Wasze patenty, tricki i kniffy

[romanradio]

Witam!Karkasy cewek powietrznych papierowe czy inne, a najlepiej ceramiczne ze starych rezystorów drutowych (niektóre mają całkiem dużą średnicę) w najprostszy sposób można mocować wklejając wewnątrz,na końcu korpusu krążek o odp. średnicy z drewna,fibry,gumy (wod-kan)itp.W środek krążka (otwór) wklejamy śrubkę- do montowania bezp. na chassis,czy też dokładając tulejkę dystans,czy profil L, Z,C.Nawijając uzwojenie srebrzanką,czy drutem w emalii,jeśli jest potrzebny odstęp m/zwojami nawijamy razem z drutem żyłkę o odp średnicy,a po nawinięciu usuwamy.

[_idu]

Swoją drogą - dlaczego w ciągu ostatnich dwóch lat gwałtownie wcięło wszystkie wkręty, broki itp z tradycyjnym pojedynczym nacięciem? Same krzyżaki i imbusy zostały. Znowu jakaś "instrukcyja" brukselska zakazała, bo są nieekologicze, niepoprawne politycznie czy nie-wiadomo-co? Pomału przy restaurowaniu starych radyj i motocykli robi się dramat z tego powodu.

Ależ cały czas są w sprzedaży. Jedynie marketingowcy ograniczają asortyment - bo niższe koszty wtedy to generuje.

Łeb z prostym nacięciem jest łatwy do wykonania, czyli tańsze maszyn dla drobnego producenta, ci zaś nie chcą wstawiać produkcji do hipermarketów bo nie chcą latami czekać na zapłatę.... to drugie wtłumaczenie

[AndrzejJ]

Nie mogłem dokupić grotu "dłuto" do mojej chińskiej (20zł) lutownicy.
Miałem dwa stare, z jednego obciąłem część stożkową, i na środku wywierciłem otwór 3mm.
Drugi zakręciłem w wiertarkę i część stożkową spiłowałem do 3mm.
Potem posmarowałem delikatnie pastą sylikonową, i zabiłem młotkiem.
Zdjęcie już gotowego grota w załączniku (nie chciałem rozbierać, bo potem ciężko jest zakręcić w lutownicy-nakrętka jest za krótka.
Dobrze jest posmarować część stykającą się z grzałką pastą termoprzewodzącą, wtedy szybciej się nagrzewa, ale trzeba uważać na temperaturę (dobrze jest dołożyć diodę załączaną przełącznikiem szeregowo do grzałki).
Lutuje się o niebo lepiej niż na oryginalnym grocie, nie ma żadnych problemów z nagrzewaniem grota.
btw. Jednak te groty są z miedzi, pokryte jedynie dosyć grubą warstwą jakiegoś innego metalu

[klik]

A ja, choćby ze mnie pasy darli, będę twierdził, że wywierciłeś otwór o śr. 3 mm
tfój andre

[Thereminator]

Może ma takie duze bicie na wiertarce, że mu wyszła dziura

[AndrzejJ]

Dziura, otwór, oby było

[gustaw353]

Koledzy, nie ważne jest czy to otwór, czy też jest to dziura o śr. odpowiedniej - istotne by być content ze swoich poczynań.

[stas2]

Mój pomysł na "dozownik cyny".
Cyna zwinięta w spiralę umieszczona wewnątrz strzykawki 5ml, końcówka przewleczona wewnątrz spirali i przez otwór strzykawki.

[klik]

W niektórych Pionierach obudowy filtrów są tak zagniecione, że ciężko je z powrotem zagnieść, żeby
"wyglądało". Moja metoda obejścia problemu: dołączam z zewnątrz ok. 100pF i na następne 50 lat
powinno wystarczyć

[Boguś]

Mój pomysł na "dozownik cyny".
Cyna zwinięta w spiralę umieszczona wewnątrz strzykawki 5ml, końcówka przewleczona wewnątrz spirali i przez otwór strzykawki.

..hmm tylko jak tam kilową szpulke cyny wetkac

[TELEWIZOREK52]

.hmm tylko jak tam kilową szpulke cyny wetkac

Po prostu trzeba wziąć kilową strzykawkę, taką jaką w wojsku "delbetę" w pupcię robiono.

Moja metoda obejścia problemu: dołączam z zewnątrz ok. 100pF i na następne 50 lat

Też tak kiedyś próbowałem ale niestety, oryginalne 200pF często "pływają" co daje nam wypadkową pojemność od ok. 100pF do 300pF. Pozdrawiam.

[Boguś]

Po prostu trzeba wziąć kilową strzykawkę, taką jaką w wojsku "delbetę" w pupcię robiono.

No tak, tylko mnie tam nie chcieli więc i strzykawki takowej nie widział Choc delbete brał ale w "cywilu" więc i strzykawki cywilne były...

[klik]

Ostatnio jako element konstrukcyjny posłużyła mi płyta CD. Otwór idealny na oprawkę bezpiecznika.
Łatwa w obróbce i dość wytrzymała
salut
andre
PS Na płycie był marny film, nie ma czego żałować.

[tetroda]

Nowy - stary przewód
Zakupiłem do zabytkowego radyjka (Elektrit Kadet) nowe przewody w bawełnianym oplocie, i z zewnątrz jak oryginał, ale wewnątrz były w gumowych oplotach (do tego koloru żółtego! /ten niewidoczny/). Żeby ładnie wyglądało użyłem starej koszulki olejowej - teraz przewód jest jak najbardziej bezpieczny i użyteczny, a do tego odpowiednio wyglądający.

[AndrzejJ]

Po wywierceniu otworu pod podstawkę wiertłem piórowym tępi się ono nie możliwie, ale to nie z powodu chłodzenia, smarowania, obrotów czy niewłaściwego zastosowania, a lipnego wykonania, wiertło prawdopodobnie nie jest wcale hartowane, a jeśli jest to chyba dla picu, po każdym otworze wiertło się strasznie tępiło, wiertło (irwin) trzeba było ostrzyć po każdych dwóch otworach bo inaczej nie szło, aż przyszła zima, a mi przyszedł pomysł żeby je zahartować, piec mam węglowy więc nie było żadnych problemów, wiertło wsadziłem na 10 minut do pieca(końcówka w węglu a reszta wystawała zawieszona na druciku) a potem w słoik z wodą, efekt jest taki że środkowy ząb mi ukręciło(ale to prawdopodobnie przez to, że ostrząc go nie ruszałem, i zrobił się sporo większy niż był), złamało jeden ząb z boku, ale po ponownym nadaniu odpowiedniego kształtu i naostrzeniu wiertło wierci jak miód, wywierciłem już 6 otworów w aluminium 2mm podlewając delikatnie wodą wiercąc z prędkością 700obr.min, a na wiertle nie ma żadnego śladu.
Wszystkie nierówności to wina ostrzenia gumówką...