Przyznam, że po obejrzeniu odcinka "How it's made" na Discovery, w którym pokazano produkcję naczyń metodą wyoblania, pobawiłem się trochę tokarką. To wcale nie jest takie łatwe jak wygląda na ekranie! Pierwsza rzecz - mocowanie krążka. Śruby się nie sprawdzały, trzeba było dociskać konikiem. Bardzo szybko zrezygnowałem też z kształtowania ręcznego - palce mogą mi się jeszcze przydać.olinek2 pisze:Co do procesu wyoblania, trzeba spróbować, bo głowy nie dam uciąć, czy taka cienka blaszka się podda.
Kwestia cokołów...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów

- Posty: 2319
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Re: Kwestia cokołów...
Tomek
-
traxman
Re: Kwestia cokołów...
Chyba trzeba wyoblać w kilku fazach - po kawałku, no i ważny jest gatunek aluminium, durale będą się chyba kruszyć.
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kwestia cokołów...
Alek musi się zdecydować jakie chce mieć cokoły. Przypuszczam, że ta propozycja jest podyktowana wątpliwościami związanymi z możliwością wytworzenia kubka bakelitowego (które podzielam). Ustalmy konkretny projekt cokołu: aluminiowy lub mosiężny z płytką z materiału izolacyjnego, do którego kołki są przymocowane nakrętkami lub roznitowane. Ktoś biegły w oprogramowaniu CAD może zrobić rysunki, zapytajmy fachowca ile będzie kosztowało wytworzenie kubków i połączenie ich z talerzykami: http://wyoblanie.pl/ . Zapewne będzie miał własne uwagi odnośnie kształtu talerzyków. Dajmy spokój puszkom po napojach, termotransferowi, lutowaniu i klejeniu. Talerzyki można wyciąć z arkusza wodą lub frezarką numeryczną, połączyć z kołkami i oddać do zakładu wyoblania i odebrać kompletne cokoły. Jeżeli koszty przedsięwzięcia będą zbyt wysokie lub zawodowcy nie będą chcieli się go podjąć, nie będzie wyjścia - kubki będzie trzeba ciąć z rur cienkościennych i zagniatać obwodowo na tokarce lub mocować talerzyki w sposób bardziej przyziemny, znany z aluminiowych zapłonników i niektórych typów lamp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Kwestia cokołów...
Z tego co wiem - nie jestZibi pisze:Przypuszczam, że ta propozycja jest podyktowana wątpliwościami związanymi z możliwością wytworzenia kubka bakelitowego (które podzielam).
W dodatku na jej pojawienie się w wątku mógł mieć skromny wpływ ktoś, kto kilka postów
wcześniej apelował by nie oceniać jeszcze propozycji, a już na pewno nie na podstawie
"podzielanych wątpliwości"
Ale po prostu zapoznać się ze wszystkim co koledzy mają do powiedzenia, poświęcając temu trochę uwagi
Ja oczywiście "odpuszczam", bo "kijem Wisły nie zawrócę"
Ale...
Nie wiem, czy zauważyłeś... Ale jak na razie mamy pewne kłopoty z określeniem podstawowychZibi pisze:Dajmy spokój puszkom po napojach, termotransferowi, lutowaniu i klejeniu. Talerzyki można wyciąć z arkusza wodą lub frezarką numeryczną, połączyć z kołkami i oddać do zakładu wyoblania i odebrać kompletne cokoły. Jeżeli koszty przedsięwzięcia będą zbyt wysokie lub zawodowcy nie będą chcieli się go podjąć, nie będzie wyjścia - kubki będzie trzeba ciąć z rur cienkościennych i zagniatać obwodowo na tokarce lub mocować talerzyki w sposób bardziej przyziemny, znany z aluminiowych zapłonników i niektórych typów lamp.
wymiarów geometrycznych tego, co chcemy uzyskać
Obawiam się, że to stanowić może pewien problem ( Ale oczywiście pewien nie jestem
Jeśli już musimy mówić o "wątpliwościach związanych" itp...
W świetle tego co napisał Alek w ostatnim poście rozumiem, że cokoły na tym etapie jego prac jeszcze nie są potrzebne
Dlatego apelowałem i podtrzymuję, żeby wykorzystać ten wątek inaczej, jak dążąc do konkluzji, która tak naprawdę... W konfrontacji z rzeczywistością...
Okaże się groteską jedynie
Pozdrawiam
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
Alek
Re: Kwestia cokołów...
Od Czujnika (wielkie dzięki) otrzymałem stosowne masy. Pocztą przyszedł też kupiony na Allegro iditol i urotropina. Do czasu pojawienia się formy od Marka nie będę jednak raczej eksperymentował z tymi masami, bo mi ich szkoda.
-
traxman
Re: Kwestia cokołów...
Wczoraj byłem Tapalu i dostałem kołki nadające się na piny, na stanie były tylko krótkie, ale można sprowadzić długie, cena za 100szt parę PLN, więc warto się zastanowić.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
KaKa
- 1875...2499 postów

- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kwestia cokołów...
Jaka średnica? Myślę, że to najlepsze rozwiązanie jakie do tej pory się pojawiło
.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
elektron
- 125...249 postów

- Posty: 195
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:49
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kwestia cokołów...
Można gdzieś znaleźć jakieś dodatkowe informacje na temat tych kołków. Szukałem kiedyś podobnych produktów firmy MILMAX ale nie znalazłem dystrybutorów w Polsce.traxman pisze:Wczoraj byłem Tapalu i dostałem kołki nadające się na piny, na stanie były tylko krótkie, ale można sprowadzić długie, cena za 100szt parę PLN, więc warto się zastanowić.
http://www.mill-max.com/pin_rec_catalog ... or_rec=rec
-
traxman
Re: Kwestia cokołów...
3,5mm, ale te które mam mają tylko 10mm długości, można kupić 18mm i te były by idealne - producent Radpol.
Postaram się przedstawić cokół zrobiony metodą płytki drukowanej - jak się odrobię z mierników.
H 4 - 18
http://www.radpol.com.pl/index2.php?opt ... 2&spec=177
Postaram się przedstawić cokół zrobiony metodą płytki drukowanej - jak się odrobię z mierników.
H 4 - 18
http://www.radpol.com.pl/index2.php?opt ... 2&spec=177
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwestia cokołów...
Ot, tulejki do zaciskania na przewodach. Chyba nawet można kupić miedziane, nie trzeba aluminiowych.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
Alek
Re: Kwestia cokołów...
Ja tymczasem zrobiłem próbę z czarnym bakelitem od Czujnika. Uzyskuje się bardzo ładne, czarne placki
.
-
traxman
Re: Kwestia cokołów...
Sprawdzałem lutowalność tulejek - bezproblemowa, są pocynowane i lutują się elegancko. Zostaje kwestia wykonania płytki drukowanej z metalizacją.
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Kwestia cokołów...
Alku 
Ostatni obrazek na stronie
viewtopic.php?f=17&t=638&st=0&sk=t&sd=a ... start=1665
traxman

PS:
Rosyjskie przysłowie mówi, że nowe to dobrze zapomniane stare
W wersji dla Alka :
"Nowe, to zupełnie nie zauważone stare"
Ostatni obrazek na stronie
viewtopic.php?f=17&t=638&st=0&sk=t&sd=a ... start=1665
Nie potwierdzam i nie zaprzeczamtraxman pisze:Sprawdzałem lutowalność tulejek - bezproblemowa, są pocynowane i lutują się elegancko. (...)
PS:
Rosyjskie przysłowie mówi, że nowe to dobrze zapomniane stare
W wersji dla Alka :
"Nowe, to zupełnie nie zauważone stare"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam