Pionier B-pomóżcie

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

Witam, jak niektórzy już wiedzą kupiłem sobie pionierka bateryjnego B[x], i właśnie dzisiaj doszedł.
Na początek tak- znalazłem w nim jeszcze dwie lampy doń, ma uszkodzoną cewkę, oderwany częściowo któryś z elementów, tylko jeden banan przy kablach, nie ma tylnej ścianki, śrub od niej oraz tych mocujących chassis do obudowy- tyle wiem ma razie.

Ale teraz największy mój problem to gałki. Chciałem zaaplikować jego obudowie śmierć "gryzoniom", ale najpierw wyjąć z niej chassis. A tu skucha- od 3ch godzin próbuję odkręcić śruby gałek- i jak dotąd puściła tylko jedna :cry: . Pobratymiec WD-40 nie pomógł, ze 2ml fosolu penetrują już od godziny i też nic. Poradźcie coś, bo rozwalanie gałek i wiercenie nie wchodzą w grę :?

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw, 10 stycznia 2013, 17:23 przez bartek1025, łącznie zmieniany 2 razy.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 995
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: Piotrek J. »

EKhm, masz jakieś problemy ze sobą? Chyba nie sądzisz, że każdy siedzi cały dzień na forum i z napięciem wyczekuje Twoich postów, by móc na nie odpisać?
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

Nie, co nawiasem mówiąc napisałem. Ale widziałem jak niejedna osoba się już przewinęła. To co, będziesz mnie opierniczał czy pomożesz?
Proszę.

PS.Specjalnie dla Ciebie usunąłem ten fragment abyś nie czuł się urażony.
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: Maciek1 »

Cierpliwości to nie masz Bartku za grosz. Jeśli oczekujesz pomocy i choć odrobiny sukcesów w tym co robisz powinieneś się jej nauczyć. O szacunku do starszych nie wspominam bo większość osób w twoim wieku jakie poznałem go brakuje, w czasie kiedy uczyłem w szkole zauważyłem też, że gimnazjalistom brak go nawet dla siebie na wzajem! Zastanów się jaki wizerunek siebie przedstawiasz innym pisząc swoje posty w taki sposób? Pomyśl też czy ktokolwiek będzie chciał na nie odpowiadać... Z mojej perspektywy wygląda to na rozkapryszonego i nerwowego dzieciaka.



Ps.

Przy mocno skorodowanych śrubach nie wystarczy poczekać kilka minut po zaaplikowaniu preparatu smarująco-penetrującego. Zaczekaj choć przez noc nim zaczniesz dewastować zabytkowy odbiornik, choć czasem zdarza się, że odwiercenie czy wyłamanie gałki jest jedyną metodą. Czasem trzeba przez kilka dni kilkukrotnie zaaplikować WD40. Przy pionierze jeszcze mi się to nie zdarzyło.

Wszystko w tym hobby wymaga czasu i C I E R P L I W O Ś C I.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 995
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: Piotrek J. »

Ja raczej próbowałbym naftę/oddrdzewiacz. Oczywiście nie spodziewaj się, że puści za dwie sekundy, trzeba odczekać, no i kolejna ważna rzecz: bardzo dobrze dopasowany śrubokręt, a najlepiej klucz z wymiennymi końcówkami, taki w kształcie litery "T". A dlaczego? Można użyć większej siły niż przy zwykłym śrubokręcie, choć problemem może być brak miejsca.
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

Problemem może być raczej to, że te śruby które zostały były tak zerdzewiałe, że po usunięciu rdzy przez fosol prawie nie zostało główek. srubokręt mam klasyczny, ale takiej wielkości, że jest właściwie uniwersalny- a do gałek pasuje idealnie.
Maćku tobie dziękuję za podanie czasu czekania. Moja niecierpliwość jest zaś spowodowana dwoma rzeczami- po pierwsze słyszałem, że te preparaty pomagają już po kilkunastu minutach- a ja czekam już 4 i pół godziny i nadal nic, przy czym użyłem także fosolu. Ale skoro mówisz, żeby czekać, to wypłukałem fosol wodą ze strzykawki(boję się że zeżre oś potencjometru), i teraz za chwilę wtrysnę z powrotem tego 007. A drugi powód niecierpliwości- dziurki po kornikach, gdzie te gryzonie mogą nadal siedzieć. Boję się, że przy zbyt dużej zwłoce zaczną mi wpierniczać stół.

Pozdrawiam!

