Słuchawkowiec
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Słuchawkowiec
Witam
Słuchawkowiec jest wariacją schematu pomysłu kolegi Jasia viewtopic.php?f=8&t=2783&hilit=s%C5%82uchawkowy kontynuowanego przez kolegę sppp viewtopic.php?f=8&t=16971 , któremu przy okazji bardzo dziękuję za pomoc merytoryczną i poświęcony czas, kolego sppp dzięki Tobie wzmacniacz jest doskonały. Wracając do tematu, żarzenie przemiennym podniesione o 10V, zasilacz - mnożnik pojemności na mosfecie, brumu - brak nawet przy gale odkręconej na maksa. Pomiary będą jak naprawię oscyloskop (znowu padła radziecka myśl techniczna). Napędzam nim słuchawki 600 omów AKG K240 sextet na zmianę z AKG K240 DF.
pozdrawiam
Słuchawkowiec jest wariacją schematu pomysłu kolegi Jasia viewtopic.php?f=8&t=2783&hilit=s%C5%82uchawkowy kontynuowanego przez kolegę sppp viewtopic.php?f=8&t=16971 , któremu przy okazji bardzo dziękuję za pomoc merytoryczną i poświęcony czas, kolego sppp dzięki Tobie wzmacniacz jest doskonały. Wracając do tematu, żarzenie przemiennym podniesione o 10V, zasilacz - mnożnik pojemności na mosfecie, brumu - brak nawet przy gale odkręconej na maksa. Pomiary będą jak naprawię oscyloskop (znowu padła radziecka myśl techniczna). Napędzam nim słuchawki 600 omów AKG K240 sextet na zmianę z AKG K240 DF.
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Słuchawkowiec
Dość rozbudowany układ, jak na słuchawkowy, ale wygląda bardzo porządnie, gratuluję.
Schemat zawiera sporo "myków", wszystkie uzasadnione, czyli jest dobrze.
Nie podobają mi się jedynie montaż wiszący elementów w okolicach tranzystora. Żarzenie bym podniósł wyżej, co najmniej na +50V.
Jestem ciekaw pomiarów, szczególnie wyglądu prostokąta - czy nie podzwania przy takim USZ
Schemat zawiera sporo "myków", wszystkie uzasadnione, czyli jest dobrze.
Nie podobają mi się jedynie montaż wiszący elementów w okolicach tranzystora. Żarzenie bym podniósł wyżej, co najmniej na +50V.
Jestem ciekaw pomiarów, szczególnie wyglądu prostokąta - czy nie podzwania przy takim USZ

-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Słuchawkowiec
Luty są naprawdę mocne i każdy element jest sztywny. Z jednaj strony trzymają się na tranzystorze z drugiej na wspólnej masie, która jest przyklejona do obudowy. Całość wyglądała naprawdę dużo lepiej dopóki nie wiedzieć czemu padł mostek prostowniczy, jego naprawa wiązała się z demontażem całego zasilacza, ponowny montaż wizualnie nie wyglądał tak doskonale. Pomiary, mam nadzieje wyjdą dobrze jak bezpośredni odsłuch, przynajmniej tak wynika z symulacji układu.Piotr pisze:Dość rozbudowany układ, jak na słuchawkowy, ale wygląda bardzo porządnie, gratuluję.
Schemat zawiera sporo "myków", wszystkie uzasadnione, czyli jest dobrze.
Nie podobają mi się jedynie montaż wiszący elementów w okolicach tranzystora. Żarzenie bym podniósł wyżej, co najmniej na +50V.
Jestem ciekaw pomiarów, szczególnie wyglądu prostokąta - czy nie podzwania przy takim USZ
pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Słuchawkowiec

Twój montaż w porównaniu z moim to dzieło sztuki


Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Słuchawkowiec
A to całkiem co innego. Z pierwszego postu wynikało, że jest jedno na +10V.sppp pisze:Pamiętaj, że trafo ma 2 uzwojenia żarzenia.
Ale skoro są dwa, to tym bardziej układ mi się podoba.
Zastanawiałem się tylko nad taką praktyczną sprawą - skąd brany jest sygnał. Bo jeżeli wprost ze źródła, to przekładanie kabli może być kłopotliwe. Jeżeli z wyjścia jakiegoś przedwzmacniacza, który posiada selektor wejść i drugie wyjście na wzmacniacz mocy, to ok

No chyba, że w użyciu jest tylko jedno źródło i tylko wzmacniacz słuchawkowy, wtedy współczuję

