PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
tedikruk111
PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Witam.
Czy któryś z szacownych Kolegów przerabiał taki układ? Oprócz Tomka J bo w/w nie udostępnia swoich pomysłów (schematy).
Kwestia zrobienia "monitorów" do odsłuchu nocnego/ porannego z PC.
Tylko że chciałbym zastosować polaryzację stałą w pentodach żeby nie "żarło"niepotrzebnie prądu. Bliżej klasy B. To ma czuwać 16/24 wiec herbata ciepła ale nie gorąca. Zniekształcenia na tyle mogą być aby moje uszy to zniosły. Dlaczego PP? Bo się ustawi I spoczynkowe I będzie ciut lepszy niż Bambino.
Jakiś WGooo był tak zrobiony ale z innym TG. Pomysł taki sobie ale wsio jest tylko składać. To nie jest pytanie do "....fili" tylko do Kolegów co się bawią elektroniką.
Zasilacz to 2xTS40/29.
Pozdrawiam
tedi.
Czy któryś z szacownych Kolegów przerabiał taki układ? Oprócz Tomka J bo w/w nie udostępnia swoich pomysłów (schematy).
Kwestia zrobienia "monitorów" do odsłuchu nocnego/ porannego z PC.
Tylko że chciałbym zastosować polaryzację stałą w pentodach żeby nie "żarło"niepotrzebnie prądu. Bliżej klasy B. To ma czuwać 16/24 wiec herbata ciepła ale nie gorąca. Zniekształcenia na tyle mogą być aby moje uszy to zniosły. Dlaczego PP? Bo się ustawi I spoczynkowe I będzie ciut lepszy niż Bambino.
Jakiś WGooo był tak zrobiony ale z innym TG. Pomysł taki sobie ale wsio jest tylko składać. To nie jest pytanie do "....fili" tylko do Kolegów co się bawią elektroniką.
Zasilacz to 2xTS40/29.
Pozdrawiam
tedi.
-
amper6
- 50...74 posty

- Posty: 70
- Rejestracja: wt, 20 grudnia 2011, 23:09
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Witam!
Wybacz, że się podłączę. Wpadłem ostatnio na pomysł żeby sporządzić sobie monobloki PP z 6p1p na pokładzie wespół z 6ż1p ale projekt chyba na razie odłożę do szafki a poczekam aż ten temat się rozwinie bo jestem bardzo ciekawy efektów. Traxman swego czasu zapoczątkował projekt właśnie PP na PCL86 i do niego się przymierzałem ale jeśli, tak jak nadmieniłem, temat ruszy to mam już bazę do budowy.
ps. wybacz, że rozwijam wypowiedz w Twoim wątku nic nie wnosząc do idei tematu
Pozdrawiam!
Wybacz, że się podłączę. Wpadłem ostatnio na pomysł żeby sporządzić sobie monobloki PP z 6p1p na pokładzie wespół z 6ż1p ale projekt chyba na razie odłożę do szafki a poczekam aż ten temat się rozwinie bo jestem bardzo ciekawy efektów. Traxman swego czasu zapoczątkował projekt właśnie PP na PCL86 i do niego się przymierzałem ale jeśli, tak jak nadmieniłem, temat ruszy to mam już bazę do budowy.
ps. wybacz, że rozwijam wypowiedz w Twoim wątku nic nie wnosząc do idei tematu
Pozdrawiam!
-
Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów

- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
A potrafisz zaproponować jakiś prosty w obsłudze (a zwłaszcza instalowaniu) edytor schematów? Pocieszę Cię że używając w robocie Spice'a a (oraz Quartusa - do programowania układów cyfrowych) także nie korzystam z edytora schematów, tylko z edytora tekstowego.tedikruk111 pisze: wt, 10 kwietnia 2018, 18:43 Witam.
