W tej chwili zasilany z zasilacza laboratoryjnego. Finalny zasilacz powinien zmieścić się w trzecim module (transformator i dławik już mam), ale elektrolity "z epoki" już nie wlezą. Pewnie będą współczesne, ale wtedy trafią do wnętrza obudowy (takie drobne oszustwo). Może zresztą zrobię zasilacz w dwóch modułach? Zobaczymy. Musi być przyzwoity, bo w tym układzie nie znoszą się tętnienia w zasilaczu.Maciej Szczodrowski pisze:Robi wrażenie. Niesamowite upakowanie. Ale zasilacz masz gdzieś osobno? Ja pomyślę nad TS, które ma wymiary identyczne z TG2,5/1/666.
Jasiu
to pstryknąłem zdjęcie płytki mojego nano tym bardziej, że jak włożę w obudowę, to nie będzie mi się chciało jej wyciągać. Wymiary płytki 56x58mm, 2x1,3W niezniekształconej mocy, pasmo (płasko) od 50Hz do 16kHz, czułość 1,2Vpp. Będę podpinał różne źródła stąd nieco większa od standardowej czułość. Teraz robię obudowę. Znalazłem małe głośniczki szerokopasmowe 15 omowe, to wreszcie ruszę z mikrokolumienekami. Jak ogarnę to w ładne bryłki to pokażę...
6H3П mam kilkanaście, wada jest tylko jedna, nieco małe wzmocnienie w tym układzie, ale wzmacniacz działa z przedwzmacniaczem więc nie problem. To jedyna lampa mająca sensowny układ wyprowadzeń podwójnych triod.
