naprawa lampy AZ1
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 95
- Rejestracja: ndz, 20 września 2015, 09:13
- Lokalizacja: Brzezno k/konina
naprawa lampy AZ1
prosze o informacje jak naprawic lampe AZ1.Lampa zostala wyrwana z podstawki.Udalo mi sie polutowac wyrwane przewody i przetestowac w radiu menuet (lampa pochodzi z mazura), jest sprawna. Jak wkleic banke lampy w podstawke,czy jest jakis skuteczny klej? pozdrawiam stworek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: naprawa lampy AZ1
Wklej na Distal. Sprawdzone.
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
- Lokalizacja: Wrocław
Re: naprawa lampy AZ1
Ja wklejam na klejem cyjanoakrylowym w żelu (np. kropelka w żelu)
A jak lampy są tylko obruszone na cokole to używam zwykłego cyjanoakrylu, dobrze penetruje szczelinę pomiędzy bańka lamy a cokołem i błyskawicznie klei.
SL
A jak lampy są tylko obruszone na cokole to używam zwykłego cyjanoakrylu, dobrze penetruje szczelinę pomiędzy bańka lamy a cokołem i błyskawicznie klei.
SL
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: naprawa lampy AZ1
Bańki do cokołów wklejano na specjalny kit.Cjanopan w wysokiej temperaturze mięknie i spoina puszcza.Distal lepszy.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5436
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Naprawa lampy AZ1
Witam
A może by tak owinąć spód lampy specjalną taśmą?
Tak robiono kilkadziesiąt lat temu z lampami wyposażonymi w cokół bakelitowy owijając przylepcem lekarskim.
Wyszukiwarka zdechła?
viewtopic.php?f=6&t=10121&hilit=klej+coko%C5%82u
viewtopic.php?f=6&t=4309&hilit=klej+coko%C5%82u
A może by tak owinąć spód lampy specjalną taśmą?
Tak robiono kilkadziesiąt lat temu z lampami wyposażonymi w cokół bakelitowy owijając przylepcem lekarskim.
Wyszukiwarka zdechła?
viewtopic.php?f=6&t=10121&hilit=klej+coko%C5%82u
viewtopic.php?f=6&t=4309&hilit=klej+coko%C5%82u
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 75...99 postów
- Posty: 95
- Rejestracja: ndz, 20 września 2015, 09:13
- Lokalizacja: Brzezno k/konina
Re: naprawa lampy AZ1
dziekuje za pomoc a co do tych owijanych cokolow to czesto sa takie fotki na allegro. mam czas bo moj mazur to zdechlo choc mial skale od pioniera 48/49 byla w nim mysz. Narazie mam odnowiona skrzynke DR-3 i na tym koniec.Kiedys wysle fotki tego co mam i oddam komus za pomoc w odpaleniu jakiegos pionierka (mam ich 6) w tym jeden sprawny jako tako.Nie znam sie na radiotechnice. pozdrawiam stworek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: naprawa lampy AZ1
Jak jesteś z okolic Wawy chętnie Ci pomogę.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: naprawa lampy AZ1
Przylepcem to się robiło w akcie rozpaczy.To była jedyna taśma klejąca o owych czasach (oczywiście w PRL przodującym).
Tomasz
Tomasz
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: naprawa lampy AZ1
Przy okazji opisu restauracji radia - http://radionostalgia.club/forum/viewto ... =45&t=3020
- znalazła się tam porada dotycząca klejenia cokołu do bańki lampy.
Autor - Фёдор Фридрихович:
„ Идеальный вариант, очень сильно распространённый среди немецких радиолюбителей, это классика - жидкое стекло плюс кварцевая пыль. Результат всегда великолепный, не дающий никаких побочных результатов.
Я для склеивания использую клей для плитки, раствор на который кладут плитку например в ванной. В данном случае это он. В цоколе сверлю снизу отвестия и шприцем загоняю раствор. Сушить не менее двух недель, во избежании пробоя из-за его влажности.
Чего нельзя применять, так ото разные секундные клеи, они очень жёсткие и при высыхании иногда приводят к трещине колбы.
Силикон тоже не нужно, со временем он очень сильно окисляет все проводники, что может привести к выходу из строя лампы. ”
Oto tłumaczenie:
Idealny wariant bardzo rozpowszechniony wśród niemieckich radioamatorów, klasyka – szkło wodne plus pył kwarcowy. Rezultat zawsze wspaniały nie dający żadnych pobocznych efektów.
Ja dla sklejania wykorzystuję klej do kafelek, zawiesinę do kładzenia kafelek np. w łazience. ... W cokole wiercę od spodu otwory i strzykawką wtłaczam klej. Suszyć należy nie mniej niż dwa tygodnie dla uniknięcia przebić (wysokiego nap.) z powodu jego wilgotności.
Czego nie należy stosować, to różne sekundowe kleje, są one bardzo (sztywne, wywołujące naprężenia) i przy wysychaniu czasami powodują pęknięcia szklanej kolby.
Silikon też jest niewskazany, z czasem powoduje silną korozję wyprowadzeń co może spowodować uszkodzenie lampy.
- znalazła się tam porada dotycząca klejenia cokołu do bańki lampy.
