Rozmieszczenie elementów

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Rozmieszczenie elementów

Post autor: gk »

Przymierzam się do budowy singla na ECC83 i EL84 ze strony audiotonu (schemat poniżej).
Postanowiłem jednak że nie postąpię jak autor opisu i zamiast płytek drukowanych wykonam urządzenie w technice punkt-punkt (przestrzennej). Pół dnia chyba spędziłem usiłując poszukać jakichś fotografii wzmacniaczy stereofonicznych SE od spodu chassis, tak, by widoczne były połączenia - z marnym raczej rezultatem.
Jedyne wartościowe rysunki znalazłem na fonarze ale są to raczej gitarowce (bardzo fajnie zbudowane i wyfotografowane małe piecyki Zoltana) lub stare opisy wzmacniaczy mono z Radioamatora, tymczasem wzmacniacz stereo to troszkę inna para kaloszy. Trzeba jakoś rozplanować właściwie dwa wzmacniacze.

Wybrałem rozmieszczenie elementów na chassis niesymetryczne, z blokiem zasilacza po lewej stronie i właściwym wzmacniaczem po prawej bo wariant z centralnym umiejscowieniem zasilacza i oboma kanałami po bokach nie podoba mi się. Nie użyję żadnej turret board ani listwy z łączówkami bo:

1) Nie posiadam
2) Wydaje mi się że listwa jeszcze bardziej komplikuje połączenia powodując konieczność prowadzenia kabelków w tę i z powrotem

Ale mogę się mylić: nie zbudowałem jeszcze nigdy żadnego wzmacniacza!

Naszkicowałem taki układ jak poniżej (jest to widok od góry, nie od spodu chassis). Tylko niektóre połączenia są uwzględnione, wielu nie ma (obwódy wysokonapięciowe z góry schematu), chodziło mi raczej o rozmieszczenie niż przedstawienie kompletnego schematu montażowego. Myślę że wiadomo o co chodzi.
Acha, zasilacza też nie narysowałem.

Chciałbym poprosić starych wyjadaczy, którzy niejeden wzmacniacz popełnili o sugestię co do rozmieszczenia elementów. Mam parę pytań:

1) Czy lampy są dobrze usytuowane? Chodzi mi o to czy np. nie powinny być przekręcone o 180 st. tą stroną gdzie brakuje nóżki do frontu wzmacniacza? Albo o inny kąt? Jak to się robi najcześciej?

2) Czy szyna masy (gruba, czerwona kreska) może być usytuowana jak na rysunku? Klasyczne teksty zalecają prowadzenie jej przez trzpienie środkowe podstawek ale w takim położeniu jakoś nie mogłem uporać się z rozmieszczeniem elementów.

3) Czy układ elementów ma sens? Czy np. dążenie do grupowania umasionych końcówek elementów przynależnych do jednej lampy w jednym punkcie szyny (centrum rysunku) masy ma sens (dlatego niektóre elementy są na ukos) czy można smiało lutować je w pewnych odstępach na szynie - prostopadle?

4) W pewnych miejscach przewody obwodów siatkowych beda się krzyzować z przewodami anodowymi (patrz rejon R1-R2 i R5 z niebieskim przewodem wysokonapięciowym). Czy usytuowanie takie jak na rysunku może zwiastować kłopoty?


A może to we ogóle powinno całkiem inaczej wyglądać?

Jeśli tak, to prosiłbym o narysowanie jak wy rozmieścilibyście elementy. Można ołówkiem machnąć szybko na kartce i zeskanować, ja skanera nie mam i porzeźbiłem sobie z godzinkę w programie graficznym. :P
Chodzi o ogólną ideę, jakiś typowy układ - jak wy to robicie, bo wiadomo że elementy mogą być różnych gabarytów itp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: SP3MYT »

Witaj gk.Jak na Gościa który nie zbudował żadnego lampiaka zadałeś w zasadzie bardzo sensowne pytania.dlatego postanowiłem szybciutko coś zmajstrować na stole.Nic tak nie przemawia do wyobraźni jak coś namacalnego.Jest to jeden z moich sposobów na budowę lampiaka.Być może moje wypociny coś Tobie pomogą a być może i innym.Niestety bez paru łaczówek czy wsporników się nie obejdzie,choćby dla rezystorów anodowych,w powietrzu wisieć nie mogą.Sądzę że na fotce wystarczająco widać niuanse pająka.No i gratuluję wyboru tego typu montarzu,powodzenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Grzegorz
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: SP3MYT »

