Lampa prostownicza 5C9S

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: sp5hbt »

Wpadło mi w ręce troche takich lamp. Na pierwszy rzut oka (tak z 0.5m) GU50.
HPIM0762_1.jpg
ale bystry obserwator zauważy w mig inną konstrukcję.
To lampa prostownicza 5Ц9С. Parametry zbliżone do popularnej 5Ц3С.
Zaciekawiło mnie, że w układzie z filtrem CLC pojemność pierwszego kondesatora zalecana przez producenta to tylko 4uF.
Znalezione jednak w sieci fabryczne konstrukcje mają C=20uF a nawet 32uF.
Lampy prostownicze zachodnie w takich układach mają wyraźnie wyższe pojemności wejściowe filtra.
O co się tu rozchodzi? Rosjanie robili gorsze lampy czy też je oszczędzali?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mietek
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: Vault_Dweller »

A do jakich napięć ona jest przeznaczona? Bo jeśli miała pracować na kilowolcie czy dwóch, to dużej pojemności nie potrzeba.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5478
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: AZ12 »

Lampa ta przeznaczona jest do prostowania prądu o napięciu 500V, maksymalny pobór prądu wyprostowanego wynosi 200mA.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: sp5hbt »

skan 5c9s.pdf
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr, 6 maja 2009, 20:45 przez sp5hbt, łącznie zmieniany 1 raz.
Mietek
Awatar użytkownika
darczar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 549
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
Lokalizacja: Gdynia

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: darczar »

Wszystkie urządzenia w których miałem okazję spotkać tę lampę, były zasilane prądem przemiennym o częstotliwości ponad 400 Hz. Po lampie zwykle znajdował się kondensator o pojemności nie większej niż 10 uF, co zapewniało dostateczną filtrację dla takiej częstotliwości tętnień. Być może zalecenia producenta co do pojemności dotyczą właśnie takich warunków pracy ?
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze:Lampa ta przeznaczona jest do prostowania prądu o napięciu 500V, maksymalny pobór prądu wyprostowanego wynosi 200mA.
EZ81, dużo mniejsza i bez tego śmiesznego gwizdka od czajnika :lol: miała niewiele tylko mniej, bo 180mA (a wg http://www.russiantubes.com/prop.php?t=12&p=78 przedmiotowa lampa ma dokładnie tyle samo!). Oczywiście w układzie nie zawierającym w ogóle pierwszego kondensatora filtru, za to z dławikiem minimum bodajże 10H.
I tak jak się tego spodziewałem, w odróznieniu od owej EZ81 jest to lampa żarzona "łże-pośrednio", tj bez izolacji katoda - grzejnik. Skąd się wzięła taka moda, zwłaszcza w lampach sowieckich ale nie tylko (np. GZ34)? Nie mogli wykombinować katody żarzonej bezpośrednio, może w postaci zwiniętej w spiralę taśmy (aby odległość katoda - anoda była mniejsza od osiaganej w lampach z rodziny AZ1? Spodziewałbym się w takim wypadku nieco większej wydajności.
Za to krzyżujące się anody wyglądają naprawdę stylowo, zupełnie jak we wspomnianej EZ81.

Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: jethrotull »

Tomek Janiszewski pisze:Nie mogli wykombinować katody żarzonej bezpośrednio, może w postaci zwiniętej w spiralę taśmy ?
Chyba chodzi o helisę a nie spiralę?
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: sp5hbt »

Ale EZ81 może tylko 350V wg wielu danych, np Philipsa. Przy Ueff=450V tylko 50mA.
No i przewidywana trwałość 5Ц9С to nie mniej niż 1000 godz.
Poza tym po dwa złote jej się nie kupi. Co prawda 5Ц9С też już się nie kupi.
Postaram się zrobić jakieś próby. Może mnie nie zabije.
Ostatnio zmieniony śr, 6 maja 2009, 20:48 przez sp5hbt, łącznie zmieniany 1 raz.
Mietek
OTLamp

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: OTLamp »

Tomek Janiszewski pisze: Skąd się wzięła taka moda, zwłaszcza w lampach sowieckich ale nie tylko (np. GZ34)? Nie mogli wykombinować katody żarzonej bezpośrednio,
Katoda żarzona bezpośrednio nagrzewa się w ciągu kilku sekund, więc napięcie anodowe pojawia się praktycznie natychmiast, jak przy prostowniku półprzewodnikowym. Ma to niekiedy znaczenie, zwłaszcza przy zasilaniu lamp mocy, pracujących z dużymi prądami anodowymi, w których może dojść do iskrzenia katody podczas rozgrzewania, gdy napięcie anodowe pojawi się zbyt wcześnie.
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: wladl »

darczar pisze:Wszystkie urządzenia w których miałem okazję spotkać tę lampę, były zasilane prądem przemiennym o częstotliwości ponad 400 Hz. Po lampie zwykle znajdował się kondensator o pojemności nie większej niż 10 uF, co zapewniało dostateczną filtrację dla takiej częstotliwości tętnień. Być może zalecenia producenta co do pojemności dotyczą właśnie takich warunków pracy ?
Pewnie lampa ma rodowód wojskowy. Elektrownie polowe jak pamiętam, zasilające radziecki sprzęt radarowy miały wyjście 3 x 220V właśnie 400Hz.
Awatar użytkownika
SHR
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 67
Rejestracja: pt, 8 maja 2009, 07:08

Re: Lampa prostownicza 5C9S

Post autor: SHR »

sp5hbt pisze:Wpadło mi w ręce troche takich lamp. Na pierwszy rzut oka (tak z 0.5m) GU50.
HPIM0762_1.jpg
ale bystry obserwator zauważy w mig inną konstrukcję.
To lampa prostownicza 5Ц9С. Parametry zbliżone do popularnej 5Ц3С.
Zaciekawiło mnie, że w układzie z filtrem CLC pojemność pierwszego kondesatora zalecana przez producenta to tylko 4uF.
Znalezione jednak w sieci fabryczne konstrukcje mają C=20uF a nawet 32uF.
Lampy prostownicze zachodnie w takich układach mają wyraźnie wyższe pojemności wejściowe filtra.
O co się tu rozchodzi? Rosjanie robili gorsze lampy czy też je oszczędzali?
Nie martwsie - spotkalem w literaturze take zalecania. Smialo mozesz stawic 5Ц9C tam, gdie potrebowan tok o 2 razy
wiekszy, niz u 5Ц3C .