Sterowanie EM84 poprzez trafo?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

yppi

Sterowanie EM84 poprzez trafo?

Post autor: yppi »

Wczoraj kleciłem sobie jakiś wynalazek (nie bijcie) tranzystorowy, i jakoś naszło mnie na rozważenie podpięcia EM84 w roli wskaźnika mocy. Jako że układzik słuchawkowy, a więc moc niewielka, podejrzewam że nie da rady wysterować tym tej lampki, której trzeba jakby nie patrzeć około -20V do pełnego rozświetlenia. Zastanawiam się więc, czy możliwe byłoby zastosowanie malutkiego transformatorka, w rodzaju tych stosowanych w mikrofonach, do podniesienia napięcia? Nie chodzi nawet o to czy istnieje trafo które "z marszu" się do tego nada, ale czy to w ogóle ma szansę działać? Oczywiście za trafem dioda odcinająca zbędne dodatnie połówki sygnału. I inna kwestia czy to rozwiązanie ma w ogóle jakiś sens, czy da się to uzyskać prościej?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11307
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Sterowanie EM84 poprzez trafo?

Post autor: tszczesn »

Shqippy pisze:Wczoraj kleciłem sobie jakiś wynalazek (nie bijcie) tranzystorowy, i jakoś naszło mnie na rozważenie podpięcia EM84 w roli wskaźnika mocy. Jako że układzik słuchawkowy, a więc moc niewielka, podejrzewam że nie da rady wysterować tym tej lampki, której trzeba jakby nie patrzeć około -20V do pełnego rozświetlenia. Zastanawiam się więc, czy możliwe byłoby zastosowanie malutkiego transformatorka, w rodzaju tych stosowanych w mikrofonach, do podniesienia napięcia? Nie chodzi nawet o to czy istnieje trafo które "z marszu" się do tego nada, ale czy to w ogóle ma szansę działać? Oczywiście za trafem dioda odcinająca zbędne dodatnie połówki sygnału. I inna kwestia czy to rozwiązanie ma w ogóle jakiś sens, czy da się to uzyskać prościej?
Można tak zrobić, ale weź pod uwagę, że trafo obciąży ci wyjście twojego wzmacniacza, co może spowodować wzrost zniekształceń, zmianę charakterystyki, a nawet wzbudzenie wzmacniacza, bo transformator jest obciążeniemindukcyjnym i przesuwa fazę prądu względem napięcia. W najprotszej wersji nawet diody nie będziesz potrzebował, wystarczy dioda siatka-katoda oczka.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Tszczesn ma rację.
Moim zdaniem lepiej by było dodać jakiś niskoprądowy stopień wzmacniający na tranzystorze, który nie obciąży zauważalnie wyjścia, a jego wzmocnienie, czyli czułość wzkaźnika będzie łatwa do regulacji.
Przy bardziej zaawansowanym fikołku można będzie nawet uzyskać inną charakterystykę wskazań, np. zbliżoną do logarytmicznej.
yppi

Post autor: yppi »

Wsjo paniał, dziękuję za odpowiedzi.
_idu

Post autor: _idu »

Przyjrzyj się temu projekcikowi. wiem po niemiecku..... ale schemat jest prościutki. http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... latine.htm
yppi

Post autor: yppi »

STUDI pisze:Przyjrzyj się temu projekcikowi. wiem po niemiecku..... ale schemat jest prościutki. http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... latine.htm
Dzięki za linka, faktycznie prosty układ.