ZŁOTE BEZPIECZNIKI, TEGO JESZCZE NIE BYŁO !!!

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Rafał
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: sob, 6 sierpnia 2005, 02:23
Lokalizacja: Warszawa

ZŁOTE BEZPIECZNIKI, TEGO JESZCZE NIE BYŁO !!!

Post autor: Rafał »

Złote bezpieczniki. Zacięta dyskusja toczy się już na lukarze. I w ślad za nią na forum HFiM. Ale zacząć trzeba od tego, do czego się ta dyskusja zaczęła. Tytuł wątku stamtąd właśnie pochodzi:

http://www.audioforte.com.pl/code/polecamy.php?ID=8 :!:

Tyle mądrych słów w tej dyskusji padło, że jedyne co czuję próbując ją śledzić, to swoją straszna niewiedzę :?

Wątek na lukarze: http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 3883&p=1#k

Wątek na forum HFiM: http://www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/vie ... php?t=4160
    You're nobody without Naim! *

    * "Jesteś nikim bez Naima", motto z forum, na którym posiadacze tego sprzetu utwierdzają się nawzajem w przekonaniu, iż ich sprzęt jest naj, naj, naj zamiast słuchać muzyki.
    Andrzej Molicki
    500...624 posty
    500...624 posty
    Posty: 593
    Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
    Lokalizacja: Radomsko

    Post autor: Andrzej Molicki »

    Wychodząc założenia audiofilskiego całą instalację wypdało by ze złota zrobić ??? :lol: Ciekawe kiedy dojdą do tego aby przyłącze od słupa ze złota zamówić :lol:
    Ps Ten temat jest także warty uwagi
    http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 2889&all=1
    Awatar użytkownika
    Ano
    125...249 postów
    125...249 postów
    Posty: 148
    Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 20:59

    Post autor: Ano »

    Zloto jest gorszym od srebra przewodnikiem pradu, dlatego audiofil-fachowiec instaluje w scianie kontakty ze stykami posrebrzanymi. Jednak w eksploatacji beda drozsze od zlotych, bo szybko sie zasiarczaja i trzeba czesto wymieniac. Drobiazg, sztuka 80 Euro.
    Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
    edi_pg
    375...499 postów
    375...499 postów
    Posty: 413
    Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
    Lokalizacja: Warszawa

    Post autor: edi_pg »

    Aż szkoda gadać...Ale czy nie przychodzi nikomu do głowy że już w ścianie przewody ma do du** ??
    Zibi
    3125...6249 postów
    3125...6249 postów
    Posty: 3451
    Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
    Lokalizacja: Białystok

    Post autor: Zibi »

    Jak tak dalej pójdzie, to w torze sygnałowym znajdzie się Elektrownia Bełchatów i audiofile będą chcieli ją tuningować.
    Awatar użytkownika
    VacuumVoodoo
    1875...2499 postów
    1875...2499 postów
    Posty: 2007
    Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
    Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

    Post autor: VacuumVoodoo »

    Ciekawi mnie nie tyle wplyw tych bezpiecznikow na jakosc dzwieku co ich dzialanie w celu do ktorego sa przeznaczone czyli wlasnie jako bezpieczniki. Warto poprosic producenta lub dystrybutora o kopie deklaracji zgodnosci z normami CE.
    Aleksander Niemand
    _______________________________________
    Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
    Zibi
    3125...6249 postów
    3125...6249 postów
    Posty: 3451
    Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
    Lokalizacja: Białystok

    Post autor: Zibi »

    Bezpiecznik swój opór mieć musi, stąd bardzo śmieszne są te pseudonaukowe wywody i zamieszczanie danych katalogowych. Audiofile nawet nie zauważyli, że podcinają gałąź, na której siedzą. Wyniki "odsłuchów" bezpieczników są tak absurdalne, że czynią niewiarygodnymi wszystkie ich dotychczasowe twierdzenia dotyczące sieciówek, interkonektów, kabli głosnikowych, kondensatorów, DAC-ów, kolców, stolików i całej reszty, której nie pamiętam.
    Na koniec zacytuję własną wypowiedź z tego wątku http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... c&start=15 :
    Prawdziwy audiofil powinien wyeliminować bezpiecznik, ponieważ na nic zdadzą się wymyślne przewody zasilające grubości kabli ennergetycznych, gdy na drodze przepływu prądu stanie ten degradujący dźwięk "włosek".
    Awatar użytkownika
    foxiu
    5...9 postów
    5...9 postów
    Posty: 5
    Rejestracja: śr, 4 stycznia 2006, 23:56