PS.Maćku, nie wiem ile macie wszyscy lat(tylko wiek niektórych znam), zresztą to jest forum hobbystyczne a nie biznesowe czy temu "podobne", więc staram się rozmawiać jak równy z równym. Ale jak chcesz, to możemy sobie "panować" i kokieterować(czy jak to się tam pisze).
Awatar użytkownika
tetroda
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 987
Rejestracja: wt, 14 kwietnia 2009, 07:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: tetroda »

bartek1025 pisze:Dziurki po kornikach, dzie te gryzonie mogą nadal siedzieć. Boję się, że przy zbyt dużej zwłoce zaczną mi wpierniczać stół.
Pośpiech jest wiesz przy czym wskazany... Te korniki (nie korniki tylko kołatki http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82atek_domowy ) nic Ci w tak krótkim czasie ze stołem nie zrobią - bez przesady, to nie wyścigi. A poza tym to do ich wykończenia (choć zwykle w radiach i tak nawet jak są dziury to i tak ich nie ma, tak dla pewności) stosuje się specjalny do tego środek, aplikowany strzykawką do dziurek bądź w sprayu, do kupienia w Castoramie. Jak nie możesz tego odkręcić z powodu braku wcięcia w łebku śruby (zdarza się, choć głównie od kręcenia na siłę gdy śruba nie chce pójść) to albo staraj się jakimś ostrym wkrętakiem - rogiem pogłębić tą, która jest, później zalej WD i poczekaj 2 - 3 dni, i może pójdzie. Jak nie to pozostaje wiertarka stołowa i wiercenie.

PS Maćka nie zrozumiałeś, nie o to mu tu chodził, by zwracać się do kogoś per "Pan", czego tu się raczej nie robi, a o zachowanie zasad ogólnej grzeczności - "To nie bar", jak to mówiła moja nauczycielka od matematyki.
Kupię radia firmy PZT i Elektrit, stan obojętny; najchętniej całe chassis E. Kordial może być zniszczone, tr. sieciowy - Elektrit Rival, PZT Echo 124Z - cewki i ramkę
e-mail piotrostrowski81@wp.pl + PW


Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: frycz »

WD40 jest nieco przereklamowany, nafta jest ok.
Ja testowałem wiele preparatów i to podobny badziew. 20% preparatu 80% reklamy. Ale jest taki preparat Ballistol, który nigdzie się nie reklamuje, a który dostaniesz w każdym sklepie myśliwskim. Niedrogi.
Po prostu penetruje i luzuje genialnie !! Ale nawet wtedy potrzeba 2-3 dni cierpliwości.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

Nie wiem, czy mam punktak w domu, bo na wsi na 1000000%- byłby najlepszy do pogłębienia rowka. Ale jak nie to wkrętakiem- skoro może zniszczyć, to i też naprawić- dzięki za radę. Co do odkręcania, to zaleję to na noc tym 007, może po powrocie ze szkoły już puści.
Wyciągnąłem atrapkę spodnią, by zaglądnąć do środka. I tak- jest trochę rdzy, jeszcze nie wiem jak grubej, ale chyba się już wżarła. Oderwana część wygląda na opornik, zjedzona jest tylko jedna cewka(ufff). Zaraz może wkleję zdjęcia. Problem większy jest taki, że przełącznik zakresów luźno lata. Niestety na razie nie mogę stwierdzić powodu bo go dobrze nie widzę. Co do korników- już kupiłem specjalny środek- bezzapachowy, bezbarwny, ekstrakt 5ml na 1l H2O , po ok. pół godziny już można się spokojnie bawić ze skrzynką, przez kilka tygodni chroni skrzynkę przed nawrotem korników. Czyli jestem przygotowany :wink: . Jeszcze jutro pędzę do elektronicznego po kasetki na baterie oraz do plastycznego- zacznę się zaopatrywać w sprzęt do odnowy skrzynki- na początek fornir i szpachla do tych dziurek 8) .
Pozdrawiam!

PS.Nie wiem gdzie są sklepy myśliwskie w Kr., a nafty nie mam- może być olej parafinowy? :mrgreen: Mam lampy naftowe, ale naftę świetlną ciężko zdobyć i jest droższa- ale paradoks, nie? W końcu olej parafinowy lepszy :lol: . Ale szczerze, gdyby powiedzmy ceny oleju i nafty były identyczne to bym brał naftę- ach, ten zapaszek i żółciutki kolorek :wink: I kopcący na cały dom płomyk :P .

PPS.Kilka pytań o lokalizacje:
1.Gdzie w Krakowie w okolicy starówki można kupić tą tetrę/tri coś czy jak to się nazywa?
2.Gdzie w Krakowie można oddać coś do galwanizera?
Ech, resztę zapomniałem- napiszę potem.

