Napisy na klawiszach
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 848
- Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: Wałbrzych
Napisy na klawiszach
Szanowni Koledzy i Koleżanki
kilka lat temu, kiedy UE nie wciskało się w każdą dziedzinę życia, w sklepach były dostępne toksyczne cienkopisy, którymi świetnie się poprawiało wszelkie napisy na delikatnych klawiszach z białego nie-waidomo-czego (co rozpuszcza się nawet w płynie do naczyń). niestety takich cienkopisów już nie ma nigdzie... a te co są to o du... rozbić bo nie chcą zaschnąć a permanentnych markerów o tak małej średnicy próżno szukać... i tu pytanie - czym poprawiacie markery na klawiszach i ramkach z tego elikatnego białego plastiku?
pozdrawiam, hater
kilka lat temu, kiedy UE nie wciskało się w każdą dziedzinę życia, w sklepach były dostępne toksyczne cienkopisy, którymi świetnie się poprawiało wszelkie napisy na delikatnych klawiszach z białego nie-waidomo-czego (co rozpuszcza się nawet w płynie do naczyń). niestety takich cienkopisów już nie ma nigdzie... a te co są to o du... rozbić bo nie chcą zaschnąć a permanentnych markerów o tak małej średnicy próżno szukać... i tu pytanie - czym poprawiacie markery na klawiszach i ramkach z tego elikatnego białego plastiku?
pozdrawiam, hater
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Napisy na klawiszach
Cienkie i w miarę odporne są pisaki do podpisywania płyt CD.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1055
- Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04
Re: Napisy na klawiszach
Witam !
Proponuję pytać w sklepach dla plastyków. Bywają pisaki do pisania na szkle o różnych grubościach w tym również cienkie.
Pozdrawiam ed_net.
Proponuję pytać w sklepach dla plastyków. Bywają pisaki do pisania na szkle o różnych grubościach w tym również cienkie.
Pozdrawiam ed_net.
-
- 125...249 postów
- Posty: 219
- Rejestracja: sob, 5 grudnia 2009, 14:35
- Lokalizacja: Kraków
Re: Napisy na klawiszach
Generalnie,chodzi o pisali tzw.spirytusowe,niezmywalne.
Do czasu.
Do czasu.

-
- 100...124 posty
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Napisy na klawiszach
Ja mam kłopot z napisami na klawiszkach w Nordmende Carmen. "Sprzedawiec" tak je wyczyścił na gładko, że nie ma nawet śladu po wgłębieniach literek. Nie ma więc mowy o poprawianiu czymkolwiek. Zostaje tylko wydruk na folii i naklejenie "etykiet zastępczych". Przykre, że Microsoft w zestawach czcionek nie przewidział dokładnie TYCH, do TEGO radia
Oglądałem chyba wszystkie czcionki, ale nawet najlepsza daleka jest od wzorca (wzorzec mam na Othello).
No i nie ma siły, żeby krawędzie etykietek stały się niewidzialne...

Oglądałem chyba wszystkie czcionki, ale nawet najlepsza daleka jest od wzorca (wzorzec mam na Othello).
No i nie ma siły, żeby krawędzie etykietek stały się niewidzialne...

-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Napisy na klawiszach
To po wydrukowaniu takiej etykietki delikatnie wytnij samą literę. Wtedy krawędź folii zejdzie się z krawędzią litery i nie będzie to praktycznie widoczne.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- 100...124 posty
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Napisy na klawiszach
Bartek, to byłoby dość trudne. Raczej nie dam rady
To co proponujesz, to chyba jedyna metoda "zgubienia" krawędzi, ale dla mnie zdecydowanie nieosiągalna ze względów techniczno-optycznych.
Z kolei zaokrąglone kształty klawiszy nie dają szansy ukrycia krawędzi folii (czy folji?). Chyba, że znajdę jakąś nieprzyzwoicie cieniutką. Może wtedy da się na to patrzeć...

