Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 10...14 postów
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2011, 21:23
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Licząc z wzoru R=U/I wychodzi mi 500 omów dla napięcia 30V i ~666 omów dla napięcia 40V.
Dobrze liczę?
Dobrze liczę?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Dobrze liczysz.
Z mocą to masz tak: P=UxI jeżeli dobierzesz opór o wartości R i popłynie przez niego prąd I to wyliczysz napiecie na nim i moc. Albo od razu IxIxR. Jezeli teraz zastapisz opornik R np. dwoma o połowe mniejszymi i połączysz je w szereg to na każdym znich będzie o połowę mniejszy spadek napięcia i w związku z tym i moc. Jezeli rezystor R zastąpisz dwoma o dwa razy wiekszej rezystancji i połaczysz je z kolei równolegle to przez kazdy z nich z kolei popłynie dwa razy mniejszy prąd czyli wydzielona moc tez bedzie dwa razy mniejsza.
Z mocą to masz tak: P=UxI jeżeli dobierzesz opór o wartości R i popłynie przez niego prąd I to wyliczysz napiecie na nim i moc. Albo od razu IxIxR. Jezeli teraz zastapisz opornik R np. dwoma o połowe mniejszymi i połączysz je w szereg to na każdym znich będzie o połowę mniejszy spadek napięcia i w związku z tym i moc. Jezeli rezystor R zastąpisz dwoma o dwa razy wiekszej rezystancji i połaczysz je z kolei równolegle to przez kazdy z nich z kolei popłynie dwa razy mniejszy prąd czyli wydzielona moc tez bedzie dwa razy mniejsza.
Wojtek
-
- 10...14 postów
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2011, 21:23
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Podłączyłem diody i rezystory tak jak na obrazku. Odpaliłem, żarzenie ruszyło, po 10 sekundach zaczął burczeć głośnik coraz głośniej i po chwili zaczął lecieć dym z układu. Dobrze podłączone?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Jak zaczął lecieć dym, to chyba coś nie tak...
Jakie te oporniki dałeś?
Uformuj elektrolity, powinny chodzić
Jakie te oporniki dałeś?
Uformuj elektrolity, powinny chodzić
Ostatnio zmieniony wt, 2 sierpnia 2011, 14:47 przez AndrzejJ, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Czy te oporniki dałeś w szereg z wyjściem diod? Narysuj moze jak to faktycznie połaczyłeś.
Wojtek
-
- 10...14 postów
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2011, 21:23
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Tak, oporniki w szereg za diodami połączonymi równolegle.
Dym leciał najprawdopodobniej z rezystora w okolicach wyjścia głośnikowego oraz przy lampie ech-21.
BTW ta cewka L18 na schemacie to trafo głośnikowe czy elektromagnes samego głośnika?
Co to znaczy uformować kondensator?
W teorii jest to podłączone tak:
Dym leciał najprawdopodobniej z rezystora w okolicach wyjścia głośnikowego oraz przy lampie ech-21.
BTW ta cewka L18 na schemacie to trafo głośnikowe czy elektromagnes samego głośnika?
Co to znaczy uformować kondensator?
W teorii jest to podłączone tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 10...14 postów
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2011, 21:23
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Dobra podłączyłem trochę inaczej i teraz dym nie leci, anodowe chyba dochodzi do lamp (na początku lekki przebłysk, potem startuje żarzenie), ale nic nie burczy i radio nie wydaje z siebie sygnału.
Dym jak się okazało poszedł z okolicy cewek tunera.
Jakieś pomysły? Jeżeli nic nie zdziałam to przejmuję bebechy i będę próbował skonstruować wzmacniacz na tych lampach.
Znacie jakieś schematy (sprawdzone) wzmacniaczy na lampach ebl21 i ef22? Widziałem tandem ebl21 i ech21, ale podobno gra to bardzo kiepsko.
Dym jak się okazało poszedł z okolicy cewek tunera.
Jakieś pomysły? Jeżeli nic nie zdziałam to przejmuję bebechy i będę próbował skonstruować wzmacniacz na tych lampach.
Znacie jakieś schematy (sprawdzone) wzmacniaczy na lampach ebl21 i ef22? Widziałem tandem ebl21 i ech21, ale podobno gra to bardzo kiepsko.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
A miernik jakiś posiadasz? Może zamiast "anodowe chyba dochodzi" po prostu byś co nieco pomierzył?