PPPS.Nie, przepraszam, olej parafinowy niechcący poszedł z niektórymi lampami naftowymi na pawlacz- czyli jego też nie mam, a naftówkom podbierał nie będę.
Awatar użytkownika
tetroda
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 987
Rejestracja: wt, 14 kwietnia 2009, 07:47
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: tetroda »

A może nie trzeba koniecznie fornirować (to wymaga także doświadczenia - możne na początek popróbuj na jakiejś skrzynce po owocach, a nie na radiu)? Poczytaj poradnik renowacji skrzynek Kolegi "Zagore":
viewtopic.php?f=11&t=22026

Zacytuję tu fragment dotyczący forniru:
zagore1 pisze:Potrzebny fornir można kupić w sklepach dla plastyków, albo pobrać ze starych niepotrzebnych skrzynek.

„Ubytek” przycinamy skalpelem do jakiejś prostej formy geometrycznej ( kwadrat, prostokąt, trójkąt) a następnie docinamy i dopasowujemy taki sam kształt z forniru.
Przy niewielkich ubytkach przyklejamy jakimś klejem „ wikolo- podobnym” i dociskamy ciężarkiem lub ściskiem stolarskim pamiętając o przekładce z folii ( aby się nic do forniru nie przykleiło) i drewnianej kostce ( aby ścisk stolarski nie pozostawił „ odgniotu” na fornirze.)

Przy dużych ubytkach forniru najlepiej stosować „klej skórny” i klejenie „ na gorąco” bo wikol ( lub inny klej zawierający wodę) spowoduje pofałdowanie forniru.
Po nałożeniu kleju kostnego czekamy, aż zastygnie następnie nakładamy dopasowany wcześniej fornir i…. ( tu jest największy problem ) dociskamy czymś co musi być gorące aby klej kostny „popłynął”. ( oczywiście „docisk musi być trochę większy od zakładanego forniru). Ja mam metalowy stempel od prasy hydraulicznej o grubości 1 cm i wymiarach 20cm x15cm – rozgrzewam go wcześniej żelazkiem ( można też w piekarniku) do ok. 90 stopni i dociskam mocno ściskami stolarskimi. Po pewnym czasie klej skórny zaczyna mięknąć i poddawać się więc trzeba ponownie dociągnąć ściski stolarskie. Pod takim naciskiem trzymamy ok. 24 godziny, aż klej ostygnie i stwardnieje. Profesjonalni stolarze stosują maty grzewcze, a do powierzchni zaokrąglonych woreczki z gorącym piaskiem.

( Przy zakładaniu dużego płatu forniru w radioodbiorniku „Białoruś” zamiast żelaznego stempla użyłem jako docisku płyty meblowej, którą wcześniej rozgrzałem żelazkiem )

Do usuwania dziurek po drewnojadach i niewielkich pęknięć stosuję:
- Szpachlę akrylową.
Jest dostępna w sklepach dla plastyków w różnych kolorach.
Zalety - jak już zwiąże to nie zmienia objętości.
Wady – ciężko się szlifuje, trudno usuwa się jej nadmiar z forniru.

- Mieszaninę pyłu drzewnego z politurą.
Zalety – łatwo usuwa się nadmiar z forniru.
Wady – po pewnym czasie kurczy się i tworzą się w politurze wklęsłości, które trzeba wyrównywać.
Nie polecam „kołkowania” otworów zapałkami lub wykałaczkami. Mają one po nasączeniu politurą tendencję do „wydłużania się” i tworzą się brzydkie wypukłości.
Przed szpachlowaniem przecieramy fornir olejem do politury, dzięki temu łatwiej jest usunąć nadmiar szpachli.
Gdzie w Krakowie można oddać coś do galwanizera
Jesteś pewien, że to konieczne i (to ważniejsze) że złożysz to radio z powrotem?
Nie wiem gdzie są sklepy myśliwskie w Kr.
A może poszukasz ich?
Kupię radia firmy PZT i Elektrit, stan obojętny; najchętniej całe chassis E. Kordial może być zniszczone, tr. sieciowy - Elektrit Rival, PZT Echo 124Z - cewki i ramkę
e-mail piotrostrowski81@wp.pl + PW


Pozdrawiam!
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: jurek968 »

