Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

AndrzejJ pisze:Pięknie, gratuluje zdolności posługiwania się piłą włosową, świetny efekt :D
Dzięki :-) Moim drugim hobby jest złotnictwo, a tam wycinanie piłką, to codzienność, stąd nie boję się dorabiać różnych elementów - w zależności od potrzeb (i sensu) ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
seler
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pn, 11 lipca 2011, 11:52

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: seler »

Jado pisze: ale to już pryszcz w porównaniu z obracaniem 100 działek skali wokół osi...
Jeśli masz dostęp do Illustratora to jest kwestia 2 kliknięć myszą.. 8)
Jakiego programu używasz?
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

Działam pod linuxem, więc wszystkie windowsowe programy odpadają - użyłem Inkscape.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: djivo »

Do całości szczęścia brakuje tylko pomiarów. Chyba że gdzieś je przeoczyłem. :)
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Zibi »

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

O dzieki! :-)
Żebym miał ten dodatek wcześniej....ale nie szkodzi - przy okazji miałem okazję poćwiczyć trochę Inkscape'a.
Następnym razem będzie jak znalazł :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2666
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Einherjer »

Jado, jakich brzeszczotów do włosówki używasz? Z moich doświadczeń wynika, że komfort pracy od tego bardzo zależy. A propos lepszych materiałów. Bardzo dobre efekty daje połączenie taniego drewna i forniru, zwłaszcza jakiegoś egzotycznego. Na popularnym portalu aukcyjnym można kupić nieduże płaty fornirów za kwoty rzędu 5zł.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: AndrzejJ »

No właśnie, widać że Twój brzeszczot ma może z 1,5mm średnicy?
Mój ma około 3,5mm, do stalowej linki (może drutu) jakoś przyczepione kawałki ostrego wolframu
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

A różnych - do drewna i grubszych blach używam brzeszczotów szwajcarskich, kupionych u tego miłego pana na wolumenie, co sprzedaje wszelkie tego typu materiały - zwłaszcza freziki, wiertła, itp...
Jaka to wielkość to akurat nie wiem - mnie akurat zależało tutaj na największych jakie miał (do elektrycznej piły włosowej, ale do ręcznych też się oczywiście nadaje).

Do drobnych elementów i cienkich blaszek używam brzeszczotów jubilerskich (Antilope) o grubości 3/0, 5/0, a czasem nawet 7/0.
W tym wypadku o doborze wielkości zębów decyduje zasada "3 zęby brzeszczotu = grubość przecinanej blachy".
Wtedy ząb nie zahacza się o materiał, a i cięcie nie idzie zbyt wolno (przy zbyt drobnych zębach).
Takim brzeszczotem możesz przeciąć w poprzek drut o grubości 1mm.

Baaardzo fajnymi brzeszczotami są brzeszczoty skręcane - choć trudno dostać- ale wydajność cięcia jest porażająca :-)
No i mają tą zaletę, że można ciąć w dowolnym kierunku co czasami ratuje nam życie jak nie ma dobrego dojścia do cięcia bo oprawka zahacza o coś. Wadą ich jest to, że trzeba mieć pewną i mocną rękę, bo łatwo nimi zjechać w bok.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

AndrzejJ pisze:No właśnie, widać że Twój brzeszczot ma może z 1,5mm średnicy?
Mój ma około 3,5mm, do stalowej linki (może drutu) jakoś przyczepione kawałki ostrego wolframu
Nie - to moje mają normalne ząbki. Twój brzeszczot to do cięcia ceramiki i tym podobnych, twardych materiałów - z nasypem diamentowym. Może można wycinać podstawki do lamp z płytki ceramicznej ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: AndrzejJ »

http://allegro.pl/brzeszczot-wolframowy ... 78971.html
Dokładnie tak wygląda ten mój.
I właśnie łatwo tym moim jest zjechać na bok, a żeby wyciąć dokładnie otwór nie ma mowy, wycinam z zapasem 2mm i potem pilnik :cry:
Ale dzięki, te antilope są na alledrogo, może nawet kupię bo dosyć tanio.
Te "szwedzkie" i skręcane można też gdzieś kupić wysyłkowo?
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