Acha,byłbym zapomniał.Jest to w zasadzie połowa Twojego wzmaka.Wartości elementów są przypadkowe.Chodziło o przykład rozmieszczenia.
Grzegorz
wuja69
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 70
Rejestracja: wt, 25 września 2007, 21:59
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: wuja69 »

Niedawno zrobiłem podobny wzmacniacz,szukaj tutaj - viewtopic.php?f=18&t=10036.
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: gk »

SP3MYT pisze:Niestety bez paru łaczówek czy wsporników się nie obejdzie,choćby dla rezystorów anodowych,w powietrzu wisieć nie mogą.
To jasne. Zamierzałem np. umieścić łączówkę w punkcie gdzie łączą się C2, R6 i R7.
Czy jest jakiś szczególny powód dla którego to rezystory anodowe powinny być "podparte"?
SP3MYT pisze:Sądzę że na fotce wystarczająco widać niuanse pająka.
Tak, jest to bardzo przejrzyste no i estetycznie wykonane. W przeciwieństwie do mojej koncepcji tu wszystko opiera się i jest skupione wokół podstawek. Nie wiem tylko czy będę mógł tak pójść w pion z częściami i szyną masy jak ty, bo np. rezystory katodowe i anodowe mam duże, 2W MŁT i mogłyby mi wyleźć ponad brzeg chassis.
Czy praktykuje się prowadzenie szyny masy płasko pod podstawką i między jej nóżkami? A może to zły pomysł?
Z jakiego drutu zrobiłeś swoją szynę? Srebrzanki?


:arrow: Wuja69, ja tam widzę jakieś niecny kawałek PCB! ;)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: jethrotull »

gk pisze:Czy jest jakiś szczególny powód dla którego to rezystory anodowe powinny być "podparte"?
Wszystkie powinny być podparte, tylko np katodowe albo upływowe można podeprzeć o szynę masy, a anodowe już nie bardzo.
Czy praktykuje się prowadzenie szyny masy płasko pod podstawką i między jej nóżkami? A może to zły pomysł?
Między nóżkami? A zwracia przypadkiem nie zrobisz? Środkowa rurka na podstawce jest zazwyczaj wyższa niż piny, wystarczy że szyna będzie na poziomie tej rurki.
A poza tym moim zdaniem wygodniej jest robić masę w gwiazdę, bez żadnej szyny. Nie mówię że jest to sposób bezwzględnie lepszy, tylko daję pod rozwagę.
Pozdrawiam.
SP3MYT
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
Lokalizacja: Golina

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: SP3MYT »

Witaj gk.Najprostrzy sposób na domową srebrzankę a raczej cynowankę.Dla naszych celów wystarczający.Wychodzi idealnie.Na wiertle większym o 0,5 mm od drutu nawiń ze trzy zwoje,zamocuj w lutownicy i do dzieła.Tylko nie rób tego na kacu bo wyjdą fale dunaju,hehe.
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Grzegorz
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: gk »

jethrotull pisze: Między nóżkami? A zwracia przypadkiem nie zrobisz? Środkowa rurka na podstawce jest zazwyczaj wyższa niż piny, wystarczy że szyna będzie na poziomie tej rurki.
No, to zależy z jak grubego drutu będzie ta szyna masy. Ale własnie, czy jest jakaś optymalna średnica? Bo w opisach spotyka się liczby od 1,5mm do 5mm (to już chyba przesada). Myślałem że to może zależy od skali, mocy urządzenia ale nie, w słabowitych 3-watowcach z Radioamatora sugerowano 5mm szynę... :shock: Czy może powinna być maksymalnie gruba, tylko każdego powstrzymuje wizja horroru przy lutowaniu?
jethrotull pisze:A poza tym moim zdaniem wygodniej jest robić masę w gwiazdę, bez żadnej szyny.
Jak takie coś wygląda?
Mógłbyś machnąć jakiś szkic, najlepiej na bazie omawianego tu schematu?
Jak taką gwiazdę łączy się z chassis, też jeden punkt?
Jaki drut, no i w ogóle o co w tej gwieździe chodzi, jakie zasady w niej obowiązują?