Z kolei zaokrąglone kształty klawiszy nie dają szansy ukrycia krawędzi folii (czy folji?). Chyba, że znajdę jakąś nieprzyzwoicie cieniutką. Może wtedy da się na to patrzeć...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Napisy na klawiszach
Przecież można to w prosty sposób odnowić. Wystarczy całe czoło klawisza zamazać farbą a następnie kawalkiem czystej szmatki lub skóry przejechać czoło klawisza. We wgłębieniu zostaje farba i klawisz wygląda jak nowy. Celowo napisałem "farba" nie podając jaka, to już jest zależne od materiału z jakiego wykonany jest klawisz. Większość klawiszy uczulona jest na nitro.
-
- 100...124 posty
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Napisy na klawiszach
Zgadza się, tylko że klawisze w mojej Carmen są niemal idealnie gładkie. Nie ma gdzie zapuścić "farby".
W tej sytuacji zostaje chyba tylko folia?...
W tej sytuacji zostaje chyba tylko folia?...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 848
- Rejestracja: wt, 19 sierpnia 2008, 13:42
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Napisy na klawiszach
telewizorek52 szczerze mówiąc, przeprowadziłem "badania" na klawiszach niemieckich, polskich, norweskich i rosyjskich. wszystkie rozpuszczają się pod nitro, poliuretanem, lakiem. akrylową farbę wytrzymał klawisz rosyjski i norweski ale akryl tworzy coś na wzór korzucha i ciężko nie zetrzeć tam gdzie ma zostać. klawisz od calypso rozpuścił się w alkoholowym płynie do szyb... czy ktoś z Was próbował farby drukarskiej albo tuszu z pieczątek? ten ostatni mi chodzi po głowie od pewnego czasu ale nie mogę trafić na brązowy...
juju - który to model Carmen?
juju - który to model Carmen?
in gain we trust
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
kupię: EM34 NOS, wtyczkę sieciową Graetz Radio brązową
-
- 625...1249 postów
- Posty: 955
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: Napisy na klawiszach
No to pozostaje zrobić porzadne fotki "wzorca czcionek" i pobawić się w lepienie tego co Ci potrzeba z poszczególnych liter w jakimś programie graficznym.juju pisze: Przykre, że Microsoft w zestawach czcionek nie przewidział dokładnie TYCH, do TEGO radia![]()
Oglądałem chyba wszystkie czcionki, ale nawet najlepsza daleka jest od wzorca (wzorzec mam na Othello).
No i nie ma siły, żeby krawędzie etykietek stały się niewidzialne...
Co do naklejania to myślę, że gdybyś użył kalkomanii to nie bedzie dużego kłopotu z folią, biorąc pod uwagę, że klawisze już masz wygładzone. Jest ona bardzo cienka i elastyczna. Powinna ładnie się ułożyć na klawiszu.juju pisze:Zgadza się, tylko że klawisze w mojej Carmen są niemal idealnie gładkie. Nie ma gdzie zapuścić "farby".
W tej sytuacji zostaje chyba tylko folia?...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 955
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: Napisy na klawiszach
staku pisze:No to pozostaje zrobić porządne fotki "wzorca czcionek" i pobawić się w lepienie tego co Ci potrzeba z poszczególnych liter w jakimś programie graficznym.juju pisze: Przykre, że Microsoft w zestawach czcionek nie przewidział dokładnie TYCH, do TEGO radia![]()
Oglądałem chyba wszystkie czcionki, ale nawet najlepsza daleka jest od wzorca (wzorzec mam na Othello).
No i nie ma siły, żeby krawędzie etykietek stały się niewidzialne...Co do naklejania to myślę, że gdybyś użył kalkomanii to nie bedzie dużego kłopotu z folią, biorąc pod uwagę, że klawisze już masz wygładzone. Jest ona bardzo cienka i elastyczna. Powinna ładnie się ułożyć na klawiszu.juju pisze:Zgadza się, tylko że klawisze w mojej Carmen są niemal idealnie gładkie. Nie ma gdzie zapuścić "farby".
W tej sytuacji zostaje chyba tylko folia?...
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2308
- Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Napisy na klawiszach
A może spróbować grawerki laserowej?
W małych zakładach poligraficznych można zlecić taką usługę, za nieduże pieniądze.
W małych zakładach poligraficznych można zlecić taką usługę, za nieduże pieniądze.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
-
- 100...124 posty
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Napisy na klawiszach
haterkmp
staku,
Bardzo dziękuję Kolegom za rady!
"Produkcja" napisów pewnie chwilę potrwa, ale nie omieszkam pokazać jak wyszło (jeśli dobrze wyjdzie
)
- To jest NordMende Carmen58.który to model Carmen?
staku,
- Rzeczywiście, można napisy sfotografować (w Othello 58 wyglądają identyczne) i opracować graficznie jak skanowane skale. Kalkomania będzie idealna do naniesienia napisów na klawiszki - myślę, że po wprawkach uda się je nanieść równo w jednej linii.pozostaje zrobić porzadne fotki "wzorca czcionek" i pobawić się w lepienie tego co Ci potrzeba z poszczególnych liter w jakimś programie graficznym.
Bardzo dziękuję Kolegom za rady!

"Produkcja" napisów pewnie chwilę potrwa, ale nie omieszkam pokazać jak wyszło (jeśli dobrze wyjdzie

Cóż , próbowałem i tego. Ale wszystko, co wykracza poza standardowe "produkty" takiego zakładu (przynajmniej w mojej okolicy) przeraża i zniechęca pracownika takiego zakładu. Niechęć wzbiera po informacji, że to produkcja jednostkowa. Przy okazji zwiększę obszar poszukiwań takiego zakładu - musi gdzieś być taki, w którym wezmą do realizacji coś niestandardowego...A może spróbować grawerki laserowej?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 955
- Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
- Lokalizacja: Nad Sanem
Re: Napisy na klawiszach
Nie dziw się. Takie karkołomne pomysły w dodatku jednostkowo to duży problem. Co w przypadku jak coś się nie uda? A uwierz mi, z autopsji wiem jak trudno jest osiągnąć porządany efekt. Jak dorabiam skale to najczęściej zamawiam 3-4 szyby i prawie nigdy nie udaje się za pierwszym razem. Przy serii, zniczczysz dwa, trzy egzemplarze na naukę a potem już leci i wiesz faktycznie jak to wycenić. Zastanawiałeś się jak umieścić klawisze w grawerce i w jaki sposób ustawić głowicę aby napisy były tam gdzie należy? Druga rzecz, to jakich mocy i szybkości użyć na materiale którego nie znamy? Przy zabawie ze skalami zauważyłem, że nawet taki szczegół jak szyby z innej partii potrafi zepsuć efekt końcowy. To są właśnie powody dla których zakłady nie chcą brać takich zleceń. No chyba, że znajdziesz gościa który łyknie tekst "eee i tak nie dacie rady" i podejdzie do sprawy ambicjonalniejuju pisze: A może spróbować grawerki laserowej?
Cóż , próbowałem i tego. Ale wszystko, co wykracza poza standardowe "produkty" takiego zakładu (przynajmniej w mojej okolicy) przeraża i zniechęca pracownika takiego zakładu. Niechęć wzbiera po informacji, że to produkcja jednostkowa. Przy okazji zwiększę obszar poszukiwań takiego zakładu - musi gdzieś być taki, w którym wezmą do realizacji coś niestandardowego...
