Dostałem w prezencie od Kolegi z forum takie radyjo, za co jeszcze raz bardzo Koledze dziękuję. Poniżej kilka słabych zdjęć stanu aktualnego, a przy okazji kilka pytań.
Po przywróceniu do jako takiego stanu, zabawy z zasikanymi przez myszy kondensatorami, odrdzewianiem blach i całą resztą usterek, chassis udało mi się uruchomić.
DSCN1490.JPG
P1140205.JPG
Głodomory pożarły dławik i doprowadzenia cewek, ale jedno i drugie udało mi się naprawić

.
W wolnych chwilach dorobiłem brakujące pokrętła. Tym razem ilość kakao była niemalże odpowiednia.

DSCN1494.JPG
Mam mały dylemat, w jaki sposób powinno być dołączone wejście gramofonowe. Po tym jak myszy załatwiły cewki, ktoś przerobił odbiornik na wzmacniacz. Wejście było dolutowane (chyba kolbą do rynien) bezpośrednio do siatki AF7. Schemat podaje jak widać:
46W.png
Natomiast w kapturku lampy znajduje się taki tandem i nie wiem teraz jak to wejście mogło być w oryginale.
P1140208.JPG
Zapomniałem o głośniku, ten też smakował myszom i był w dodatku wewnątrz zardzewiały i zablokowany. Oczywiście już jest sprawny.
P1140170.JPG
A teraz najgorsze. Skrzynka dołem jak sito. Po odtruciu, próbowałem otworki zaklejać woskiem, ale nijak nie byłem w stanie dobrać właściwego koloru tak, aby nie było widać. Zmyłem stary lakier i zaciągnąłem politurą. Teraz się zastanawiam czy nie zostawić takiej powierconej powierzchni, tym bardziej, że góra skrzynki jest bardzo ładna. A może wymienię fornir tylko dołem

.
DSCN1588.JPG
DSCN1590.JPG
Korzystając z okazji wszystkim Triodowiczom życzę Wesołych Świąt!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.