk starych słuchawek, głośnik tubowy, klucz telegraficzny, drugi klucz telegraficzny....stare radio....
Jak się nauczę ładnie malować to pomaluję: pałąk starych słuchawek, głośnik tubowy, klucz telegraficzny, drugi klucz telegraficzny....stare radio....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Lakier mrożony..
Ja pamiętam, że ten lakier nazywano: "spocony murzyn".
-
chrzan49
- 1875...2499 postów

- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Lakier mrożony..
Ni,Hi .Nieźle.Zapewne pamiętasz Gustawie takowego który robił za młotkowego na HauptBanhof Breslau?Cudownie klął czystą polszczyzną.
Popytajcie romanradio.To Miszczu nad Miszcze w temacie i wsio zamurzynił co sie dało.
Pozdrawiam t
Popytajcie romanradio.To Miszczu nad Miszcze w temacie i wsio zamurzynił co sie dało.
Pozdrawiam t
-
HaMar
- 500...624 posty

- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lakier mrożony..
No to może jeszcze kilka słów o aplikacji tego spray'u: http://www.honda-crx.info/forum/printvi ... 6f2bc1a06a.
BARDZO PROSZĘ MODERATORA O LITOŚĆ I USUNIĘCIE TEGO "KLONA" 
Ostatnio zmieniony pn, 28 lipca 2014, 13:55 przez HaMar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
HaMar
- 500...624 posty

- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lakier mrożony..
No to może jeszcze kilka słów o aplikacji tego spray'u: http://www.honda-crx.info/forum/printvi ... 6f2bc1a06a.
I inny środek o podobnym zastosowaniu: http://allegro.pl/wrinkle-400-ml-pokryw ... 15588.html
I inny środek o podobnym zastosowaniu: http://allegro.pl/wrinkle-400-ml-pokryw ... 15588.html
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
romanradio
- 1250...1874 posty

- Posty: 1537
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Lakier mrożony..
moje 3 grosze w temacie:
ten lakier nie wymaga wygrzewania w temp. 1778C(350 F).To podana odporność na max.temperaturę.
Struktura malowanej powierzchni zależy od grubości warstw lakieru(z reguły 2 warstwy druga po 3 min.Nauka kosztuje,więc podpowiadam -nie natryskiwać grubo,robić to z większej odległości.Najlepiej po natrysku wystawić na słoneczko.Na foto słuchawki Ericsson pomalowane wrinkle. Były bardzo skorodowane(wżery).Wskazane jest usunięcie wraz z korozją całej powłoki starego lakieru z powierzchni.Pozostawienie miejsc ze starą(dobrą?) powłoką powoduje,że pomimo "maskowania" ,będzie widać różnicę,zwłaszcza w zbyt gładkich miejscach.Jeśli jest taka możliwość najlepiej zlecić delikatne piaskowanie( nie śrutowanie!)
Są jeszcze ciekawsze lakiery tego typu-przykłady:
lakier Rust Oleum Textured- jest antykorozyjny ,daje powierzchnię matową z drobniutkimi grudkami
nr lakieru 7220 black
lakier "jesienny brąz" Autumn Brown - jest antykorozyjny,daje powierzchnię wyglądającą jak oklejenie papierem ścienym "100"
nr lakieru 223523 prod. Rust Oleum Corp.
Ceny na Allegro ,co ciekawe choć wysokie,są porównywalne z cenami w USA,jeśli doliczymy koszt wysyłki (w USA ,nie do Polski!)
pozdrawiam "paploków" malujących starocie -jak ja.
Roman
ten lakier nie wymaga wygrzewania w temp. 1778C(350 F).To podana odporność na max.temperaturę.
Struktura malowanej powierzchni zależy od grubości warstw lakieru(z reguły 2 warstwy druga po 3 min.Nauka kosztuje,więc podpowiadam -nie natryskiwać grubo,robić to z większej odległości.Najlepiej po natrysku wystawić na słoneczko.Na foto słuchawki Ericsson pomalowane wrinkle. Były bardzo skorodowane(wżery).Wskazane jest usunięcie wraz z korozją całej powłoki starego lakieru z powierzchni.Pozostawienie miejsc ze starą(dobrą?) powłoką powoduje,że pomimo "maskowania" ,będzie widać różnicę,zwłaszcza w zbyt gładkich miejscach.Jeśli jest taka możliwość najlepiej zlecić delikatne piaskowanie( nie śrutowanie!)
Są jeszcze ciekawsze lakiery tego typu-przykłady:
lakier Rust Oleum Textured- jest antykorozyjny ,daje powierzchnię matową z drobniutkimi grudkami
nr lakieru 7220 black
lakier "jesienny brąz" Autumn Brown - jest antykorozyjny,daje powierzchnię wyglądającą jak oklejenie papierem ścienym "100"
Ceny na Allegro ,co ciekawe choć wysokie,są porównywalne z cenami w USA,jeśli doliczymy koszt wysyłki (w USA ,nie do Polski!)
pozdrawiam "paploków" malujących starocie -jak ja.
Roman
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
frycz
- 625...1249 postów

