Wyciszanie wzmacniacza po przejściu w stndby.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wyciszanie wzmacniacza po przejściu w stndby.
Witam!
Mam kłopot. Po przejściu w swego rodzaju stand-by przy pomocy odłączenia zasilania anodowego (po stronie jeszcze prądu przemiennego) pojawia się kłopot: dzwięk zanika oczywiście powoli wraz z rozładowywaniem sie dość duzych pojemności filtru zasilacza anodowego.
Powstaje pytanie co zrobić by tego uniknąć zachowując obecny układ stbnby (pełni on też role automatycznego włącznikia napięcia anowodwego po 60s od załączenia zasialania (żarzenia). Czy odcinać sygnał m. cz. gdzieś po drodze czy poprostu załączać (także przekaźnikiem - może być kłopot gdyż bedzie to napięcie stale dosyć duże i prąd też nie małyj, prawdopodobnie bęzie kłopot z pociągnięcie łuku elektrycznego) jakiś kilkusetomowy rezystor rozłądowujący na czas gdy będzie załączony stnby i odłącozne uzwojenei anodowee od prostowników?
Mam kłopot. Po przejściu w swego rodzaju stand-by przy pomocy odłączenia zasilania anodowego (po stronie jeszcze prądu przemiennego) pojawia się kłopot: dzwięk zanika oczywiście powoli wraz z rozładowywaniem sie dość duzych pojemności filtru zasilacza anodowego.
Powstaje pytanie co zrobić by tego uniknąć zachowując obecny układ stbnby (pełni on też role automatycznego włącznikia napięcia anowodwego po 60s od załączenia zasialania (żarzenia). Czy odcinać sygnał m. cz. gdzieś po drodze czy poprostu załączać (także przekaźnikiem - może być kłopot gdyż bedzie to napięcie stale dosyć duże i prąd też nie małyj, prawdopodobnie bęzie kłopot z pociągnięcie łuku elektrycznego) jakiś kilkusetomowy rezystor rozłądowujący na czas gdy będzie załączony stnby i odłącozne uzwojenei anodowee od prostowników?
-
- 500...624 posty
- Posty: 547
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
- Lokalizacja: Świdnica
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Wreszcie KaW napisał coś sensownego
. Po mojemu wyglądałoby to tak: równolegle z cewką przekaźnika od std-by dołączona by była cewka dodatkowego przekaźnika, zwierającego wejście do masy przy wyłączeniu, lub podającego sygnał na wejście przy załączeniu. Poprzednie rozwiązanie jest lepsze ze względu na szumy.

Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7419
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Witam!
Vault_Dweller, rozpatrywałem właśnie pierwszą opcję.
Piotr, faktycznie coś w tym jest. Problem czysto teoretycznie zapodałem, nie wiem czy zastosuję. Czasem drażni to jednak, szczególnie gdy kondensatory są już w końcowym okresie rozładowywanie się i wtedy słychać dość spore zniekształcenia już przy dośc cichym sygnale.
Vault_Dweller, rozpatrywałem właśnie pierwszą opcję.
Piotr, faktycznie coś w tym jest. Problem czysto teoretycznie zapodałem, nie wiem czy zastosuję. Czasem drażni to jednak, szczególnie gdy kondensatory są już w końcowym okresie rozładowywanie się i wtedy słychać dość spore zniekształcenia już przy dośc cichym sygnale.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
W moich wzmacniaczach do końca gra czysto. Żeby coś zgrzytnęło trzeba odkręcić po wyłączeniu gałkę głośności do końca.Brencik pisze:Czasem drażni to jednak, szczególnie gdy kondensatory są już w końcowym okresie rozładowywanie się i wtedy słychać dość spore zniekształcenia już przy dośc cichym sygnale.
Może to kwestia inaczej ustawianych punktów pracy.
-
- 500...624 posty
- Posty: 574
- Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
- Lokalizacja: Starachowice
-
- 625...1249 postów
- Posty: 703
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
-
- 500...624 posty
- Posty: 594
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
- Lokalizacja: Łódź
Ja widziałem takie rozwiązanie stand-by w którym był on połączony z selektorem wejść, użyty był przełącznik 3 pozycyjny który na środku był rozwarty. Przełącznik ten w skrajnych położeniach uruchamiał przekaźniki które załączały jedno z dwóch wejść i jednocześnie dodatkowy przekaźnik podający Ua. W środkowym położeniu przekaźniki "wejściowe" zwierały wejścia do masy, a napięcie anodowe było odłączone. Dość oryginalne rozwiązanie i nie wiem czy nie zastosuje tego w kolejnym wzmacniaczu 

ElGit Let there be rock...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 890
- Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
- Lokalizacja: Bytom