wplyw kond. w trafie glosnikowym

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

wplyw kond. w trafie glosnikowym

Post autor: sergiusz »

czesc,

jaki jest wplyw pojemnosci przypinanej do trafa glosnikowego na pasmo przenoszenia i skad ten wplyw pochodzi?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: wplyw kond. w trafie glosnikowym

Post autor: tszczesn »

sergiusz pisze:czesc,

jaki jest wplyw pojemnosci przypinanej do trafa glosnikowego na pasmo przenoszenia i skad ten wplyw pochodzi?
Pojemność ta zmniejsza pasmo przenoszenia od góry, bocznikując oporność obciążenia dla większych częstotliwości.
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

Post autor: sergiusz »

czyli w zaden sposob nie dziala on na czestotliwosci niskie?
_idu

Post autor: _idu »

tszczesn - nie zawsze. Ten kondesator powinien dopasowac lampe do nieco innej impedancji obciazaenia lampy dla wyszych czestotliwosci.
W spocyficznych przypadkach moze wyrownac charakterystyke przenoszenia. To ze glosnik ma podane 4 omy to nieznaczy ze 4 omy razy trafo jest zawsze taka sama wartoscia dla kazdej czestotliwosci.
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

kond

Post autor: sergiusz »

czy istnieje jakis sposob policzenia jego wartosci? czy poprostu dobiera sie go tak dlugo dzwiek bedzie najlepszy (nie mam oscyloskopu :( ) ?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

STUDI pisze:tszczesn - nie zawsze. Ten kondesator powinien dopasowac lampe do nieco innej impedancji obciazaenia lampy dla wyszych czestotliwosci.
W spocyficznych przypadkach moze wyrownac charakterystyke przenoszenia. To ze glosnik ma podane 4 omy to nieznaczy ze 4 omy razy trafo jest zawsze taka sama wartoscia dla kazdej czestotliwosci.
Jakoś tak mi się wydawało, że impedancja kolumny jest w miarę stała, nigdy nie słyszałem o takiej kompensacji. Zresztą musiałaby chyba wtedy być dopasowana do każdego typu głośnika oddzielnie.
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Post autor: Sebba »

Taki kondensator kompensuje wplyw indukcyjnosci transformatora i poszerza pasmo (do pewnej granicy, powyzej ktorej charakterystyka zaczyna opadac szybciej niz bez kondensatora) Aby uklad pracowal poprawnie, uklad musi miec mala dobroc i rezonans np 30 kHz/
Takie rozwiazanie stosuje sie tez w magnetofonach. Kondensator rownolegly do glowicy tworzy obwod rez. o f ok 20 KHz i nieduzej dobroci poszerzajac pasmo.
Sebba
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Post autor: ATM »

Krótko mówiąc i pomijając "czary" jesli wzmacniacz się wam nie wzbudza, najlepiej nie zakładajcie tego kondensatora . Jeśli jest inaczej , no cóż , trzeba zawezić pasmo od góry i wlutować go.