    Post autor: foxiu »

    no i można tutaj wymyśleć układ mierzący prąd na przewodzie i rozłączający zasilanie od pewnego progu i sprzedawać go niektórym ludziom po uprzednim pseudoudowodnieniu wyższości tegoż układu nad bezpiecznikiem...
    szalony

    Post autor: szalony »

    foxiu pisze:no i można tutaj wymyśleć układ mierzący prąd na przewodzie i rozłączający zasilanie od pewnego progu i sprzedawać go niektórym ludziom po uprzednim pseudoudowodnieniu wyższości tegoż układu nad bezpiecznikiem...
    Albo zamontowac "nadmiar" z tramwaju Konstal N (kto nie widzial niech zaluje) :lol:
    Janusz
    625...1249 postów
    625...1249 postów
    Posty: 890
    Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
    Lokalizacja: Bytom

    Post autor: Janusz »

    Albo coś takiego http://www.elpor.pl/bezp_topikowe_BtDU.htm
    Toż to dopiero ma audiofilski wygląd.
    Awatar użytkownika
    ZoltAn
    1250...1874 posty
    1250...1874 posty
    Posty: 1659
    Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
    Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

    Re: ZŁOTE BEZPIECZNIKI...

    Post autor: ZoltAn »

    Rafał pisze:Złote bezpieczniki. Zacięta dyskusja toczy się już...
    W Dziale Technologicznym mojej niezapomnianej firmy MERA-Elzab po godzinie 14:00 zaczynaliśmy dyskusję o d*** (zwykle Maryni, ale nie tylko) - jak już obgadało się Breżniewa, Jaruzela, puste półki sklepowe i kolejną zadymę z zomolami po mszy za Ojczyznę ...

    Bo już nie było o czym gadać...

    To samo widać u Audiofili(tyków) - kolejny temat / kolejny dyskurs.

    Było o kablach (kierunkowych dla przebiegów zmiennych - a jakże!), biwiringach, elektrolitach z bambusowymi separatorami...

    Może owa Brać zapoczątkuje dyskusję na temat niezwykle ważny w odsłuchu mianowicie okresowej konserwacji biologicznego biunauralnego systemu percepcyjnego :?

    Czy do czyszczenia owego systemu lepsza jest wata wiskozowa czy ze specjalnego gatunku bawełny rosnącej wyłącznie na jednej (najmniejszej i o zoptymalizownym klimacie) z wysp Hula Gula.

    Tudzież czy ją na patyczek z drewna cedrowego (najlepiej z Libanu bo ładnie pachnie) nawijać czy może na żoniną szpilkę do włosów - zalecane pokrycie 1 miliemem 24K złota, bo jedynie ono wydziela jony działające odkażająco - co zapewnia długą żywotność kanału akustycznego i membrany biologicznej oraz gwarantuje przenoszewnie pełnego spektrum częstotliwości (z nierównomiernością +/- 0,00nic dB).

    :? ZoltAn
    Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
    Awatar użytkownika
    Boski Miszcz
    250...374 postów
    250...374 postów
    Posty: 253
    Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:16
    Lokalizacja: Bydgoszcz

    Od razu mam poprawiony humor:)

    Post autor: Boski Miszcz »

    Lubie wchodzić na te fora, poczytać ałdyjofilskie czasopisma - są na drugim miejscu po portalach z dowcipami:D Dowiaduje sie o lampach co są "mięsiste" ,poszerzaniu przestrzeni [Einstein by był dumny:)], bezpiecznikach za 30 zyla ze złotem- działają tak samo -czyli raz i do kosza:):):):). Mój sposób na poprawe humoru wg kolejnośc: JoeMonster-test odsłuchowy wzmacniacza i recenzja w czasopiśmie audiofilskim-fora:)
    A ciekawe jakby im polecić takie bezpieczniki:
    http://www.bezpieczniki.com/strony/04_srednie.htm
    Już by nikt nie mówił że w zasilaczu cienki drucik siedzi :P
    kk84

    Post autor: kk84 »

    Witam.

    No ewentualnie jeszcze z litego złota wytoczyć w skali 1:1 odpowiednik bezpiecznika SP-7 ;)
    Beniek

    Post autor: Beniek »

    Witam
    Niedługo wszystko co audiofilskie bedzie złote lub srebrne :)
    Awatar użytkownika
    Thereminator
    6250...9374 posty
    6250...9374 posty
    Posty: 7411
    Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
    Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

    Post autor: Thereminator »

    Beniek pisze:Witam
    Niedługo wszystko co audiofilskie bedzie złote lub srebrne :)
    A potem pewnie zaczną w tych audiofilskich gadżetach posrebrzać złoto i pozłacać srebro, żeby lepiej przenosiły parzyste harmoniczne lub niwelowały efekt naskórkowy :)
    W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.