Ja tylko....musi być dobry srubokręt a nie uniwresalny ,kup taki zestaw kilku w miarę dobrej firmy i tak zapłacisz grosze!
Pewnie zauważyłeś , mogą być po dwie śrubki na gałce , jedną odkręcisz a tu nic....i poczekaj spokojnie do jutra nich nasiąknie.
Powodzenia , wiem co to niecierpliwość :) z wiekiem przechodzi.
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

jurek968 pisze:Powodzenia , wiem co to niecierpliwość :) z wiekiem przechodzi.
Oby :) .
tetroda pisze:Jesteś pewien, że to konieczne i (to ważniejsze) że złożysz to radio z powrotem?
Nie jestem jeszcze pewien, bo mam ograniczony sposób widzenia, i nie widzę go "całościowo", nie mogę też przyglądnąć się konkretnym rdzy skupiskom. Co do składania spowrotem- myślę że dałbym radę, zwłaszcza, że przed odczepieniem czegokolwiek najpierw robię zdjęcia i rysunki z uwzględnieniem kolorów kabli- jeżeli są jednakowe lub zbyt podobne to stosuję kilka kolorów izolacyjnej- i już są kolorowe :mrgreen: . Co do narzędzi- na razie nie kupowałem bo nie mam jako-takiego warsztatu, z tym pionierem robię na stole, po uprzednim zwinięciu obrusu. Co do poradniczka zagore- czytałem go już kilka razy, skopiowałem na komputer(zagore, nie obraź się, podpisałem Twoim nickiem :D ) i wydrukuję- będę miał pod ręką przy robieniu ze skrzyneczką- nawet gdybym to robił np. na wsi, gdzie nie ma neta.
Pozdrawiam!- A w następnym poście i edytowaniu tego fotki(wolę najpierw napisać i wysłać byście mogli czytać, na dodatek nie zmieszczą się w jednym poście).

PS.A, no i oczywiście porównuję odb. ze schematem i przy niezgodności(ponoć ile pionierów to niewiele mniej wersji-kombinacji i zmian) zmieniam go by idealnie pasował.

Zdjęcia:
-Fornir trza kłaść koniecznie, choć nie cały.:
2013-01-10 18.43.34.jpg
2013-01-10 18.43.00.jpg
2013-01-10 18.43.19.jpg
Niestety góra kiepsko, ale będę walczył o uratowanie tego forniru.:
2013-01-10 18.43.48.jpg
2013-01-10 18.43.57.jpg
2013-01-10 18.44.00.jpg
2013-01-10 18.44.23.jpg
Wnętrze, charakterystyczne dla mnie- choćby nie wiem jaki syf lampki na wysoki połysk :D :
2013-01-10 18.48.40.jpg
2013-01-10 18.48.43.jpg
2013-01-10 18.48.47.jpg
CDN.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czw, 10 stycznia 2013, 19:24 przez bartek1025, łącznie zmieniany 1 raz.
kraz

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: kraz »

Witam, co do śrubek to weź wkrętak lub pręt zaostrzony na wkrętak i spróbuj postukać w te śrubki z wyczuciem żeby nie rozwalić gałek, najlepiej młoteczkiem zegarmistrzowskim, wkrętak służy jako przedłużenie śrubek, nieraz pomaga, pozdrawiam Hieronim.
bartek1025
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 585
Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: bartek1025 »

Kraz- jak penetrat nie zadziała to spróbuję, ale będę musiał zwykłym młotkiem, bo tylko taki póki co posiadam-oczywiście delikatnie.

Dalsze zdjęcia:
2013-01-10 18.48.51.jpg
2013-01-10 18.48.54.jpg
2013-01-10 18.48.58.jpg
2013-01-10 18.49.07.jpg
Spodnia ścianka- poobrywana na brzegach, więc ją troszeczkę przytnę i zabezpieczę/zaimpregnuję(może nie być widać tych oberwań na zdjęciu jeżeli leży odwrócone).:
2013-01-10 18.49.35.jpg
A tu lampy będące pod chassis- wyczyszczone i z odgiętymi nóżkami, bo były pogięte w masakryczny sposób:
2013-01-10 18.49.46.jpg
To by było na tyle zdjęć.
Pozdrawiam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Pionier B-pomóżcie

Post autor: ed_net »

Witam !
Gdzie tak się synku spieszysz ? Całe życie przed Tobą .
Ze skrzynką do Pioniera radzę zaczekać do wakacji i zrobić porządną politurę co jest niestety bardzo pracochłonne. Niestety forniru na górze nie da się uratować , trzeba będzie wymienić całość . Co do pozostałych fragmentów obudowy to wystarczą wstawki. W sprawie doboru forniru radzę Ci wybrać się do sklepu z fornirami lub do warsztatu renowacji mebli i dobrać odpowiedni kawałek na miejscu.
Wbrew pozorom Pionierki miały porządnie zrobioną skrzynkę i po zrobieniu politury są bardzo efektowne - sam odnowiłem trzy Pionierki politurą z dużym zadowoleniem .
Co do tego synka nie obraż się , jak tak mówię również do mojego czterdziestoparoletniego syna , a miałem również taki zwyczaj mówienia do swoich uczniów jak uczyłem w Technikum.
Pozdrawiam ed_net.