Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Mam problem z głośnikiem do Syreny. Miał przepaloną cześć uzwojenia, i urawny drucik.
Więc zacząłem odwijać.. Okazało się, że po odwinięciu około 100 zwoi mam już tylko jeden koniec uzwojenia..
Czy jest sens naprawiać ten głośnik, czy lepiej poszukać sprawnego?
Jeśli naprawiać to jak? Robił to ktoś? Ile zwojów ma cewka wzbudzenia?
Więc zacząłem odwijać.. Okazało się, że po odwinięciu około 100 zwoi mam już tylko jeden koniec uzwojenia..
Czy jest sens naprawiać ten głośnik, czy lepiej poszukać sprawnego?
Jeśli naprawiać to jak? Robił to ktoś? Ile zwojów ma cewka wzbudzenia?
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Jeśli to jest już żądany koniec uzwojenia i masz już przejście na cewce to zlutuj, zaizoluj i dowiń resztę drutu.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Źle zrozumiałeś..
Na początku były 3 druciki. Początek, koniec uzwojenia, i gdzieś w środku. Po odwinięciu drutu, okazało się, że został tyko jeden drucik... Więc o przejściu nie ma mowy.
Na początku były 3 druciki. Początek, koniec uzwojenia, i gdzieś w środku. Po odwinięciu drutu, okazało się, że został tyko jeden drucik... Więc o przejściu nie ma mowy.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Dzięki opisowi z fonaru (dzięki Alek) udało mi się szcześliwie rozpołowić głośnik.
Potrzebowałbym dane nawojowe cewki wzbudzenia. Tak na oko ma pare tyś. zwojów.
Potrzebowałbym dane nawojowe cewki wzbudzenia. Tak na oko ma pare tyś. zwojów.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2968
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
miałem znajomego nawijacza.
Z uzwojebiami o nieznanej liczbie zwojów się nie bawił.
Ciął uwzwojenie w poprzek zwojów.
Dostawał druciki o długości zwoju a ilość drucików równała się ilości zwojów.
Szybko w miarę wygodnie.Warynek - trzeba mieć odpowiednii drut i oczuywiście kłopot
w policzeniu drucików (ale liczenie mozna powtórzyć aby uniknąć pomyłki)
Gorzej jeżeli jest uzwojenie z odczepami.
Z uzwojebiami o nieznanej liczbie zwojów się nie bawił.
Ciął uwzwojenie w poprzek zwojów.
Dostawał druciki o długości zwoju a ilość drucików równała się ilości zwojów.
Szybko w miarę wygodnie.Warynek - trzeba mieć odpowiednii drut i oczuywiście kłopot
w policzeniu drucików (ale liczenie mozna powtórzyć aby uniknąć pomyłki)
Gorzej jeżeli jest uzwojenie z odczepami.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
-
- 250...374 postów
- Posty: 250
- Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Odwiń stare uzwojenie i nawiń nowe takim samym drutem do zapełnienia karkasu w tym samym stopniu co w oryginale.Bobekmaster pisze:Dzięki opisowi z fonaru (dzięki Alek) udało mi się szcześliwie rozpołowić głośnik.
Potrzebowałbym dane nawojowe cewki wzbudzenia. Tak na oko ma pare tyś. zwojów.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Łatwo mówić..
Uzwojenie ma pare tyś zwoi. Nie mam nawej najprostszej nawijarki. Ręką tego nawijać nie mam zamiaru.
Może jakiemuś forumowiczowi z nawijarką się nudzi, i chciałby dostać piwo?
Uzwojenie ma pare tyś zwoi. Nie mam nawej najprostszej nawijarki. Ręką tego nawijać nie mam zamiaru.
Może jakiemuś forumowiczowi z nawijarką się nudzi, i chciałby dostać piwo?
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 250...374 postów
- Posty: 250
- Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Posiadanie danych nawojowych nie zmieniło by tego faktu...Bobekmaster pisze:Łatwo mówić..
Uzwojenie ma pare tyś zwoi. Nie mam nawej najprostszej nawijarki. Ręką tego nawijać nie mam zamiaru.
Wiesz kto się zajmuje nawijaniem traf, uderzaj na priv.Może jakiemuś forumowiczowi z nawijarką się nudzi, i chciałby dostać piwo?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Czy na pewno wystarczy nawinąć takim samym drutem, aż do zapełnienia karkasu? Jaka może być odchyłka? Zrobiłem prostą nawijarkę, ale bez układu liczącego.. A do nawinięcie 2 cewek nie opłaca mi się całej nawijarki robić..
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
A masz może wiertarkę z możliwością regulacji obrotów? Jeśli tak, to dorób do karkasu klocek, przewierć w nim otwór, włóż w niego długą śrubę z nakrętkami do zamocowania karkasu. Dalej to już chyba wiesz.Bobekmaster pisze: A do nawinięcie 2 cewek nie opłaca mi się całej nawijarki robić..

Nawijarkę to sobie zrób w wolnym czasie, przyda Ci się nie raz.

-
- 375...499 postów
- Posty: 431
- Rejestracja: ndz, 16 lipca 2006, 19:31
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Można jeszcze prościej: Zważyć na dokładnej wadze np do listów uszkodzoną cewkę wraz z karkasem a następnie drutem o takiej samej średnicy nawijać aż do uzyskania takiego samego ciężaru. Mój znajomy tak robił nawijając cewkę silniczka do programatora pralki gdzie cewka była nawinięta drutem 0,07 i policzenie zwojów było nierealne.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Taką prowizoryczną nawijarkę zrobiłem.. Jednakże jest do kitu bo wiertarka nie trzyma obrotów..k24 pisze:A masz może wiertarkę z możliwością regulacji obrotów? Jeśli tak, to dorób do karkasu klocek, przewierć w nim otwór, włóż w niego długą śrubę z nakrętkami do zamocowania karkasu. Dalej to już chyba wiesz.Bobekmaster pisze: A do nawinięcie 2 cewek nie opłaca mi się całej nawijarki robić..Drut możesz prowadzić ręką, trochę cienki bo 0,1mm ale da się prowadzić.
Nawijarkę to sobie zrób w wolnym czasie, przyda Ci się nie raz.
Na kilka dni mam inne zajęcia i nie będe się tym zajmować. Chyba poszukam kogoś z okolic kto mi nawinie te cewki..
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5433
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Wiertarka ma silnik szeregowy, więc nic dziwnego że nie trzyma obrotów, tak więc tutaj jest potrzebny silnik bocznikowy prądu stałego lub asynchroniczny. Można do tej nawijarki dać licznik zwojów na 74LS90.Bobekmaster pisze:Taką prowizoryczną nawijarkę zrobiłem.. Jednakże jest do kitu bo wiertarka nie trzyma obrotów..
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
Re: Naprawa głośnika ze wzbudzeniem
Moja Celma trzyma obroty i można je regulować od minimalnych obrotów do bardzo dużych.