DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: sztyga20 »

Bardzo długo "chodził za mną" wzmacniacz RIAA, przez święta się sprężyłem i dzisiaj udało mi się go uruchomić :). We wzmacniaczu pracują 3 lampy 6f12p.

Schemat przedwzmacniacza znalazłem w sieci (nie umiem obliczać filtrów), dodałem jednak do niego wtórnik katodowy na wyjściu.aby przedwzmacniacz mógł pracować ze wzmacniaczem o małym oporze wejściowym (u mnie działa ze wzmacniaczem Altus V60 czyli PW-8010) oraz zmieniłem wartości niektórych elementów dzięki czemu nie trzeba stosować jako rezystorów anodowych 1W tylko wystarczą 0,5W.

Wzmocnienie jest duże, większe od wbudowanego we wzmacniacz PW-8010 przedwzmacniacza RIAA (nie miałem na razie jak dokładnie pomierzyć tego co zbudowałem, tranzystorowy RIAA w PW-8010 będę traktował jako przedwzmacniacz referencyjny).

Zmiany jakie wprowadziłem oraz wartości elementów:
(jednostki w omach)
R4 - 180
R6 - 560
R12 - 330
R13 - 15K
R14 - 120K

c3 - 22uF 400V
c7 - tego kondensatora nie ma na płytce, dałem go na wyjście zasilacza
c10 - 10uF 400V

otwory na elementy C5 oraz C6 są na pcb podwójne aby łatwiej było kondensatory sparować w jednym i drugim kanale łącząc je równolegle, bardzo przydatny jest miernik pojemności, ja u siebie te elementy sparowałem z dokładnością 1%.

Pod środkową lampą, pomiędzy nóżkami z anodą pentody a g2 trzeba przylutować opornik, na dałem chyba 150 omów.

Dławiki zrobiłem z koralików ferrytowych 6x4mm na których nawinięte są dwa zwoje drutu.

Odnośnie schematu montażowego to fioletowe elementy trzeba przylutować pod spodem płytki, reszta jest od góry normalnie.
Trzeba też przylutować przewody zasilające, 300V stabilizowane ma dochodzić do oczka z czerwoną kropką w środku (ma dole po środku). Są tam jeszcze podobne oczka z kropkami jaskrawo zielonymi oraz zgniło zielonymi.(?), trzeba je połączyć zgniły do zgniłego, jaskrawy do jaskrawego.

Schemat płytki drukowanej ma mieć wymiary 140mm x 88mm (10 pikseli = 1mm, tak to rysuje w Paincie).

Zapomniałbym: żarzenie jest na potencjale względem masy +50V!

Schematu stabilizatora nie daję bo jestem z niego nie do końca zadowolony. Powiem tyle, że napięcie 6,3V jest stabilizowane układem 7806 + dioda germanowa w nóżkę, mocno się grzeje, trzeba dać radiator a nawet i wiatraczek (ja tak mam), bez niego w 10 minut tak się strasznie zagrzało się się poparzyłem... może tym przegrzaniem można tłumaczyć to, że napięcie tętnień mam aż 0,3V chociaż niby stabilizowane (uszkodził się 7806), ale ciekawe że jednak 6,3V twardo trzyma. Ogólnie jestem niezadowolony, a najbardziej chyba z tego, że aby ten 7806 dobrze pracował to na wejściu musi być ze 12-14V. Znacie może jakieś odpowiedniki o lepszych parametrach którym do poprawnej pracy wystarczy różnica 2V pomiędzy wejściowym a wyjściowym?

Stabilizacja napięcia jest zrobiona na tranzystorze MOSFET kilku kondensatorach i diodach Zenera, RomekD wrzucił kiedyś taki schemat, pozwolę sobie go załączyć do mojego posta, stosowałem go już w kilku konstrukcjach, i zawsze się doskonale sprawdzał, nie wiem jednak czy akurat do tego zastosowania nie przydałby się układ o lepszej stabilizacji... Jak sądzicie?

A poruszyłem kwestię stabilizacji ponieważ jest pewien przydźwięk, nie jest słyszalny przy głośności przy jakiej słucham muzyki ale jak się podniesie igłę i nieco podgłośni wzmacniacz to jest wyraźnie słyszalny, jest większy niż w "referencyjnym" przedwzmacniaczu PW 8010. Masę prowadziłem "lege artis" tak więc przyczynę przydźwięku upatrywałbym raczej w niedostatecznej stabilizacji ale w sumie to nie wiem... Byłbym wdzięczny za opinię w tej sprawie.