Wojtek
-
- 10...14 postów
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2011, 21:23
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Dobra pomierzyłem. Rezystory się rozlutowały (kiepska cyna). Napięcie jakie uzyskuję na kondzie to ~435 V. Nie za dużo?
EM-4 świeci na blado zielono
Dalej brak sygnału w głośniku, w dodatku znowu poszedł dym heh
EM-4 świeci na blado zielono

-
- 625...1249 postów
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
Po pierwsze, pisz po polsku, bo "kond" to nie wiem z jakiego języka pochodzi.
Po drugie, może zamiast bezmyślnie włączać radio narażając cewkę wzbudzenia i transformator na uszkodzenie, posprawdzałbyś elementy najbardziej wrażliwe na uszkodzenie, czyli kondensatory smołowe? Być może któryś dostał zwarcia, przez co radio ciągnie zbyt duży prąd. A najlepiej na czas takich amatorskich badań wstawić opornik 1k na większą moc - dźwięk z głośnika na razie Ci do naprawy niepotrzebny.
Najpierw powinieneś pomierzyć napięcia na transformatorze, czy anodowe uzwojenie jest symetryczne, sprawdzić, czy cewka wzbudzenia jeszcze żyje - rozbłysk lamp nie ma nic wspólnego z ich zasilaniem, posprawdzać, czy nie ma gdzieś zwarcia...
Skoro nie umiesz naprawić zbudowanego układu, to dlaczego myślisz, że skonstruujesz działający jakoś wzmacniacz?
Po drugie, może zamiast bezmyślnie włączać radio narażając cewkę wzbudzenia i transformator na uszkodzenie, posprawdzałbyś elementy najbardziej wrażliwe na uszkodzenie, czyli kondensatory smołowe? Być może któryś dostał zwarcia, przez co radio ciągnie zbyt duży prąd. A najlepiej na czas takich amatorskich badań wstawić opornik 1k na większą moc - dźwięk z głośnika na razie Ci do naprawy niepotrzebny.
Najpierw powinieneś pomierzyć napięcia na transformatorze, czy anodowe uzwojenie jest symetryczne, sprawdzić, czy cewka wzbudzenia jeszcze żyje - rozbłysk lamp nie ma nic wspólnego z ich zasilaniem, posprawdzać, czy nie ma gdzieś zwarcia...
Skoro nie umiesz naprawić zbudowanego układu, to dlaczego myślisz, że skonstruujesz działający jakoś wzmacniacz?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 926
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Zamiana lampy AZ1 na diody prostownicze
W sprawnym odbiorniku tego typu napięcie na pierwszym kondensatorze za prostownikiem powinno wynosić ok. 300V, a na drugim kondensatorze (za uzwojeniem wzbudzenia) ok. 245V.
Odłóż lepiej to radio na jakiś czas, poczytaj jakąś książkę o pomiarach, o działaniu i naprawie radioodbiorników lampowych. Tyle tego przecież nadrukowano w latach 60!
Wskazówki: biblioteka, kluby krótkofalowców.
BTW, mi już brakuje słów gdy ktoś mi przynosi jakieś rozgrzebane zwłoki, które nieudolnie próbował "naprawić". Reanimacja niedziałającego, ale nigdy nie grzebanego urządzenia na ogół trwa góra kilka godzin - zaformowanie elektrolitów, wyczyszczenie, wymiana kilku bzdetów, zestrojenie i po krzyku. Natomiast reanimacja rozgrzebanego urządzenia to najczęściej kilkudniowe dłubanie okraszone soczystymi wiązankami pod adresem "naprawiaczy". O ile w ogóle jest jeszcze co reanimować...
Odłóż lepiej to radio na jakiś czas, poczytaj jakąś książkę o pomiarach, o działaniu i naprawie radioodbiorników lampowych. Tyle tego przecież nadrukowano w latach 60!
Wskazówki: biblioteka, kluby krótkofalowców.
BTW, mi już brakuje słów gdy ktoś mi przynosi jakieś rozgrzebane zwłoki, które nieudolnie próbował "naprawić". Reanimacja niedziałającego, ale nigdy nie grzebanego urządzenia na ogół trwa góra kilka godzin - zaformowanie elektrolitów, wyczyszczenie, wymiana kilku bzdetów, zestrojenie i po krzyku. Natomiast reanimacja rozgrzebanego urządzenia to najczęściej kilkudniowe dłubanie okraszone soczystymi wiązankami pod adresem "naprawiaczy". O ile w ogóle jest jeszcze co reanimować...
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.