Radio kupione w Niemczech, ale na pewno miało epizod w ZSRR - są napisy cyrylicą na tylnej ściance i chassis. Niegrzebane, wymienione tylko kilka kondensatorów i prawdopodobnie obie lewe gałki. Musiało być w ładnym stanie odstawione do komórki, jest nieźle zachowane, brudne było przestraszliwie, chassis ma kilka plam rdzy, a obudowa trochę żywych robali. Niedługo mam nadzieję odzyska pełnię blasku.
Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Pochwalę się swoim nowym nabytkiem
Kupiłem sobie prezent w postaci rzadkiego radia - model Atlas firmy Esbrok. Niewielki konkurent Elektrita, działający głównie na lokalnym rynku. Radyjko zostało prawdopodobnie wyprodukowane w czerwcu 1939 roku. Siedmioobwodowa superheterodyna, na AK2, AF3, ABC1, AM1, AL4 i AZ1. Z sześciu lamp trzy są oryginalne (z nadrukiem "ESBROK" na bańce) - AK2, AL4 (sprawne), AM1 (słaba emisja, ale luminofor sprawny).
Radio kupione w Niemczech, ale na pewno miało epizod w ZSRR - są napisy cyrylicą na tylnej ściance i chassis. Niegrzebane, wymienione tylko kilka kondensatorów i prawdopodobnie obie lewe gałki. Musiało być w ładnym stanie odstawione do komórki, jest nieźle zachowane, brudne było przestraszliwie, chassis ma kilka plam rdzy, a obudowa trochę żywych robali. Niedługo mam nadzieję odzyska pełnię blasku.
Radio kupione w Niemczech, ale na pewno miało epizod w ZSRR - są napisy cyrylicą na tylnej ściance i chassis. Niegrzebane, wymienione tylko kilka kondensatorów i prawdopodobnie obie lewe gałki. Musiało być w ładnym stanie odstawione do komórki, jest nieźle zachowane, brudne było przestraszliwie, chassis ma kilka plam rdzy, a obudowa trochę żywych robali. Niedługo mam nadzieję odzyska pełnię blasku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
adfam
- 125...249 postów

- Posty: 175
- Rejestracja: śr, 10 czerwca 2009, 14:13
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Witam i gratuluję nabytku. Tak z ciekawości, jeśli nie tajemnica: gdzie można znaleźć taki rarytas? Nigdy nie spotkałem radia tej firmy, pozdrawiam
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Na Ebayu. Czystym przypadkiem trafiłem. Nie można było nie kupić 
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Tak się zastanawiam nad chassis. Stan jego widać - ma trochę rdzy. To co widać to wszystkie uszkodzenia tego chassis, i teraz zastanawiam się co robić. Oddać do galwanizacji? Wymagałoby to jego rozbiórki do gołej blachy. I o ile demontaż nitowanych podstawek i usuwanie oryginalnych boli, to da się jednak jakoś je odtworzyć. Ale gniazda na tekstolitowych blaszkach są zanitowane grubymi nitami pełnymi, tego nijak nie odtworzę, musiałbym zastąpić śrubami, a bardzo bym nie chciał.
Myślałem, że może da się galwanizować z niezdemontowanymi tymi elementami. i O ile kąpiele galwanizacyjne nie powinny naruszyć tekstolity ani bakelitu to już nie wiem jak kwasy i inne rozpuszczalniki używane do odtłuszczania i odrdzewiania powierzchni. Ponadto - chassis jest lakierowane, lakier trzeba usunąć mechanicznie, piaskowaniem (pytałem się w galwanizerni, chemicznie się nie da). Piaskowania ani tekstolit ani bakelit nie przeżyje. Teraz sam już nie wiem co robić. Jakoś to chassis przed dalszym rdzewieniem zabezpieczyć trzeba.
Myślałem, że może da się galwanizować z niezdemontowanymi tymi elementami. i O ile kąpiele galwanizacyjne nie powinny naruszyć tekstolity ani bakelitu to już nie wiem jak kwasy i inne rozpuszczalniki używane do odtłuszczania i odrdzewiania powierzchni. Ponadto - chassis jest lakierowane, lakier trzeba usunąć mechanicznie, piaskowaniem (pytałem się w galwanizerni, chemicznie się nie da). Piaskowania ani tekstolit ani bakelit nie przeżyje. Teraz sam już nie wiem co robić. Jakoś to chassis przed dalszym rdzewieniem zabezpieczyć trzeba.
-
kogigogi
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Szkoda , po całym tym ,,procesie ,, to chassis i radio to nie będzie już to samo chassis i radio ....
Ja zależnie od pierwotnego stanu i zabezpieczenia fabrycznego antykorozyjnego (generalnie nigdy jeszcze nie demontowałem do ,,zera,, ) wielokrotnie czyszczę dokładnie i mozolnie, potem Cortanin F , mycie , ewentualne malowanie - jeżeli było malowane , lub zostawiam i ,,impregnuje,, chassis niewielką ilością oleju .Może nie wygląda na ,, nówkę sztukę,, ale moim zdaniem taki ,sfatygowany ,, wygląd przystoi radyjkom w podeszłym wieku.
moim skromnym zdaniem
tej rdzy jest naprawdę niewiele.
Dla przypomnienia .....
https://www.youtube.com/watch?v=VTBjyhMZj9I
Poniżej przykład.
Tomaszu nie idzcie tą drogą
moim skromnym zdaniem
Dla przypomnienia .....
https://www.youtube.com/watch?v=VTBjyhMZj9I
Poniżej przykład.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11389
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Nie zamierzam niczego robić co nie jest potrzebne i ingerować najmniej jak trzeba. Ale to ma być konserwacja ostateczna, aby zabezpieczyć radio przed postępami korozji "na wieczność". Odczyścić chassis z rdzy mogę (i tak wymaga to demontażu elektroniki) samemu, ale potem trzeba to jeszcze zabezpieczyć.Lakiery w sprayu są za delikatne aby to zrobić. W sumie nie wiem jaki był oryginalny lakier kładziony na chassis w latach 30-tych.
Nie dążę do zapewnienia wyglądu "Jak z fabryki", ale zabezpieczenia tego co trzeba zabezpieczyć.
Nie dążę do zapewnienia wyglądu "Jak z fabryki", ale zabezpieczenia tego co trzeba zabezpieczyć.
-
barto_s
- 250...374 postów

- Posty: 285
- Rejestracja: wt, 26 lipca 2016, 20:58
- Lokalizacja: Wrocław Siechnice
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Jak szybko taka rdza postępuje? We współczesnych mieszkaniach ma chyba mało wilgoci
-
kogigogi
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Nie używam , dobry pędzelek , wacik , gąbeczka i takie tam .Farba podkładowa (antykorozyjna) - nawierzchniowa trochę dłubaniny jest , ale to przyjemność ze starym radyjkiem tak
-
Winters
- 50...74 posty

- Posty: 62
- Rejestracja: pn, 11 lipca 2011, 15:54
Re: Nowy nabytek - Esbrok Atlas
Co do rdzy - potraktować miejscowo dobrym odrdzewiaczem - polecam środek o nazwie Koreador, są jeszcze jakieś wyszukane pasty i inne cuda. Zlikwiduje rdzę i stworzy w jej miejsce jakiś zabezpieczający tlenek - zamiast "rudej" będą ciemne plamy. W warunkach domowych to nie zardzewieje. Traktowałem tak jakieś chassis i po kilku latach "ruda" nie wychodzi.