Czy któryś z szacownych Kolegów przerabiał taki układ? Oprócz Tomka J bo w/w nie udostępnia swoich pomysłów (schematy)
We wzmacniaczu który masz na myśli zdecydowałem się na rozwiązanie pośrednie: polaryzacja z ogólnym minusem (podobnie jak w Pionierze). Głównie po to aby odciążyć EZ81, obarczoną zadaniem zasilania obu kanałów. Ale też po to aby ograniczyć straty napięcia anodowego, limitowanego przez zastosowaną baterię 4 transformatorów TS30/1. Można bowiem wówczas zrezygnować z członów RC w katodach każdej lampy, a w roli przynajmniej części oporu ogólnego minusa wykorzystać... rezystancję uzwojeń anodowych. Ot po prostu: dołącza się dwa rezystory np. po 100k tam gdzie dołączone są anody lampy prostowniczej. I oto pod obciążeniem prostownika anodowego jak za dotknięciem czarodziejskiej różdźki w punkcie połączenia obu tych rezystorów pojawia się napięcie ujemne! Czyżby rezystory w cudowny sposób uzyskały właściwości prostujące, wobec czego audiofilska maniera przeciwsobnego łączenia rezystorów nawet gdy wzmacniacz pracuje w konfiguracji SE miała jednak twarde uzasadnienie?Tylko że chciałbym zastosować polaryzację stałą w pentodach żeby nie "żarło"niepotrzebnie prądu. Bliżej klasy B.
Za sprawą małych rozmiarów TG5-5-666 i tak możesz zapomnieć o wyciśnięciu z pary ECL86 mocy choćby zbliżonej do katalogowych 10W (przy Ua=250V). Tym bardziej że i dopasowania Raa do optymalnych 8,2k nie uzyskasz: przy jedynym sensownym równoległym połączeniu połówek uzwojenia wtórnego, oraz jedynym sensownym oporze głośnika 8 omów uzyskasz Raa=7.54k, lub nawet nieco mniej jeżeli zamiast jednego głośnika zastosujesz dwa głośniki 15 omów połączone równolegle (np. GD31-21/5). Z moich pobieżnych pomiarów wynika że z tak obciążonym transformatorem można liczyć na niezniekształcone przeniesienie mocy 6W przy 50Hz. Toteż i napięcie zasilające może być wyraźnie niższe od katalogowego. Tym samym, chociaż katalog w ogóle nie przewiduje wykorzystywania ECL86 przy sztywnej polaryzacji (z uwagi na to że to bardzo delikatna lampa, wykazująca niestabilność w warunkach bliskim wartościom granicznym) to w konkretnym przypadku dzięki jej niepełnemu wykorzystaniu lampa ma szansę wytrzymać. Jeżeli ma być polaryzacja nie tylko sztywna ale do tego jeszcze koszerna - to w roli prostownika siatkowego doskonale nada się śmieciówka EAA91.To ma czuwać 16/24 wiec herbata ciepła ale nie gorąca. Zniekształcenia na tyle mogą być aby moje uszy to zniosły. Dlaczego PP? Bo się ustawi I spoczynkowe I będzie ciut lepszy niż Bambino.
Tylko czy na pewno warto robić polaryzację sztywną? Lampa i tak będzie w spoczynku mało obciążona prądem i mocą, a zanadto z prądem spoczynkowym schodzić nie warto ponieważ pojawią się zniekształcenia skrośne. Sprawdź sobie warunki pracy mocniejszej, ale ponadto całkiem podobnej EL84: w tzw. klasie B (tj przy polaryzacji sztywnej) prąd spoczynkowy też jest całkiem konkretny.
A poza tym - co można jeszcze napisać o konstrukcji całego wzmacniacza? Jedynie słuszny w podobnych przypadkach inwerter z dzielonym obciążeniem sprzężony galwanicznie ze stopniem napięciowym na sekcjach triodowych ECL86. Oczywiście, z odpowiednimi w takim zastosowaniu rezystorów 2X100k w obciążeniu inwertera i co równie istotne - rezystorem aż 470k w anodzie stopnia napięciowego. Na wszelki wypadek trzymałbym się zasady takich samych faz sygnału w obrębie każdej z lamp co i w normalnej aplikacji SE. Tzn. trioda pracująca w inwerterze steruje swoją pentodę z wyjścia anodowego, przeciwną zaś - z katodowego. Tak powinno być pewniej z uwagi na ewentualność wzbudzeń.
Czy teraz nadal będę jeszcze musiał rysować schemat?
Ale chyba nie zamierzasz naśladować mojego wzmacniacza także i pod względem zasilania lampy prostowniczej z dwóch osobnych transformatorów? TS40/29 ma niestety tylko jedno uzwojenie anodowe, podczas gdy TS30/1 ma w rzeczywistości dwa uzwojenia po 110V: wystarczy je rozłączyć, wyprowadzić końcówki osobno a następnie połączyć tak aby żaden z transformatorów użytych do zasilania dwupołówkowego prostownika lampowego nie był nasycany składową stałą. Pozostanie zatem tylko mostek półprzewodnikowy (lub dwa mostki na każdy kanał z osobna) i z racji powyższego będziesz dysponował takim nadmiarem napięcia anodowego że będziesz musiał je zbić rezystorami filtru. Tym bardziej przemawia to przeciw stosowaniu klasy B, bo wówczas w spoczynku z uwagi na małe obciążenie napięcie anodowe odleci w kosmos.Zasilacz to 2xTS40/29.
