Mała B6S1 ma podobno dużą czułość. Podobno. Ale jak to wygląda w praktyce przedstawia zestawienie:

No i jak widać B6S1 wypada najgorzej (w tym zestawieniu).
Ma na tyle małą czułość że mimo małego ekranu wymaga najwyższych napięć odchylających.
Lepsza jest nawet zwykła 8ЛО7, mimo większego ekranu i większego napięcia anodowego.
W moim oscyloskopie Phillips PM 3231 jest lampa dwustrumieniowa z czymś co się nazywa "post deflection acceleration" (PDA, przyspieszanie po odchyleniu)
I ona wymaga już tylko amplitudy 80V do odchylenia o 80mm (ekran na więcej, ale zmierzyłem dla 80mm w osi X).
Obliczona czułość wychodzi więc 1mm/V. I to mimo napięcia anodowego 4kV.
Duża jest też czułość siatki sterującej jasnością (ze 20V od czerni do "bieli" (zieleni)).
Niestety lampa ta nie ma widocznych oznaczeń. Może są gdzieś w zakrytym miejscu ale rozbiórka tego oscyloskopu to hardcore, więc na razie tego nie ruszam.
Wiem że podane czułości, nawet dla B6S1, wcale nie są małe, bo większość lamp jest jeszcze gorszych (typowe lampy xLOy, xЛОy).
Nie mniej jednak jak widać istnieją lampy o specjalnej konstrukcji dającej większą czułość.
No i szukam właśnie czegoś podobnego.
Więc pytanie czy ktoś zna jakieś łatwo dostępne lampy o w miarę dużej czułości?
W sumie bardziej mnie interesuje czułość sterowania jasnością, ale zakładam że może trafię na lampę z PDA która ma to załatwione przy okazji zwiększenia czułości odchylania. O ile oczywiście takie lampy gdzieś w okolicy były produkowane (w Polce się nie spodziewam, ale może mnie ktoś zaskoczy).
Jeżeli nie to chyba zostanie zakup oscyloskopu i wyjęcie lampy, ale to trochę bez sensu.
I drugie pytanie, czy ktoś zna może jakąkolwiek lampę kolorową o odchylaniu elektrostatycznym? Może istniał taki wynalazek do minitelewizorów?
Widziałem kolorowy kineskop około 4" i się w ogóle zdziwiłem że można tanio zrobić tak mały kolorowy ekran.
To może i ktoś elektrostatyczny produkował?