Przedświąteczny Wolumen - dwie ciekawostki

[Jado]

no i coraz więcej mundurówki niestety.....

A fotel widziałeś?
Sławek miewa okresy zastoju - teraz chyba własnie taki okres jest. Paradoksalnie teraz chyba najwięcej lamp leży na stoliku. Był okres narzędziowy, gdzie mnóstwo było różnych narzędzi chirurgicznych, strzykawek, itp...(dzisiaj nawet ktoś się o te strzykawki pytał)... Może za tydzień albo kilka tygodni coś się ożywi i będzie coś nowego, ciekawego...
Były momenty, że wydawało się, że już koniec, że już nic więcej nie będzie....a potem jednak części elektronicznych przybywało.
Ale "złoty okres" kiedy sprzedawał samą elektronikę w chyba 20 skrzynkach, wypełnionych róznymi skarbami już się chyba nie powtórzy. Niestety ja się już trochę spóźniłem i przegapiłem "najlepsze lata" u Sławka.
Właśnie zakup słuchawek radiowych (a własciwie radiotelegrafisty) u niego, spowodował mój nawrót do lamp - od tej pory zacząłem go regularnie odwiedzać na Wolumenie, kupować różne staroradiowe części i odświeżać tematy lampowo/radiowo/detektorowe.

Tych własnie:

IMG_5026.jpg

A dzisiaj widzę, że na alll... zwykłe czarne bakelitowe wtyczki sieciowe (220V) jakich dawniej było pełno wszędzie potrafią po 25zł chodzić bo to...bakelit Panie!

[cirrostrato]

Fotel widziałem, obrotowy, Sławek twierdzi, że z jakiegoś stanowiska dowodzenia. U Sławka nie taki zastój, lampek ostatnio, było i jest, sporo, zakupiłem u niego (chyba wszystkie jakie miał) używane (stan idealny) LC513A z podstawkami, starczy chyba nawet dla prawnuka. Fakt pojawiania się na Wolumenie, u różnych sprzedawców, okresowego zalewu ciekawych towarów, zauważyłem, to jest oczywiście okres łowów, na który wcześniej chomikuję zapas kasy.....

[Paniki]

A tak z ciekawości, on wie, że tu taka dyskusja jest?

[Michał_B]

Czy ktoś zna giełdę na której występują części telefoniczne?
Na wolumenie jest dużo starych części do radyj i nie tylko. Czasem także NOS.

Rynek telefoniczny w Polsce był dość duży, pewnie porównywalny co do ilości sprzętu co stare radia. Ciekawe czemu jest tyle części do radyj na magazynach, a nie widziałem żeby ktoś handlował częściami telefonicznymi.

Pozdrawiam

[TELEWIZOREK52]

Ciekawe czemu jest tyle części do radyj na magazynach, a nie widziałem żeby ktoś handlował częściami telefonicznym

Wydaje mi się że powodem był monopol telekomunikacji, telefon wysiadł (był darmowy i był własnością TP.) to przyjeżdżali, wymieniali i do widzenia. Z tego powodu nie było lub było mało sklepów z częściami. Radio w domu miał każdy, telefon co xxx(?).

[cirrostrato]

Tak coś około 1960r. moja Mama pracowała w ministerstwie rolnictwa, w krótkich majtasach latałem często po piętrach aż trafiłem do podziemi (jakoś od strony Kruczej), tam była kotłownia (na koks) i betonowe boksy (wielkości sporego autobusu każdy) do, jak bym to dziś określił, selektywnej zbiórki odpadów, z boksu makulaturowego wyciągałem np. setki książek wywalanych systematycznie chyba po odwilży 56r. i czytało się takie pozycje jak ,,Zima szaleje w Naprawie'' Jalu Kurka czy ,,Opowieść o prawdziwym człowieku'' Borysa Polewoja, potem sprzedawałem na makulaturę i kupowałem pierwsze elementy elektroniczne....w jednym z boksów były TYLKO telefony, setki, różne, zwykłe i wypasione dyrektorskie, kompletne, większość typowe z tarczą czarne nieuszkodzone, kumplom w podstawówce rozdawałem wkładki telefoniczne....w pozostałych boksach były też ciekawe zabawki, biorąc pod uwagę stan zaopatrzenia sklepów w tamtym czasie.

[Jado]

Czy ktoś zna giełdę na której występują części telefoniczne?
Na wolumenie jest dużo starych części do radyj i nie tylko. Czasem także NOS.

Na giełdzie na Kole widziałem swego czasu trochę starych telefonów (czarnych, bakelitowych), ale to było kilka lat temu.
Od tamtej pory jakoś nie po drodze było na Koło, więc nie wiem czy nadal tam coś telefonicznego jest.
Ale od jakiegoś czasu mam ochotę tam się wybrać, więc jak będę, to zobaczę co słychać w temacie telefonów (jak i częsci staroradiowych).

[painlust]

Wybiera się ktoś z was na jutrzejszy wolumen? Jeśli nie będzie lać jak z cebra to powinienem tam pojawić się koło 8:00. Podobno można tam gdzieś spotakać firme Pol-Tom, która naprawia glosniki. Chcialbym oddac do naprawy Celestiona G12T100. Ktoś może polecić tę firmę? Szukam przewodnika po Wolumenie bo długo tam zabawić nie mogę, a nie chcę się tam kręcić bez sensu.

[Jado]

Ja będę jutro ale ok. godziny 10.00. Część sprzedawców rozkłada się dopiero ok. godziny 9.00, jak to wyżej było wspominane. Nie wiem jak głośnikowcy.
Jak nie uda Ci się znaleźć przewodnika to pytaj sprzedawców, to Ci wskażą drogę (Panie, gdzie tu naprawiają głośniki?)
Pogoda podobno jutro ma być w miarę - w zeszłym tygodniu za to nieźle lało..brrr...
No i dojazd raczej tylko metrem, bo rozkopana Kasprowicza....

[cirrostrato]

Ja będę chyba ciut wcześniej, mój telefon masz na pw. Pozdrawiam.

[GeTe]

Witam, to i może ja się przyłącze do tej wycieczki

Jak nie zgubiłem to mam kontakt do kolegi cirrostrato, a on jak nie zgubił to ma do mnie . Tylko może jakieś miejsce zbiórki ustalić ?

[painlust]

Popytałem sprzedawców i namierzyłem jakąś budę (zaraz koło śmietnika) w której jak twierdzą są w stanie naprawić każdy głośnik. No to zostawiłem swojego G12T100 (naprawa będzie mnie kosztować około 100PLN). Za GDSy 30/30 biorą po 64PLN, czy to dobra cena to już inna sprawa. Przy okazji kupiłem sobie dwa groty do Elwika, trochę przełączników z odzysku po 2PLN, trochę listew lutowniczych po 1,5PLN i jakieś duperele. Zmyłem się o jakiejś 9:10.

[Jado]

Czyli nie spotkaliście się jak z tego wynika?
Ja też musiałem tym razem niespodziewanie odwołać swoją wizytę na Wolumenie
Może następnym razem się uda
Ciekawe czy inni koledzy (jeśli byli) mieli owocne połowy ?

[Paniki]

U mnie nic ciekawego (balicka ) Parę streczy, przewodów. Kompletu pianek do Spejsów gość nie miał, Akustyki nie było, nic ciekawego. Pogadałem sobie tylko z moim nauczycielem

[painlust]

Nie spotkaliśmy się niestety. Taki lajf.