Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

kopacz - widocznie Twoje Calypso niedomaga na niższych zakresach a moja dobita Kleopatrza na wyższych (przyznam bez bicia, że Adam czy Fagot są o wiele czulsze... Tyle tylko że w Fagocie padła końcówka mocy, niewiem w jaki sposób - dziadek słuchał i przestało grać, a w Adamie chyba p. cz. kuzynek załatwił jak chciał przestroić UKF - oba siedzą na działce więc nie mam kiedy naprawić).

Chińskiego Radia Międzynarodowego słuchałem na jakimś małym przenośnym kombajnie SONY, ale radio padlo po tym, jak dostało na wejscie słuchawkowe 250V ze wzmaka lampowego (mniejsza o to jak to zrobiłem :P ). Wtedy podłączałem do niego ok 4-5m drutu, jeden koniec wiązałem do klamki balkonu, a sam kładłem się z radiem na kanapie - akurat ładnie się naciągał - i tak sobie słuchałem przez godzinę co tam nadawali :D Niestety radyjka już niema a sam się przeprowadziłem i już niezłapałem więcej tej stacji.
Mogę teraz słuchać tylko RFI na 49m - dość ładnie zbiera, nawet jak fala zanika to niecałkowicie więc słychać o czym mowa.
Coś jeszcze kojażę, że radio watykan po Polsku słuchałem - tylko nie jestem pewien w jakich okolicznościach to było :? Tą ich śmieszną muzyczkę, jak z pozytywki, dość często można usłyszeć na różniastych zakresach AM.

Żeby nie było, że tylko na tranzystorach słucham, mam do dyspozycji jeszcze Pionierka i Kariokę. Ponier czułością niegrzeszy... W mieszkaniu słabo zbiera nawet Program I na długich :( Na krótkich łapie kilka stacji ale od połowy skali milknie - chyba kondensator trzeba nastroić zewnętrznymi blaszkami rotora, ale boję się ruszać bo nie mam żadnego sprzętu pomiarowego.
Karioka w zasadzie działa (krótkie na Tarchominie świetnie łapała :) ) tylko ś.p. babcia zbiła szybę, a ś.p.dziadek złamał górną deskę (stanoł na radiu żeby powieśić firanki...). Radio czeka teraz na remont generalny.
Nie pomyślcie tylko, że wszystko rozwalam :P Poprostu większość usterak czeka aż zdobęde trochę doświadczenia i jakiś sprzęt pomiarowy.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11317
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

brys pisze: Żeby nie było, że tylko na tranzystorach słucham, mam do dyspozycji jeszcze Pionierka i Kariokę. Ponier czułością niegrzeszy... W mieszkaniu słabo zbiera nawet Program I na długich :( Na krótkich łapie kilka stacji ale od połowy skali milknie - chyba kondensator trzeba nastroić zewnętrznymi blaszkami rotora, ale boję się ruszać bo nie mam żadnego sprzętu pomiarowego.
Cieche granie to zapewne rozstrojona p.cz. To, że radio cichnie na części zakresu (rozumiem, że zupełnie - przy strojeniu nie ma nawet szumu i resztek stacji?) to najczęściej objaw zgaśnięcia heterodyny. Najczęśtsze przyczyny - słaba lampa (żeby było weselej - objawia się to często na falach długich) lub zbyt duże straty w obwodzie oscylatora - brud w przełączniku, upływ jakiegoś kondensatora itp.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Cichnie, ale nie do końca - tak jakby dramatycznie traciło czułość. Na długich udało mi się łapać resztki czeskiego radiozurnala, dalej już nic nienadaje ale słychać to charakterystyczne dla tych fal buczenie w pewnych miejscach skali, tak jak na nizszych czestotliwościach. Pozatym zrobiłem kiedyś prosty modulator AM na 200kHz i dało się go odbierać również na 400kHz więc wnoskuje, że zakres fal długich jest sprawny.
Gorzej ze średnimi, od 1200kHz wszystko cichnie, a powyżej 1300kHz niesłychać już nawet zakłóceń.
Krótkie chyba czytały to forum bo wcześniej niełapało nic a teraz słychać jakieś stacje :D Niektóre nawet silnie... Dzięki za porady tszczesn, przejżę elementy toru fal średnich, a puki co wróćmy do tematu odbioru :)
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Zrobiłem sobie porządną antenę z 10m kabla na skos mojego pokoju tak 30cm od sufitu i nareszcie coś słyszę ale nadal niezbyt dużo . Ale już mam podstawy żeby robić sobie AM-kowe radyjko na lampkach :D

