EM84

[nuncjusz1]

Witam
Czy ktoś ma schemat z tzw. magicznym oczkiem,który mógłbym wtrącić do prostego singielka z lampą 6l6,ot tak tylko w celach organoleptycznych.Czy wymaga ona jakichś specjalnych dodatkowych i rozbudowanych układów.
Pozdrawiam

[Maciek1]

Witam

Schemat jest w załączniku

pozdrawiam
Maciek1

[nuncjusz1]

Dzięki
Pozdrawiam

[nuncjusz1]

A czy sygnał może być brany z dowolnej lampy( czyt. typu) końcowej we wzmacniaczu?
Pozdrawiam

[popiol17]

Tak, generalnie lampa może być dowolna np: EL84, EL34, 6V6 itd... , ewentualnie można by dokonać drobnych korekt dzielnika napięciowego na wejściu układu, zależnie od napięcia zasilania lampy.

Pozdrawiam serdecznie!

[nuncjusz1]

Witam
Zrobiłem układ ze schematu i mam problem.Lampki EM84 żarzą się i świeci się po 4mm pasków na dole i górze,po podaniu sygnału nie "mrugają" mimo skręcenia potencjometru głośności na maksa.Brak jakiejkolwiek reakcji.Może ktoś podpowie gdzie leży problem.
Pozdrawiam

[tszczesn]

Witam
Zrobiłem układ ze schematu i mam problem.Lampki EM84 żarzą się i świeci się po 4mm pasków na dole i górze,po podaniu sygnału nie "mrugają" mimo skręcenia potencjometru głośności na maksa.Brak jakiejkolwiek reakcji.Może ktoś podpowie gdzie leży problem.
Pozdrawiam

Zmierz napięcie na siatce EM84. Bez sygnału powinno być 0V (i wtedy pasków prawie nie ma), im więcje sygnału tym powinno go być mniej - aż nawet do -25V. Jak tak zawsze jest 0V to masz błąd - w detektorze. Jak tam jest dobrze, to obejrzyj dokładniej rezystotor anodowy oczka.

[nuncjusz1]

A czy te diody są konieczne.Na innych schematach które oglądałem w sieci diód niema.
Pozdrawiam

[Maciek1]

Witam

Te diody to właśnie detektor i wydaje mi się ,że są konieczne do poprawnego działania układu.

Pozdrawiam
Maciek1

[tszczesn]

A czy te diody są konieczne.Na innych schematach które oglądałem w sieci diód niema.

Diody to detektor - oczko musi być sterowane sygnałem stałym. Można użyć diody lampowe - np. EAA91.

[nuncjusz1]

Myślę sobie że może sygnał wziąść z pierwszego stopnia z anody lampy wejściowej(czy żle kombinuję).A może sygnał ma za dużą amplit. i dlatego oczka stoją w miejscu?,bo jak wyłączam wzmacniacz,w miarę opadania napięcia anodow. to paski w oczku powoli zaczynają się "łączyć".
Pozdrawiam
ps.przepraszam że zapytam ale czy schemat jest poprawny ,bo może niechcący wkradł się błąd.

[tszczesn]

Myślę sobie że może sygnał wziąść z pierwszego stopnia z anody lampy wejściowej(czy żle kombinuję).A może sygnał ma za dużą amplit. i dlatego oczka stoją w miejscu?,bo jak wyłączam wzmacniacz,w miarę opadania napięcia anodow. to paski w oczku powoli zaczynają się "łączyć".
Pozdrawiam
ps.przepraszam że zapytam ale czy schemat jest poprawny ,bo może niechcący wkradł się błąd.

Żeby ten układ zadziałał to musi na wejściu mieć kilkadziesi ąt woltów amplitudy. Na schemacie jest zaznaczone, że sygnał się bierze z anody stopnia końcowego, i to jest dobre rozwiązanie. Jak masz paski maksymalnie rozychlone, to oznacza, że na siatce oczka jest 0V. Im napięcie mniejsze tym paski się bardziej schodzą.

[nuncjusz1]

Dziś pomierzę układ,wczoraj było już za póżno i w razie co będę pytał dalej.
A potencjometry montaż. 220kohm służą do ustawiania czułości układu?, .Na schematach w książce Alka (str.130)jedna nóżka żarzenia em84 podłączona jest do masy razem z katodą , ja nie podłączałem w ten sposób(żarzenie na nóżki4,5)
Pozdrawiam

[nuncjusz1]

A jak podnieść w razie co czułość układu bo obawiam się że sygnał może być
za słaby.
Pozdrawiam

[_idu]

Małe pole manweru.
Mniejsze napięcie anodowe triody i luminoforu. Większa wartość opornika w anodzie triody. Tyle ze nie można go zbyt dowolnie zmienać bo ten oponik definiuje tez połóżenie pasków przy 0V.[/url][/i]