Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

Trafił do mnie próbowniany Ampeg SVT-CL. Jest na wyposażeniu naszej łowickiej sali prób znajdującej się w MDK. Już 2 razy był w naprawie (nie u mnie) bo wyłączał się w trakcie grania. Teraz podobno nawet się nie włącza... Wyciągając go z case'u poczułem respekt...
20181122_143654.jpg
20181122_143641.jpg
20181122_143820.jpg
20181122_145139.jpg
ale po wyjęciu z obudowy i zajrzeniu w chassis poczułem strach...
20181122_145330.jpg
20181122_144704.jpg
Ciekawe co w tym wzmacniaczu klasycznego bo na pewno nie forma fizyczna... Podejrzewam, że nie podejmę się nawet zdiagnozowania co jest nie tak. Sprawdziłem bezpieczniki i są całe. 2 lampy są nowe (te bez ocechowania). Może wsadzone były na pałę bez ustawienia biasu. Na razie położyłem go na półce... sam musze do niego dojrzeć...
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: Thereminator »

Do regulacji biasu służy tam słynny opisany na stronie Toma obwód na opampach ze wskaźnikami na dwubarwnych ledach.

Podobno upierdliwy w serwisie wzmacniacz ze względu na piętrowo upakowane płytki i niewydarzoną płytkę z lampami mocy

http://www.chambonino.com/work/ampeg/amp4.html
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

Nie będę ściemniał, ale boję się grzebania w tym wzmacniaczu. Za bardzo przekombinowany.
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: haterkmp »

Oj tam... zwykła płytka :lol: Nie ma SMD przynajmniej ;) Jak się nie włącza to pewnie pierdoła...
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

Kumpel podesłał mi jeszcze coś takiego:

http://brzmienie.eu/ampeg-svt-cl/

Muszę obejrzeć lampy mocy... zresztą cały ten blog pełen lampowej pornografii.. miło pooglądać.
Awatar użytkownika
haterkmp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 841
Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: haterkmp »

hmm... ciekawe. Czy dobrze przeczytałem - lokalne rozczelnenie lampy? Znaczy, że co? Tak małe pęknięcie, że tylko trochę próżni nie ma?
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: kubafant »

Bardzo dziwna sprawa... tak jakby utlenieniu uległ getter tylko lokalnie, tuż obok mikroszczeliny. Tego jednak nie daje się łatwo wyjaśnić, bo jeżeli założymy, że istotnie powstało rozszczelnienie (nawet bardzo niewielkie) i do wnętrza bańki dostało się powietrze, to ciśnienie cząstkowe tlenu będzie z definicji takie same w całej objętości, więc obserwowalibyśmy raczej równomierne, stopniowe utlenianie się getteru. Nie potrafię tego wyjaśnić, może Koledzy obeznani blisko z procesem wytwarzania lamp mieliby coś więcej do powiedzenia?
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: Thereminator »

Moim zdaniem getter zadziałał tu jak uszczelka - zaczął reagować z powietrzem od strony pęknięcia, ale jednocześnie przez jakiś czas stanowił odgrodę zapobiegającą przedostawaniu się powietrza do wnętrza lampy.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

Idąc za radą gościa z bloga pozbyłem się tych mocowań ze sprężynkami.
20181126_143442.jpg
Obejrzałem sobie wszystkie lampy mocy i na jednaj z nich znalazłem niewielkie jasne odbarwienia na geterze (z obu stron lampy) w miejscach w których uszkodzenia były widoczne na blogu. Pęknięć szkła nie widać co nie znaczy, że ich nie ma ale ja jestem już niestety ślepy.
20181126_135809.jpg
20181126_135828.jpg
Na PCB widać wiele poprawionych już lutów i jakieś zwory ciekawe czy fabryczne.
20181126_135952.jpg
Jednym słowem było kilka brakujących śrubek. Kilka walało się luzem w chassis preampu. Jedna klamra z nakrętką tez sobie latała swobodnie po głównym chassis. Nie wiem u kogo to było w naprawie. A może ktoś później już to rozkręcał.
Sprawdziłem czy lampy się żarzą i żarzą się wszystkie. Okazało się że nie mam odpowiedniego obciążenia aby wzmacniacz włączyć. U mnie same 8 i 16 a ten współpracuje z obciążeniami 2 i 4. Taki wzmacniacz powinien trafić do prawdziwego serwisu a nie do takiego dłubacza jak ja. Biorąc go miałem nadzieję, że jak coś ma w nazwie classic to i w środku będzie klasycznie a tu zonk.
wolah12
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: pt, 10 listopada 2006, 17:04
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: wolah12 »

A co z ledem Standby/Power/Fault? Zapala, się błyska ? Teoretycznie powinna sygnalizować problem kodem błędu :idea:
A tu wszystko czego potrzebujesz, lacznie z PCB http://www.tangible-technology.com/sche ... lassic/?MD
Ostatnio zmieniony wt, 27 listopada 2018, 10:05 przez wolah12, łącznie zmieniany 1 raz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

Bez obciążenia nie włączę napięcia anodowego, a obciążenia 4 a tym bardziej 2 omy nie mam. Złożę go i zatargam do próbowni. Może wtedy coś pokaże.
wolah12
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: pt, 10 listopada 2006, 17:04
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: wolah12 »

Wyciągnij lampy mocy - jezeli sie wlaczy to dioda powinna zasygnalizowac problem.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

najwcześniej mogę to zrobić w czwartek.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: painlust »

No to wyjąłem dzisiaj lampy mocy i włączyłem standby... świeci się na zielono. Nic nie miga...
wolah12
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: pt, 10 listopada 2006, 17:04
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Następny wzmacniacz na warsztacie - AMPEG

Post autor: wolah12 »

Jeżeli układ biasu wykryje problem lamp mocy ( np. uszkodzenie jednej z nich , a wyciągniecie wszystkich tym bardziej powinno być problemem) wyłączy wysokie napięcie a led powinien świecić naprzemiennie zielono/czerwono.
ODPOWIEDZ