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5548
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Witam
Przy tej mocy wyjściowej trzeba zastosować mniejsze lampy typu ECL83, mają one również mniejszy prąd żarzenia. Niestety, były produkowane wyłącznie w Europie zachodniej, więc u nas są trudno dostępne.Tomek Janiszewski pisze: śr, 11 kwietnia 2018, 11:00 Za sprawą małych rozmiarów TG5-5-666 i tak możesz zapomnieć o wyciśnięciu z pary ECL86 mocy choćby zbliżonej do katalogowych 10W (przy Ua=250V). Tym bardziej że i dopasowania Raa do optymalnych 8,2k nie uzyskasz: przy jedynym sensownym równoległym połączeniu połówek uzwojenia wtórnego, oraz jedynym sensownym oporze głośnika 8 omów uzyskasz Raa=7.54k, lub nawet nieco mniej jeżeli zamiast jednego głośnika zastosujesz dwa głośniki 15 omów połączone równolegle (np. GD31-21/5). Z moich pobieżnych pomiarów wynika że z tak obciążonym transformatorem można liczyć na niezniekształcone przeniesienie mocy 6W przy 50Hz.
Ratujmy stare tranzystory!
-
Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów

- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
No faktycznie, 600mA zamiast 700mA. I nawet Raa pasowałaby niemal idealnie, toteż przy 200V uzyskałoby się 7,2W co powinno wystarczyć. Zarazem jednak z racji marnego nachylenia pentod wymagane napięcie wejściowe stopnia końcowego będzie przeszło czterokrotnie wyższe, a że i trioda legitymuje się nieco niższym Ka - czułość wzmacniacza będzie kiepska, toteż pomysł taki sobie. Tym bardziej że te lampyAZ12 pisze: śr, 11 kwietnia 2018, 12:08 Przy tej mocy wyjściowej trzeba zastosować mniejsze lampy typu ECL83, mają one również mniejszy prąd żarzenia
Gdyby zatem nie to że Autor chce wykorzystać w miarę jeszcze popularne ECL86 (z możliwością prostej zamiany na dostępne nawet w postaci NOS-ów PCL86) - sympatyczniej wyglądałby np. heptalowy zestaw lamp: pentodowy stopień napięciowy na 6Ż1P, inwerter na EC92 oraz para EL95.u nas są trudno dostępne
-
kyller
- 125...249 postów

- Posty: 198
- Rejestracja: ndz, 10 listopada 2013, 09:36
- Lokalizacja: leeds UK
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
6z1p przeokrutnie mikrofonuja
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5548
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Witam ponownie
Ta lampa była projektowana przez Philipsa w czasach kiedy klasyczne przeciwsobne wzmacniacze lampowe odchodziły do lamusa, więc nie było sensu ich stosować w zachodnich odbiornikach telewizyjnych. Transformator głośnikowy do tego typu sprzętu miał być tani, a stosowanie dzielonego uzwojenia pierwotnego tylko zwiększało koszty.
Ze starszej generacji lampy PCL82 można było uzyskać moc aż 10W przy napięciu zasilającym 230V i impedancji obciążenia 7k. http://www.r-type.org/pdfs/pcl82.pdf
Moim zdaniem lepiej zastosować pojedynczą lampę EL84 lub nawet 6L6, moc wyjdzie zbliżona, układ będzie prostszy i będzie potrzebował mniejszego prądu żarzenia.
Tomek Janiszewski pisze: śr, 11 kwietnia 2018, 11:00 z możliwością prostej zamiany na dostępne nawet w postaci NOS-ów PCL86
Ta lampa była projektowana przez Philipsa w czasach kiedy klasyczne przeciwsobne wzmacniacze lampowe odchodziły do lamusa, więc nie było sensu ich stosować w zachodnich odbiornikach telewizyjnych. Transformator głośnikowy do tego typu sprzętu miał być tani, a stosowanie dzielonego uzwojenia pierwotnego tylko zwiększało koszty.