Pozdrawiam :D

PS Czy EAA91 nadadzą się do demodulacji AM :?:
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafał
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: sob, 6 sierpnia 2005, 02:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rafał »

U mnie jest lampowo o tyle, że Radmorek podpięty jest do lampiaka. Tyle - że wtyczka leży teraz obok wzmaczka, bo nie chce mi się przepinać do jedynego sprawnego wejścia :cry: Na pozostałych mam przestery. Antena to trzy metry przewodu rozpiętego w pokoju na gipsowej ścianie. W przyszłości pociągnę za oknem i liczę, że będzie lepiej :idea:

Odbiór krótkich zależy od pory dnia i zarazem zakresu fal. Wszystko to ładnie opisane było w instrukcji Radmorka. Czytałem to na pewnej stronie - tyle, że strona zniknęla i co z tego, że mam do niej link :cry: Jak znowu znajdę, to podrzucę.
[/list]
You're nobody without Naim! *

* "Jesteś nikim bez Naima", motto z forum, na którym posiadacze tego sprzetu utwierdzają się nawzajem w przekonaniu, iż ich sprzęt jest naj, naj, naj zamiast słuchać muzyki.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11317
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

brys pisze:Cichnie, ale nie do końca - tak jakby dramatycznie traciło czułość. Na długich udało mi się łapać resztki czeskiego radiozurnala, dalej już nic nienadaje ale słychać to charakterystyczne dla tych fal buczenie w pewnych miejscach skali, tak jak na nizszych czestotliwościach. Pozatym zrobiłem kiedyś prosty modulator AM na 200kHz i dało się go odbierać również na 400kHz więc wnoskuje, że zakres fal długich jest sprawny.
Gorzej ze średnimi, od 1200kHz wszystko cichnie, a powyżej 1300kHz niesłychać już nawet zakłóceń.
Sprawdź heterodynę, czy ci na pewno nie gaśnie i strojenie obwodów, zarówno heterodyny jak i obwodów wejściowych. Jak były tam wykorzystane kondensatory mikowe (takie płaskie - dwie płytki preszpanowe spięte dwoma nitami) to one lubię pękać i tracić pojemność.
kopacz
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 55
Rejestracja: pn, 19 września 2005, 21:53
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kopacz »

brys pisze:Ponier czułością niegrzeszy... W mieszkaniu słabo zbiera nawet Program I na długich :( Na krótkich łapie kilka stacji ale od połowy skali milknie
U mnie promyk (ten sam układ co pionier) też ma gorszą czułość niż calypso. Jednak krótkie i średnie od biedy mogą być, za to mam problem z długimi. Jedynki nie da się słuchać bo głos zakłóca buczenie, które pojawia się po dostrojeniu do stacji - poza nią jest w miarę cicho, zwykły szum. Co dziwne podobny efekt jest na calypso, na wewnętrznej ferrytowej jedynka gra dobrze, po podłączeniu druta sygnał wg oczka niby sporo wzrasta ale od razu wchodzi to buczenie. Promyk nie ma ferrytowej więc jedynki wogóle nie można słuchać.
pozdrawiam
kopacz
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11317
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

kopacz pisze:[...] za to mam problem z długimi. Jedynki nie da się słuchać bo głos zakłóca buczenie, które pojawia się po dostrojeniu do stacji - poza nią jest w miarę cicho, zwykły szum. Co dziwne podobny efekt jest na calypso, na wewnętrznej ferrytowej jedynka gra dobrze, po podłączeniu druta sygnał wg oczka niby sporo wzrasta ale od razu wchodzi to buczenie. Promyk nie ma ferrytowej więc jedynki wogóle nie można słuchać.
U mnie (Warszawa) jest to samo. Jednak to buczenie potrafi zanikać, zwłaszcza wieczorami.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

