Nie wiem, czy mam punktak w domu, bo na wsi na 1000000%- byłby najlepszy do pogłębienia rowka. Ale jak nie to wkrętakiem- skoro może zniszczyć, to i też naprawić- dzięki za radę. Co do odkręcania, to zaleję to na noc tym 007, może po powrocie ze szkoły już puści.
Wyciągnąłem atrapkę spodnią, by zaglądnąć do środka. I tak- jest trochę rdzy, jeszcze nie wiem jak grubej, ale chyba się już wżarła. Oderwana część wygląda na opornik, zjedzona jest tylko jedna cewka(ufff). Zaraz może wkleję zdjęcia. Problem większy jest taki, że przełącznik zakresów luźno lata. Niestety na razie nie mogę stwierdzić powodu bo go dobrze nie widzę. Co do korników- już kupiłem specjalny środek- bezzapachowy, bezbarwny, ekstrakt 5ml na 1l H
2O , po ok. pół godziny już można się spokojnie bawić ze skrzynką, przez kilka tygodni chroni skrzynkę przed nawrotem korników. Czyli jestem przygotowany

. Jeszcze jutro pędzę do elektronicznego po kasetki na baterie oraz do plastycznego- zacznę się zaopatrywać w sprzęt do odnowy skrzynki- na początek fornir i szpachla do tych dziurek

.
Pozdrawiam!
PS.Nie wiem gdzie są sklepy myśliwskie w Kr., a nafty nie mam- może być olej parafinowy?

Mam lampy naftowe, ale naftę świetlną ciężko zdobyć i jest droższa- ale paradoks, nie? W końcu olej parafinowy lepszy

. Ale szczerze, gdyby powiedzmy ceny oleju i nafty były identyczne to bym brał naftę- ach, ten zapaszek i żółciutki kolorek

I kopcący na cały dom płomyk

.
PPS.Kilka pytań o lokalizacje:
1.Gdzie w Krakowie w okolicy starówki można kupić tą tetrę/tri coś czy jak to się nazywa?
2.Gdzie w Krakowie można oddać coś do galwanizera?
Ech, resztę zapomniałem- napiszę potem.
PPPS.Nie, przepraszam, olej parafinowy niechcący poszedł z niektórymi lampami naftowymi na pawlacz- czyli jego też nie mam, a naftówkom podbierał nie będę.