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lakier mrożony..
Fajne te lakiery... Ten na słuchawkach wygląda rasowo...romanradio pisze:moje 3 grosze w temacie:
ten lakier nie wymaga wygrzewania w temp. 1778C(350 F).To podana odporność na max.temperaturę. /.../
Co do wygrzewania w 170 st (nie w 1778 st
Ceny faktycznie są akceptowalne...
Robert SP5RF
-
HaMar
- 500...624 posty

- Posty: 524
- Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lakier mrożony..
Pozwolę sobie zapytać, którym z prezentowanych czarnych został użyty do pałąka słuchawek?
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Marek vel HaMar
-
romanradio
- 1250...1874 posty

- Posty: 1537
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: Lakier mrożony..
Ten na którym wiszą słuchawki.A dla uzupełnienia- jeśli nie wsadzimy świeżo pomalowanego elementu do piekarnika to jest szansa,że ewent. zacieki powoli się rozpłyną w czasie robienia się zmarszczek,co niemozliwym jest po gwałtownym nagrzaniu).Aby nie "produkować" tychże zacieków nie dawać grubo!!!,potrząsać pojemnikiem co chwila przy natryskiwaniu.Jeśli szkoda nam usuwać lakier z całego elementu,po usunięciu miejscowej korozji te miejsca natrysnąć na początku,poczekać aż się utwardzi lakier i wtedy pomalować całość.No to byłoby na tyle,jak mawiał J.T.S.Miłego psucia i zmywaniaHaMar pisze:romanradio
Pozwolę sobie zapytać, którym z prezentowanych czarnych został użyty do pałąka słuchawek?
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
jacekk
- 1250...1874 posty

- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Lakier mrożony..
Podobny, chociaż nie identyczny efekt daje baranek w aerozolu używany w motoryzacji, czarny i szary. Ma ten plus że jest trochę elastyczny po wyschnięciu, chociaż jest to również wada bo jest podatny na zadrapania.
-
chrzan49
- 1875...2499 postów

- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Lakier mrożony..
Te lakiery stare były bardzo odporne.Nie darmo stosowano w sprzęcie przewalanym często bez litości.
T
T
-
spiga
- 375...499 postów

- Posty: 433
- Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Lakier mrożony..
Gdy swego czasu pracowałem jako technolog, stosowaliśmy do malowania tablic, konsol itp w sprzęcie budowlanym (dźwigi) farby, które wymagały "wypalenia" w suszarkach, ale, uwaga, w atmosferze wzbogaconej w tlenek/dwutlenek węgla. W praktyce wyglądało to tak, ze do suszarki był podpięty Komarek, którego rura wydechowa dmuchała do wnętrza
Ale do rzeczy - spotkałem onegdaj na giełdzie w Bytomiu znajomego, który znany jest z twórczego podejścia do starożytności i potrafi je odnowić, naprawić, poprawić, a nawet zrobić nowe
- w trakcie rozmowy wspomniał o lakierach typu "wrinkle", które stosuje i stwierdził, że jego zdaniem technologia powinna wyglądać następująco:
- oczyścić i odtłuścić
- pomalować
- podsuszyć ok 30 min
- do piecyka z czymś kopcącym lub innym źródłem tlenku węgla (np. gazowego - tam dwutlenku jest sporo), wspominał o temperaturze przekraczającej 100 stopni
Wtedy jego zdaniem zmarszczki wyjdą najlepiej.
Tak to historia, być może, zatoczyła koło...
Ale do rzeczy - spotkałem onegdaj na giełdzie w Bytomiu znajomego, który znany jest z twórczego podejścia do starożytności i potrafi je odnowić, naprawić, poprawić, a nawet zrobić nowe
- oczyścić i odtłuścić
- pomalować
- podsuszyć ok 30 min
- do piecyka z czymś kopcącym lub innym źródłem tlenku węgla (np. gazowego - tam dwutlenku jest sporo), wspominał o temperaturze przekraczającej 100 stopni
Wtedy jego zdaniem zmarszczki wyjdą najlepiej.
Tak to historia, być może, zatoczyła koło...
Spiga
-
_idu
Re: Lakier mrożony..
Czarny lakier samochodowy, nakładany "pistoletem", trochę za gesty, na rozgrzany metal dał piękny głęboki mat... Połowa lat 80-tych....Wtedy trzeba było improwizować, szukać, odkrywać.... 