Ze starszej generacji lampy PCL82 można było uzyskać moc aż 10W przy napięciu zasilającym 230V i impedancji obciążenia 7k. http://www.r-type.org/pdfs/pcl82.pdf
Moim zdaniem lepiej zastosować pojedynczą lampę EL84 lub nawet 6L6, moc wyjdzie zbliżona, układ będzie prostszy i będzie potrzebował mniejszego prądu żarzenia.
Ratujmy stare tranzystory!
-
tedikruk111
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Witam.
Koledzy noga z gazu.
To ma być wzmacniacz do "kanciapy" a nie płonąca patelnia z drewnianymi boczkami.
To będzie wsadzone do "blaszaka" coś z serii 44xxx Diory. Miejsca tam tyle że można poszaleć. Zaczynamy od zasilacza. Mam dwa TS 40/29. Kwestia zrobienia dwóch zasilaczy , jeden na kanał to kwestia paru elektrolitów. Jest też dostępny TS80/4 typowy pod ECL86 ale do niego mam inne plany. Wprawdzie można dołożyć DFZ-2 coby zejść z anodowego bo w sieci jest ponad 230V ale się zobaczy. Oczywiście przełącznik z E na P wewnątrz. niestety
z dodatkowym TSem. Ale coś za coś. Tanie lampy. wzrost wagi.ale akuratnie dla mnie bez znaczenia. Wzmacniacz będzie stał/leżał "pod ręką"z dostępem do "gały" W środku nocy po północy nie potrzebuję nagłośnić całej chaty i naprawdę bez różnicy czy to ma 6 czy 7W. Nie chcę katować lamp. Oglądam film z napisami. leci muzyczka. herbata ciepła stoi na wzmacniaczu. tylko na innym forum trzeba załatwić konsultantkę do spraw obyczajowych. Oczywiście żart.
Kolego Tomku dziękuję za cenne uwagi.
Pozdrawiam
tedi.
Koledzy noga z gazu.
To ma być wzmacniacz do "kanciapy" a nie płonąca patelnia z drewnianymi boczkami.
To będzie wsadzone do "blaszaka" coś z serii 44xxx Diory. Miejsca tam tyle że można poszaleć. Zaczynamy od zasilacza. Mam dwa TS 40/29. Kwestia zrobienia dwóch zasilaczy , jeden na kanał to kwestia paru elektrolitów. Jest też dostępny TS80/4 typowy pod ECL86 ale do niego mam inne plany. Wprawdzie można dołożyć DFZ-2 coby zejść z anodowego bo w sieci jest ponad 230V ale się zobaczy. Oczywiście przełącznik z E na P wewnątrz. niestety
z dodatkowym TSem. Ale coś za coś. Tanie lampy. wzrost wagi.ale akuratnie dla mnie bez znaczenia. Wzmacniacz będzie stał/leżał "pod ręką"z dostępem do "gały" W środku nocy po północy nie potrzebuję nagłośnić całej chaty i naprawdę bez różnicy czy to ma 6 czy 7W. Nie chcę katować lamp. Oglądam film z napisami. leci muzyczka. herbata ciepła stoi na wzmacniaczu. tylko na innym forum trzeba załatwić konsultantkę do spraw obyczajowych. Oczywiście żart.
Kolego Tomku dziękuję za cenne uwagi.
Pozdrawiam
tedi.
-
Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów

- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
No a ja na dniach widziałem w wolumenowskiej "Trójce" gotowe moduły przedwzmacniacza lampowego (oczywiście takiego audiofilskiego, przeznaczonego do wpięcia gdzieś między DAC a końcówkę mocy) w którym siedziały lampy jako żywo wyglądające na 6Ż1P (choć niewykluczone że były to zewnętrznie identyczne 6Ż2P albo i zachodnie EF95). Ciekawe jak to mogłoby w tej sytuacji spełniać oczekiwania klientów
-
marekb
- 625...1249 postów

- Posty: 935
- Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
- Lokalizacja: Krosno
Re: PP 2X ECL 86+ TGp 5-5-666.
Dziwne to bardzo, kupiłem partię 6Ż1P z myślą o zastosowaniu w w.cz. ale zrobiłem wzmacniacz w/g schematu Mullarda i nie zauważyłem żadnego mikrofonowania. Może ze względu na niskie napięcie zasilające lampkę. W normalnym zastosowaniu też zjawiska mikrofonowania nie stwierdziłem. Lampy ewidentnie były z zapasów wojskowych. Chyba miałem fart. 