Moje wyglądają tak: http://www.alco.com.pl/?page=shop/brows ... e&keyword=
Cena jest za jeden tuzin brzeszczotów (bo one w tuzinach pakowane).
Jak widzisz grubości są znacznie cieńsze - mają chyba tutaj wszystkie rodzaje, jak widzę nawet spiralne.
Generalnie wszystkie te brzeszczoty są do metalu, z tym że te o dużych ząbkach można też użyć do drewna.
Idealnie się też nadają do bakelitu, itp... Linia cięcia jest gładka - jak równo cięte, to prawie nie wymaga dalszej obróbki.
Do wszelkich drobnych prac polecam :-)
Natomiast Twój brzeszczot może być dobry do nierdzewki, bo to świństwo jest twarde i trudne w obróbce, choć oczywiście moje też dają radę (ale trzeba dość często zmieniać, bo się tępią).
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2666
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Einherjer »

No właśnie mam te spiralne, szybko się tnie, ale nie potrafię go prowadzić straszny zygzak mi wychodzi, przynajmniej w blaszce mosiężnej :( Chyba faktycznie zainwestuję znowu w Antilope.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

No to dalszy ciąg relacji z budowy :-)
Tym razem wykończeniówka czyli różnego rodzaju "ozdóbki na obudowę"...

Wszelkie napisy, skale, emblematy, itp, postanowiłem wykonać stosując technikę fotograficzną (positiv) oraz technikę trawienia dla utrwalenia i uwypuklenia napisów (plus różnego rodzaju szlifowania, polerki czy barwienia metalu).
Zacząłem najpierw od przeglądnięcia zdjęć oryginalnych odbiorników i urządzeń z tamtego okresu, aby móc podpatrzeć "jak to było zrobione" i na tej podstawie "skompilować" coś własnego, ale w stylu lat 20-tych.
Ponieważ całość miała być wykonana techniką fotograficzną, to musiałem opracować wzory za pomocą komputera.
Pomocnym programem okazał się tutaj program Inkscape - po początkowym wgryzieniu się w jego opcje i możliwości mogłem już przystąpić do projektowania.
Tak powstał plik postscriptowy, który po przesłaniu do naświetlarni wrócił do mnie w postaci folii z naświetlonymi wzorami napisów, emblematów, itd....
Jest tu kilka wariantów, nie wszystkie zostały wykorzystane.
harold_napisy.jpg
Teraz mogłem przystąpić do konkretnego działania.
Najpierw przygotowałem blachy mosiężne, z których miało być wykonane większość plakietek.
IMG_4934.jpg
Teraz można było za pomocą naświetlania UV i positivu przenieść obraz z kliszy na płytki:
IMG_4936.jpg
Po wytrawieniu blach otrzymałem coś takiego:
IMG_4940.jpg
Teraz za pomocą piłki włosowej trzeba było powycinać wszystkie elementy. Troszkę było z tym zabawy ;-)
IMG_4943.jpg
IMG_4946.jpg
Po wycięciu, obróbce wykończeniowej i barwieniu otrzymałem gotowe do montażu emblematy:
IMG_4947.jpg
Oprócz tego wykonałem jeszcze tabliczkę znamionową z parametrami urządzenia oraz emblemat z nazwą wzmacniacza, który miał być umieszczony na przedniej listwie.
Tym razem wykorzystałem aluminium oraz srebro jako materiały wyjściowe do wykonania emblematów.

Teraz wystarczyło wszystko zamocować na swoich miejscach i wzmacniacz będzie gotowy.

Ale to już w następnym odcinku ;-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój wzmacniacz na EF22 i EBL21 SE - relacja z budowy

Post autor: Jado »

No i to końcowe już zdjęcia:
IMG_4950.jpg
IMG_4956.jpg
IMG_4957.jpg
IMG_4959.jpg
IMG_4968.jpg
IMG_4969.jpg
IMG_4970.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"