Też to zaobserwowałem. Wyłączyłem monitor i zakłócenia znikneły (przed chwilą na kleopatrze, pioniera nie chce mi się z szafy zdejmować) :)
W dzień jest troche gorzej - pewnie słyszę inne monitory, komputery czy drukarki...
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 753
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Post autor: szewek »

Ja dzisiaj wkładam filtr sieciowy przed zasilaczem do mojego AT 660 WK3. Może buczenie jedynki choć trochę zniknie...
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny

Re: Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Post autor: Furman Zenobiusz »

Na takie zakłócenia jest patent - należy przejść się po mieszkaniu i posprawdzać, czy wszystkie urządzenia z zasilaczami impulsowymi mają uziemione obudowy, o ile jest taka możliwość. Jeżeli możliwości nie ma, warto pomyśleć, czy da się dorobić - np. złapać zwykłym krokodylkiem z tyłu za jakąś śrubkę i do ziemi.

Nieuziemiony pecet, w obudowie gorszej jakości (cienka blacha lub przedni panel sam plastik) praktycznie wyklucza odbiór AM w promieniu paru metrów.
Jeszcze gorsze są niektóre monitory, ale je też da się uziemić - większość monitorów CRT jest w środku szczelnie opatulona ekranem, więc po podłączeniu go do gleby zakłócenia mocno spadają.

Niezły efekt daje też rozebranie zasilacza i dorzucenie filterka przeciwzakłóceniowego - filterki CLC na niewielki prąd nie są dużym wydatkiem (kupowałem jakieś porządne za około 18zł/szt, widziałem też mniejsze chyba do 3.5A za 12zł). Po jego włączeniu kabel sieciowy częściowo przestaje 'siać'.

Po wszystkich zabiegach, które łącznie trochę czasu mi zajęły (musiałem m.in. zorganizować uziom do wbicia w piwnicy i podłączyć do niego grzejniki taśmą, ponieważ po modernizacjach wodociągów nie były uziemione), odbiór wręcz ekstremalnie się poprawił.
Teraz spokojnie wieczorami odbieram nawet niezbyt mocne stacje na falach długich i średnich; na dodatek ponownie zaczęło mi w mieszkaniu odbierać CB, które wcześniej jedynie wyło i bulgotało :D
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Post autor: frycz »

Na AM nic nie ma?! Tam jest multum stacji : http://www.youtube.com/watch?v=JYv97LHMKQs

Na antenę odbiorczą AM do "zwykłego radia" nie trzeba żadnych "trapów". Będą potrzebne gdy będziesz krótkofalowcem i będziesz łączył się na telegrafii z Norwegią na z mocą 1W.

Teraz przykręć do ściany (na zewnątrz budynku, oczywiście, np koło okna) zwykły uchwyt na flagi taki za kilka PLN, taki jak na foto, w niego włóż stare bambusowe wędzisko, które owiniesz około 8 metrami zwykłego miedzianego drutu i już masz znakomitą antenę na której odbierasz na AM cały świat. Koszt całości 20 PLN, a efekt znakomity!

Życie jest proste, po co to komplikować ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 753
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Post autor: szewek »

A jak piorun walnie w antenę? :lol:
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czemu na AM nic nie ma ?? ;(

Post autor: frycz »

Jak walnie to i spłynie do ziemi albo przez iskrownik (przełącznika) albo można zrobić cewkę na rdzeniu ferrytowym. :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re:

Post autor: kris »

brys pisze:Cichnie, ale nie do końca - tak jakby dramatycznie traciło czułość
Mozliwe, że mocno "rozjechała się" współbieznośc strojenia obwodów wejściowych z obwodami heterodyny, czyli róznica częstotliwości tych obwodów nie jest stała dla całego zakresu przestrajania. Pewnie w jednej części zakresu jest ok, ale w drugiej się to rozjeżdża. Szczególnie jest to dokuczliwe na zakresach fal krótkich. Trzeba dobrze zestroić trymery i cewki obwodów wejściowych. Trymerem na wyższych częstotliwosciach zakresu, cewką na niższych. I to kilka razy, aż się uzyska w miarę dobrą współbiezność na całym zakresie. Do tego niestety najlepiej mieć generator sygnałowy, bo na falach krótkich z uwagi na okresowe zaniki odbioru ciężko stroi się na słuch.