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Słuchawkowiec
Szaska wykonana przez kolegę Grzejdaka, nie było tanio ale warto. Transformator to dzieło kolegi Kaki.sppp pisze:Tomek
Twój montaż w porównaniu z moim to dzieło sztuki. Szaskę zamawiałeś nową (gdzie?) czy z jakiegoś innego źródła? Bardzo ładnie to wyszło.
W założeniach słuchawkowiec ma służyć tylko do wieczornego odsłuchu (niestety moje pomieszczenie odsłuchowe jest za razem sypialnią) współpracując z przenośnym źródłem dźwięku (discman). Do odsłuchu stacjonarnego (jak rodzina nie śpi) mam to : viewtopic.php?f=18&t=16215&start=30 .Piotr pisze: Zastanawiałem się tylko nad taką praktyczną sprawą - skąd brany jest sygnał. Bo jeżeli wprost ze źródła, to przekładanie kabli może być kłopotliwe. Jeżeli z wyjścia jakiegoś przedwzmacniacza, który posiada selektor wejść i drugie wyjście na wzmacniacz mocy, to ok
No chyba, że w użyciu jest tylko jedno źródło i tylko wzmacniacz słuchawkowy, wtedy współczuję
Oczywiście trafo ma 2 uzwojenia, żarzenia, wszystko tak jak opisał kolega sppp.
Podłączałem słuchawki 32 omy, takie zwykłe pierdziawki, grały głośniej niż byłem w stanie wytrzymać. Zawsze też można pomyśleć o jakiś mocniejszych lampach, patrz pierwotna wersja Jasia.fugasi pisze:Śliczne wyszło maleństwo. Czy ten układ uciągnie słuchawki 32 Ω?
pozdrawiam
edit:
Tak wyglądają teraz moje wzmacniacze. Ten duży to EL84 PP z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym projektu Piotra. Aczkolwiek mam w planach zmiany. Przejście na triody 6s19p (trochę mi go szkoda bo gra naprawdę fantastycznie) i przeniesienie przedwzmacniacza gramofonowego to oddzielnej obudowy (takiej samej jak w słuchawkowcu).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6404
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchawkowiec
Układ zainteresował mnie m.in. z powodu dzisiejszego wysypu (stan wizualnie dobry, 15zł/szt) na Wolumenie używek pod nazwą Sd-409:
Dane techniczne:
Pasmo 20-20000Hz
Impedancja 600Ω
Skuteczność ≥ 94dB
Moc maks. 250mV. Z dokładniejszego opisu tych słuchawek wynika, że one w oryginale mono. Czy ktoś wie, czy po ,,ustereowieniu'' (da się łatwo bo ludzie to robią) to będzie 2x300ohm, jak się sprawdzają w działaniu jeśli ktoś ma ? Autora tematu wiodącego przepraszam za wcięcie...
Dane techniczne:
Pasmo 20-20000Hz
Impedancja 600Ω
Skuteczność ≥ 94dB
Moc maks. 250mV. Z dokładniejszego opisu tych słuchawek wynika, że one w oryginale mono. Czy ktoś wie, czy po ,,ustereowieniu'' (da się łatwo bo ludzie to robią) to będzie 2x300ohm, jak się sprawdzają w działaniu jeśli ktoś ma ? Autora tematu wiodącego przepraszam za wcięcie...
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
-
- 625...1249 postów
- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchawkowiec
Piękny wzmacniacz słuchawkowy, Tomaszowi należy się za niego wielka pochwała!.
Sd409 nie polecam. Strasznie kartonowy dźwięk, już lepiej rozejrzeć się za SD426 które grały bardzo przyjemnie i nawet nie brakowało im niskich częstotliwości. SD409 miałem przez rok i przyznam że nie było to nic szczególnego, nawet Koss Porta pro grały lepiej od nich, te pierwsze były często używane w szkołach w tzw "Laboratoriach językowych".
Sd409 nie polecam. Strasznie kartonowy dźwięk, już lepiej rozejrzeć się za SD426 które grały bardzo przyjemnie i nawet nie brakowało im niskich częstotliwości. SD409 miałem przez rok i przyznam że nie było to nic szczególnego, nawet Koss Porta pro grały lepiej od nich, te pierwsze były często używane w szkołach w tzw "Laboratoriach językowych".
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6404
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchawkowiec
Dzięki za info, na te słuchawki na Wolumenie zwróciłem uwagę z powodu nadzwyczajnie licznego wysypu tych używek 600ohm w spolegliwej cenie.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchawkowiec
Pamiętam czasy kiedy były jeszcze w katalogu tonsila za 180zł!! Już wtedy były zupełnie nie warte tej ceny.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchawkowiec
Kpiłem te słuchawki do radiostacji, ale się nie nadają bo mają zbyt szerokie pasmo, więc pomyślałem że nadadzą się do muzyki, ale kupione na Allegro za 18 PLN używane słuchawki Philips HP200 to przy nich klasa audiofilska!
Do radiostacji za dobre, do muzyki za słabe. Słowem do niczego, lub jak chcesz posłuchać TV to może?
Ja sobie połączę je szeregowo i zostawię jako taką prawie - wysokoomową ciekawostkę.
pozdr!
Do radiostacji za dobre, do muzyki za słabe. Słowem do niczego, lub jak chcesz posłuchać TV to może?

Ja sobie połączę je szeregowo i zostawię jako taką prawie - wysokoomową ciekawostkę.
pozdr!
Robert SP5RF
-
- 625...1249 postów
- Posty: 764
- Rejestracja: śr, 18 czerwca 2008, 11:36
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Słuchawkowiec
SD426 mam, grają nawet fajnie, ale są niewygodne... Po godzinie już ciężko z nimi wytrzymać na głowie:/ W dodatku teraz chyba ciężko je dostać.