Wzmacniacz jest w stadium działającej prowizorki :P tak więc jest to projekt jak najbardziej otwarty. Tak to wygląda (może będzie kiedyś lepiej, może na wakacjach ale przyznam, że nie przepadam za pracami wykończeniowymi):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: zjawisko »

Ja od kilku lat dojrzewam do poskładania przedwzmacniacza do gramofonu i ogólnie jakiegoś małego, modułowego wzmacniacza stereo do domu ale ciągle coś mi przeszkadza...

Weź mnie oświeć, dałeś dwie 6F12P i jakąś duotriodę na wtórniki, czy wpakowałeś trzy takie lampy i z jednej pentody zrobiłeś triodę? I po co kondensator 4,7uF na wejściu wtórnika? Nie powinien on być na jego wyjściu?
sztyga20 pisze:Powiem tyle, że napięcie 6,3V jest stabilizowane układem 7806 + dioda germanowa w nóżkę, mocno się grzeje, trzeba dać radiator a nawet i wiatraczek (ja tak mam), bez niego w 10 minut tak się strasznie zagrzało się się poparzyłem... może tym przegrzaniem można tłumaczyć to, że napięcie tętnień mam aż 0,3V chociaż niby stabilizowane (uszkodził się 7806), ale ciekawe że jednak 6,3V twardo trzyma. Ogólnie jestem niezadowolony, a najbardziej chyba z tego, że aby ten 7806 dobrze pracował to na wejściu musi być ze 12-14V. Znacie może jakieś odpowiedniki o lepszych parametrach którym do poprawnej pracy wystarczy różnica 2V pomiędzy wejściowym a wyjściowym?
Pełnosprawnemu 7806 na ogół wystarcza różnica 2V pomiędzy Uwe a Uwy. A jako że podróbek uszkadzających się przy byle pierdzie jest pełno, to spróbuj wymienić ten układ na inny egzemplarz.
A najlepiej otwórz okno, spójrz czy ktoś nie idzie i rzuć tym scalakiem jak najdalej. :mrgreen:

Weź więc KD502 tudzież 2N3055 starej produkcji, weź jakikolwiek tranzystor NPN małej-średniej mocy o becie > 100 i połącz w Darlingtona. W bazę podepnij diodę Zenera o napięciu 6,2V szeregowo z dwoma dowolnymi diodami krzemowemi i równolegle do tej kanapki elektrolit 220uF/16V załącz. Rezystorem około 470-560om spolaryzuj całość z Uwe. Zasil to z ok. 9V, ewentualnie nadwyżkę napięcia zrzuć na rezystorze dużej mocy przed stabilizatorem, co by tranzystora nadaremno nie grzać.
Jeśli masz pod ręką TG70 i TG50 lub coś podobnego, to możesz zrobić retro stabilizator. Pamiętaj, że wtedy zmienia się polaryzacja oraz zmniejsza się spadek napięcia między B i E. Taki stabilizator jest prosty i pewny, jednak nie wolno dopuścić do zwarcia wyjścia, bo to zawsze wysyła tranzystory do krainy nieruchawych elektronów. :wink:

Układ stabilizatora napięcia anodowego mimo swej prostoty działa całkiem sympatycznie.

Odnośnie brumu - posłuchaj, czy zaraz po wyłączeniu zasilacza dalej brumi. Jeśli brum natychmiast ustaje - winę ponosi zasilacz, jeśli jeszcze przez chwilę nadal brumi - to wina wzmacniacza, kabli, czy co tam jeszcze jest po drodze. Zwróć też uwagę, na prawidłowe połączenie masy gramofonu! Z masą sygnałową może się ona łączyć dopiero w przedwzmacniaczu. Chyba wszystkie gramofony produkcji krajowej miały obie masy połączone cuzamen do kupy wewnątrz gramofonu co powodowało cudny brum.

Zrób jeszcze stabilizator Ua na 6Ż52P i możesz ten przedwzmacniacz nazwać "Rubin". :D
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: sppp »

A jeszcze odnośnie wtórnika - nie lepiej zamiast automatycznej polaryzacji zastosować bezpośrednie sprzężenie między siatką wtórnika a anodą stopnia poprzedzająego? Wyrzucasz R11, C9=zwora, R12=zwora.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: sztyga20 »

Zapomniałem, C9 nie jest 4,7uF jak na schemacie tylko 47nF. Lampy wszystkie są takie same, środkowa 6f12p funkcjonuje jako duodioda. Według katalogu pentoda po połączeniu w triodę ma mieć takie same charakterystyki jak trioda w drugiej połówce.

