jak to jest z polaryzacją?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1077
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

jak to jest z polaryzacją?

Post autor: eS »

który z układów będzie lepszy na pierwszy push-pull gitarowy: z polaryzacją katodową (http://www.ampwares.com/ffg/schem/deluxe_5e3_schem.gif) czy też z zewnętrzną polaryzacją (http://www.ampwares.com/ffg/schem/deluxe_6g3_schem.gif)?
jak ma się sprawa trudności takich układów - który jest trudniejszy do wykonania? co z jakością dźwięku? o ile dobrze wiem to zewn. polaryzacja zmienia klasę pracy lampy czyli zarazem poziom zniekształceń i moc wyjściową - które rozwiązanie jest optymalne?
ja osobiście obawiam się trochę tego układu zewnętrznej polaryzacji i dlatego bardziej kierowałbym się w stronę ''cathode bias'u", ale może niesłusznie...

ps. jeżeli ktoś uzna, że niema sensu pisać na ten temat, bo było to już na forum, lub jest dokładnie opisane w necie, to proszę o linki.

pzdr.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Oba układy są dobre, żaden nie jest bezwzględnie lepszy.
Natomiast polaryzacja za pomocą rezystora ma kilka zalet - wpływa stabilizująco na punkt pracy w miarę starzenia lamp, upraszcza układ oraz uniemożliwia zniszczenie układu przez włączenie Ua bez -Ug.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1077
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

czyli polaryzacja katodowa jest bardziej 'debiloodporna' :)
jeszcze jedno - taka końcówka spolaryzowana przez rezystor w jakiej klasie będzie pracować? co warunkuje punkt pracy?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Punkt pracy to Ua, Ia i związane z nimi -Ug. Z niego wynika klasa pracy.
Dokładniejszych informacji poszukasz sam. Podpowiem tylko, że:
A - punkt pracy znajduje się mniej więcej na środku prostej pracy, czyli prąd płynie przez lampę cały czas.
B - punkt pracy znajduje się w obszarze małych prądów (teoretycznie Ia=0), więc prąd płynie przez lampę przez połowę okresu.
AB - to coś pomiędzy A i B.

Polaryzacja automatyczna nadaje się jedynie do klasy A, oraz AB o dużym prądzie spoczynkowym, gdzie średnia wartość prądu katody nie zmienia się tak silnie w funkcji wysterowania, jak w klasie B.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1077
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

ok - dzięki za odpowiedzi :)