Autor - Фёдор Фридрихович:
„ Идеальный вариант, очень сильно распространённый среди немецких радиолюбителей, это классика - жидкое стекло плюс кварцевая пыль. Результат всегда великолепный, не дающий никаких побочных результатов.
Я для склеивания использую клей для плитки, раствор на который кладут плитку например в ванной. В данном случае это он. В цоколе сверлю снизу отвестия и шприцем загоняю раствор. Сушить не менее двух недель, во избежании пробоя из-за его влажности.
Чего нельзя применять, так ото разные секундные клеи, они очень жёсткие и при высыхании иногда приводят к трещине колбы.
Силикон тоже не нужно, со временем он очень сильно окисляет все проводники, что может привести к выходу из строя лампы. ”
Oto tłumaczenie:
Idealny wariant bardzo rozpowszechniony wśród niemieckich radioamatorów, klasyka – szkło wodne plus pył kwarcowy. Rezultat zawsze wspaniały nie dający żadnych pobocznych efektów.
Ja dla sklejania wykorzystuję klej do kafelek, zawiesinę do kładzenia kafelek np. w łazience. ... W cokole wiercę od spodu otwory i strzykawką wtłaczam klej. Suszyć należy nie mniej niż dwa tygodnie dla uniknięcia przebić (wysokiego nap.) z powodu jego wilgotności.
Czego nie należy stosować, to różne sekundowe kleje, są one bardzo (sztywne, wywołujące naprężenia) i przy wysychaniu czasami powodują pęknięcia szklanej kolby.
Silikon też jest niewskazany, z czasem powoduje silną korozję wyprowadzeń co może spowodować uszkodzenie lampy.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: naprawa lampy AZ1
Co do ostatniego zdania - są silikony bezoctowe, przeznaczone specjalnie dla elektroniki. One nie powodują korozji. Nie wiem jak z ich wytrzymałością mechaniczną w wysokiej temperaturze.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: naprawa lampy AZ1
Panowie, po co kombinować. Podałem najprostszą i sprawdzoną od lat metodę na distal. Kleiłem cokoły w 250 W żarówkach. Po czasie trochę żółknie. Druga metoda o której zapomniałem to szkło wodne. Jak ma być zbliżone do retro to kombinowałbym z mieszaniną np. startej na miał płytki glazury. Tylko nie gresu! Ciężko go zetrzeć.
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
- Lokalizacja: Wrocław
Re: naprawa lampy AZ1
Rzeczywiście z tym cyjanopanowym klejem to można załatwić lampę, kiedyś pamiętam że po sklejeniu bańka lampy pękła dokładnie na obwodzie cokołu, ale wtedy tego nie pokojarzyłem z samym klejeniem. Inna sprawa że ja kleję raczej przy pomocy cyjanopanu w żelu a on nawet po wyschnięciu jest taki lekko gumowaty.
SL
SL
-
- 25...49 postów
- Posty: 32
- Rejestracja: pn, 2 lutego 2009, 20:49
Re: naprawa lampy AZ1
Dokładnie, po co kombinować, ze strony Alka http://www.pwl.mikrokontroler.pl/techno ... a_lamp.pptTELEWIZOREK52 pisze:Panowie, po co kombinować. Podałem najprostszą i sprawdzoną od lat metodę na distal. Kleiłem cokoły w 250 W żarówkach. Po czasie trochę żółknie. Druga metoda o której zapomniałem to szkło wodne. Jak ma być zbliżone do retro to kombinowałbym z mieszaniną np. startej na miał płytki glazury. Tylko nie gresu! Ciężko go zetrzeć.
sposób otrzymywania żywicy gliptalowej jest w książce Sękowskiego "Na wszystko jest rada" http://webcache.googleusercontent.com/s ... clnk&gl=pl
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1536
- Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
- Lokalizacja: Lwów semper poloniae
Re: naprawa lampy AZ1
Potrzeba matką wynalazku,więc mój patent na klejenie bańki lampy do cokołu to użycie kitu utwardzalnego wysokotemperaturowego STOVEX .Jest czarny,więc wygląda to całkiem profesjonalnie.Dostępny na Allegro-dział akcesorii kominkowych.Tacki kuchenno/warzywnej używam jako podstawy przy klejeniu,aby dobrze wypionować bańkę lampy.Czas utwardzania kitu to 24h.Przeczytałem poprzednie posty,nie sądzę aby ktoś smarował różnymi miksturami druciki wyprowadzeń zamiast powierzchni bańki w miejscu styku z cokołem i zastanawiał się nad korodowaniem. Oklejanie obluzowanej bańki lampy to faktycznie (jak napisał któryś z kolegów) akt desperacji.U nas oklejano czym było pod ręką,więc słynną PRL-owską czarną izolacją,Niemcy oklejali samoprzylepnymi papierkowymi banderolami,Amerykanie niczym nie oklejali,wywalali do śmieci
Roman
Roman
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
---------------------------------------------
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5436
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: naprawa lampy AZ1
Witam

W USA lampy były bardzo tanie jak dla przeciętnego mieszkańca tego kraju, ponadto oktale dość szybko zastąpiono loktalami, nowalami i heptalami.romanradio pisze:Amerykanie niczym nie oklejali, wywalali do śmieci

Ratujmy stare tranzystory!