(ciekawe kto zgadnie jakie - jako podpowiedź podam, że nie mają podstawki w tradycyjnym tego słowa znaczeniu)
Może chodzi o coś w rodzaju QQQ500/3000 / SRS301?
Dostarczenie 3,5kV nie jest takie trudne. Ja osobiście wykorzystał bym do tego trafko z lampowej zgrzewarki w.cz. na ot400. (tych lampek też się trochę uzbierało, nawet były prototypy pieców

) Transformator uzwojenie Wn nawiniete ma na pierwotnym (odizolowanie tekstolitem 3mm) w pięciu warstwach pionowych połączonych szeregowo, również odizolowanych od siebie konkretną warstwą tekstolitu- świetna robota. Trafo daje 3kV przy prądzie ok 1A.
Waży 40 kg
Wracając do tematu, wiele tych lamp zamówiłem, i w oryginalnych pudełkach z gumkami, i bez. Mam nawet zamienniki Tesli - niestety żadna katoda nie wytrzymała
Co do nagrzewnicy na tych lampach to osobiście z lamp z seri "T" zdecydowanie wolę T-01 , T-015/21 (była jeszcze jedna ale zapomniałem).
Te lampy lubię (jak ma ktoś na sprzedaż to pisać priv

)ze względu na ich wytrzymałość elektryczną (w jednej zwarła mi się tylko siatka z katodą- nic dziwnego - Pa=400W 4kV Ua... ) . Jako że uzbierało mi się kilka
naścieT-015/21 i kilka t-01 to róznież planuję jakiegoś solidnego pushpulaka

Na razie na dwóch t-015 prosto z diatermii (z tym fajnym chassis , podstawkami , radiatorami i dociskami ) mam piecyk indukcyjny, grzejący już solidnie, ale jeszcze w fazie dopracowywania LC
Pozdrawiam