:arrow: SP3MYT - pomysł na ten grot jest genialny! O takich knyfikach nie piszą w książkach. :)
Mam tylko taką wątpliwość: jak długo można trzymać wciśnięty przycisk transformatorówki zeby się nic nie stało?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: jethrotull »

gk pisze: Jak takie coś wygląda?
Mógłbyś machnąć jakiś szkic, najlepiej na bazie omawianego tu schematu?
Jak taką gwiazdę łączy się z chassis, też jeden punkt?
Jaki drut, no i w ogóle o co w tej gwieździe chodzi, jakie zasady w niej obowiązują?
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... nie%20masy
ogólna zasada, oraz poniżej jak ja to kiedyś zrealizowałem (w gitarowcu)
http://wzmacniacze.dtfoto.net/index.php ... g=pl&lim=0
Ta wiązka białej linki to masa :)
:arrow: SP3MYT - pomysł na ten grot jest genialny! O takich knyfikach nie piszą w książkach. :)
Mam tylko taką wątpliwość: jak długo można trzymać wciśnięty przycisk transformatorówki zeby się nic nie stało?
Na mojej jest napisane że minutę bez przerwy.
Pozdrawiam.
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: gk »

Minuta do długo. Liczyłem na jakieś 10, 15 sekund ale w takim razie spokojnie, jednym pociągnięciem sobie pocynuję szynę (o ile zastosuję szynę).

Mam jeszcze pytanie odnośnie samego chassis a dokładnie - jego wykroju. Czy z blachy wycina się tylko sam kontur narysowany na rysunku białą linią, wygina i już, czy potrzebne są "skrzydełka", jak to czerwone po lewej stronie (no, może niekoniecznie ze ściętymi rogami) do zanitowania żeby pudełko trzymalo się kupy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czw, 31 stycznia 2008, 12:00 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: jethrotull »

Zależy od blachy. Znitowane chassis na pewno będzie sztywniejsze, ale jak zrobisz je z grubej blachy to może nitowanie nie będzie potrzebne.
Pozdrawiam.
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: gk »

Czy 1mm (aluminium) to już gruba blacha? Nigdy nie robiłem nic w metalurgii więc nie mam bladego pojęcia. :)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: jethrotull »

Cienka. Taką cienką to bym nitował. Sam używam 2 albo 3mm ryflówki.
wuja69
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 70
Rejestracja: wt, 25 września 2007, 21:59
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: wuja69 »

,,Wuja69, ja tam widzę jakieś niecny kawałek PCB! '' -Tak zgadza się,jest kawałek PCB, nie jestem wrogiem PCB- zwyciężyły względy praktyczne.Ja poprostu narysowałem na papierze obudowę w skali 1do1 ,potem podstawki pod lampy ,trafa ,itp.Następnie narysowałem elmenty(rezystory,konden.).Oczywiście pamniętając o radach znalezionych w necie.Meże nie jest to szczyt piękna,no ale skutecznie pozbyłem się szumu brumu itp.,kompletna cisza w głośnikach.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozmieszczenie elementów

Post autor: Pyra »

Może zrobisz skrzynkę trochę inaczej...
Wystarczy zrobić tylko kwadratową ramkę z balachy nawet 1mm potem przykryć ją z wierzchu grubszym kawałkiem (zależnie od wielkości, ja przy rozmiarze zbliżonym do A4 stosuję 2mm).
Z doświadczenia wiem, że jest to praktyczniejsze rozwiązanie od pełnej skrzynki, szczególnie przy montażu i uruchamianiu. Łatwiejszy dostęp do elementów z boku. no i nitowanie ramki w całość z tyłu nie będzie szpecić.

Ja robię z deseczek takie C, które to stanowi przód i boki, potem z tyłu przykręcam ceownik z aluminium do zamocowania wyjść, wejść i pozosałych bezpieczników. Gotową zmontowaną blachę wierzchnią nakładam z góry, przykręcam kilkoma wkrętami i podłączam potencjometr i gniazda do układu.

Co do masy to ja stosuję srebrzankę 0,6mm, 0,8mm, 1,0mm, to zależy od miejsca. Przy zasilaczu grubsze, przy obwodach mocy ciensze i najcienszą dla stopni sterujących. Łatwo ją dostać w sklepach elektronicznych, więc nie powinno być większych problemów.
Zrobiłem tak kilka wzmacniaczy, co prawda stosunkowo małej mocy, ale jeden tylko buczał i to przez moje niedopatrzenie. Nie umasiłem obudowy.

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?