Naprawa Tesli T 504-UII

[Marconi]

Witam! Bakelitowa Tesla, jak w tytule zagrała przez pół godziny a potem się wyłączyła. Nie daje żadnych oznak życia. Prąd przechodzi przez przełacznik na lampę zasilacza a potem gdzieś się gubi. Żaróweczka, która pełni tu rolę bezpiecznika nie jest przypalona ale się nie zapala. Na elektrolit 2x 50uF nie dochodzą żadne prądy. Sprawdziłem pojemności większości kondensatorów i są zgodne ze schematem. Elektrolity mają po 40uF. Kilka elementów a ja nie mogę sobie poradzić. Myślę, że to jakiś mały drobiazg w zasilaczu. Może ktoś podpowie od czego zacząć. Dołączam schemat, który otrzymałem na forum, na pewno się przyda.

Pozdrawiam wszystkich Mieczysław

[OTLamp]

Witam! Bakelitowa Tesla, jak w tytule zagrała przez pół godziny a potem się wyłączyła. Nie daje żadnych oznak życia. Prąd przechodzi przez przełacznik na lampę zasilacza a potem gdzieś się gubi. Żaróweczka, która pełni tu rolę bezpiecznika nie jest przypalona ale się nie zapala.

W takim razie przerwany jest obwód żarzenia, trzeba posprawdzać włókna wszystkich lamp i cały obwód, jak w lampkach choinkowych. Winowajcą może być któryś z oporników redukcyjnych lub choćby brak styku w podstawce czy przełączniku napięcia zasilania.

Sprawdziłem pojemności większości kondensatorów i są zgodne ze schematem.

Pomiar pojemności jest niewystarczający, wskazana wartość będzie bowiem poprawna lub nawet nieco większa od znamionowej. Należy sprawdzać upływność, przy czym dwa krytyczne kondensatory, które wskazałem poprzednio, należy od razu wymienić, gdyż pierwszy z nich będzie miał tendencję do zagotowywania się (pracuje w dość trudnych warunkach), a drugi będzie powodował przeciążenie lampy UBL21 i nadmierny pobór prądu z zasilacza.

[Marconi]

C37 - bocznikujący diodę UY1N wymieniłem na samym początku razem z diodą, również przełącznik zasilania został przeczyszczony i kontaktuje. Później zabiorę się za pozostałe: sprawdzę oprniki oraz poszczególne lampy. Wymienię elektrolity w zasilaczu i zobaczymy czy zagra. Przy pierwszym włączeniu żarówka podświetlająca skalę pulsowała, ale radio grało. Coś musiało nie kontaktować, albo się zużywało w szybkim tempie. Dziękuję za poświęcony czas i rady.

Mieczysław