Mały problem z inwerterem

[painlust]

Nie wiem czy pamiętacie, ale mówiłem kiedyś, że jeden z moich dwóch egzemplarzy "Triumph Of Evil" gra wyraźnie ciszej od drugiego. Ten głośniejszy trafił do mojego szwagra i teraz wrócił aby zamontować mu wejście na zewnętrzny preamp - JMP1. Pomyślałem, że to dobry moment aby wyciagnąć z lamusa egzemplarz wadliwy i sprawdzić czym się różnią. No i zanim musiałem pujść do roboty znalazłem pewną usterkę, a mianowicie problem z inverterem. Inverter mniej więcej odpowiada temu co jest na poniższym rysunku. Okazuje się, że przez anodowy 100k nie płynie prąd. Po prostu nie ma na nim spadku napięcia, a właściwie jest 3V zamiast jakichś 100V. Bez wylutowywania sprawdziłem rezystancje oraz pojemności elementów, no co tylko mogłem i nie doszedłem co jest nie tak, albo gdzie szukać... Jakieś pomysły? Lampa na pewno sprawna. Nie omieszkałem zamieniać lamp ze sprawnym wzmacniaczem. Na tę chwilę myślę żeby to rozebrać i polutować od nowa, ale może jest jakiś inny pomysł?

[Thereminator]

Może wadliwa podstawka?

[popiol17]

Podstawka?

[painlust]

Tez tak myślałem, ale przejścia są, przynajmniej sprawdzając piszczykiem w mierniku...

[VacuumVoodoo]

A ten 100k sprawdziles? Opukales?

[painlust]

Miernik pokazuje 100,7k... Czyżby przestawał działać po podaniu napięcia?

[sppp]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to upływność kondensatora 100n od siatki tej triody do masy. Albo przerwa w 100k w anodzie. Może być tak, że opornik jest na miernik dobry a pod wyższym napięciem nie działa. Miałem takie przypadki w telewizorach.

[nkas]

Głupia rzecz mi się przypomniała ale pośmiać się podobno zdrowo.

Zworka na podstawce między katodami. Obecna. Przejście miernik piszczy że jest. A piec gra jakby "trochę" za cicho.
Co się pół dnia póżniej okazało - ano był parodniowy wyjazd w trakcie składania i odkładając robotę, zworkę owszem, zaizolowałem ładnie, umieściłem gdzie trzeba ale... nie przylutowałem. I tak już do uruchomienia sobie tam była. Oczywiście jak się sprawdzając docisneło końcówką sondy - to taaa... piszczy... przejście jest...

[painlust]

U mnie z tą zworką między katodami jest jak na rysunku czyli najpierw zwora idzie od pinu 3 działajacej połówki do pinu 8 nie działajacej a potem do wspólnego Rk. Jak działa jedna połowka to przerwy nie powinno być w tym obszarze. Dopowiem że luty poprawiłem...

[Ghost]

Ja bym wymienił to 100k i 100n na nowe/inne egzemplarze. Jak nie pomoże to może spróbować inna podstawke faktycznie włożyć... jakby na to nie patrzeć to w tym miejscu nie ma zbyt wielu rzeczy które mogłyby się zepsuć

[painlust]

Jasne, ale wszystko jest na dwustronnej PCB i na wyjęcie tego już nie miałem czasu... zostały mi rozwarzania teoretyczne.

[endrju]

Kiedyś miałem coś podobnego i o ile pamiętam , to na wejście inwertera dochodził mi sygnał ze składową stałą.
Okazało się ,że kondensator między potkiem master a inwerterem dostał zwarcia. Ale mogę się mylić , bo to dawno było.

[painlust]

akurat tu połowka od strony wejścia z preampu działa bez problemu, więc to nie to...

[endrju]

Ja pamiętam ,że wtedy problem był właśnie z drugą połówką i do tego lampa mocy mi się czerwona robiła...
Ale tak jak mówię , mogłem pomylić usterki , bo to dawno było.

[painlust]

Z lampami mocy jest wizualnie wszystko OK, aczkolwiek nie mierzyłem prądów.