Chyba spróbuję najpierw z innym scalakiem 7806, chodzi o miejsce. A z tym stabilizatorem na 6f12p pomysł bardzo mi się podoba. Nawet robiłem kilka na tej lampie: szeregowy, gdzie trioda 6f12p robiła za wzmacniacz błędu przy źródle prądowym w anodzie - chodziło to bez zarzutu oraz równoległy (w zasadzie nie miało to być tyle stabilizatorem co aktywnym filtrem tętnień), pentoda była połączona w triodę oraz połączona równolegle z drugą triodą, w katodę kilka diod aby otrzymać spadek napięcia konieczny do polaryzacji siatki, na wyjściu dzielnik napięcia do którego podpięta była siatka. Górny opornik dzielnika był zbocznikowany kondensatorem aby tętnienia mogły być doprowadzone bezpośrednio do siatki a nie wyłącznie poprzez dzielnik. Ale ten projekt zarzuciłem... Szkoda, ciekawe jak by to działało.

Dzięki za informację o gramofonie, mam właśnie polski Fonikę chyba 464, jak będę miał chwilę czasu to chyba zacznę od poprawy gramofonu, nic w niej nie grzebałem poza wymianą wkładki na ortofon omb 5e oraz podwyższeniu ramienia i jego dociążenia.

Test w wyłączeniem przedwzmacniacza w trakcie pracy jest u mnie niemożliwy do przerowadzenia, kondensatory w zasilaczu są 22uF i natychmiast się rozładowują.
A jeszcze odnośnie wtórnika - nie lepiej zamiast automatycznej polaryzacji zastosować bezpośrednie sprzężenie między siatką wtórnika a anodą stopnia poprzedzającego? Wyrzucasz R11, C9=zwora, R12=zwora.
Hm, w zasadzie to i lepiej :) zawsze mniej elementów i prostsza konstrukcja, tylko punkt pracy lampy przed wtórnikiem jest tak dobrany, że na anodzie jest coś koło 200V (chodzi o Ukh które katalog mówi nie może być większe jak 100V+-), mógłbym dobrać w zasadzie inny ale wtedy musiałbym zdobyć oporniki 1W 12k a mam daleko do elektronicznego :) Ale pomysł mi się podoba, jak będę w elektronicznym to się zaopatrzę na przyszłość.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: zjawisko »

Nie wiem, czy 6F12P się na stabilizator nadaje, chyba trochę zbyt cherlawa jest. Ja pisałem o nieco mniej popularnej 6Ż52P stosowanej we wzmacniaczu końcowym luminancji OTVC Rubin, która ogólnie mówiąc, jest mocniejsza. Ale i tak trzeba by jej dołożyć jakąś EF80 jako wzmacniacz błędu.
Ja bawiłem się kiedyś z PCL85/805 oraz SG3 i stabilizator +150V działał idealnie. Jako że chyba wszyscy mają tych PCLek na garście i trudno znaleźć dla nich jakiekolwiek sensowne zastosowanie (poza układem odchylania V w OTV), godząc się ze stratą 5W mocy na żarzenie można poskładać zasilacz, który będzie działał długo i bezstresowo. Tylko te 17,5V skądś trzeba wyczarować...

A połączenia pod ramieniem powinny wyglądać mniej więcej tak:
http://3.bp.blogspot.com/_iuZnYpS20fc/S ... czenia.jpg
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: sztyga20 »

Dzięki za rysunek! Jak gdzieś w połowie maja będę znowu w do mu to zrobię nowy kabel i dam znać.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: sztyga20 »

Ostatnio mnie wzięło znowu na słuchanie analogów to dokonałem przeróbek z kablem sygnałowym, i faktycznie, poziom brumu zmniejszył się znacznie.
Teraz przeszkadza mi jedynie zbyt wysoki poziom wzmocnienia, zastanawiam się nad połączeniem triodowym pentody wstępnej, tylko czy nie wpłynie to na charakterystykę przenoszenia przedwzmacniacza?

Jak z tym się uporam to przełożę w jakąś ładniejszą obudowę tak aby pasowało do wzmacniacza który aktualnie składam, skończę to się pochwalę :D (6n13s w klasie AB)
_idu

Re: DIY - przedwzmacniacz gramofonowy RIAA 3x6f12p

Post autor: _idu »

Taki maly trick.... pentoda 6F12P po połączeniu w triodę ma katalogowe parametry jak trioda w tej samej bańce.