
Pozdrawiam wszystkich Mieczysław
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
W takim razie przerwany jest obwód żarzenia, trzeba posprawdzać włókna wszystkich lamp i cały obwód, jak w lampkach choinkowych. Winowajcą może być któryś z oporników redukcyjnych lub choćby brak styku w podstawce czy przełączniku napięcia zasilania.Marconi pisze:Witam! Bakelitowa Tesla, jak w tytule zagrała przez pół godziny a potem się wyłączyła. Nie daje żadnych oznak życia. Prąd przechodzi przez przełacznik na lampę zasilacza a potem gdzieś się gubi. Żaróweczka, która pełni tu rolę bezpiecznika nie jest przypalona ale się nie zapala.
Pomiar pojemności jest niewystarczający, wskazana wartość będzie bowiem poprawna lub nawet nieco większa od znamionowej. Należy sprawdzać upływność, przy czym dwa krytyczne kondensatory, które wskazałem poprzednio, należy od razu wymienić, gdyż pierwszy z nich będzie miał tendencję do zagotowywania się (pracuje w dość trudnych warunkach), a drugi będzie powodował przeciążenie lampy UBL21 i nadmierny pobór prądu z zasilacza.Marconi pisze: Sprawdziłem pojemności większości kondensatorów i są zgodne ze schematem.