Słuchawkowiec

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Słuchawkowiec

Post autor: tomasz6662 »

Witam

Słuchawkowiec jest wariacją schematu pomysłu kolegi Jasia viewtopic.php?f=8&t=2783&hilit=s%C5%82uchawkowy kontynuowanego przez kolegę sppp viewtopic.php?f=8&t=16971 , któremu przy okazji bardzo dziękuję za pomoc merytoryczną i poświęcony czas, kolego sppp dzięki Tobie wzmacniacz jest doskonały. Wracając do tematu, żarzenie przemiennym podniesione o 10V, zasilacz - mnożnik pojemności na mosfecie, brumu - brak nawet przy gale odkręconej na maksa. Pomiary będą jak naprawię oscyloskop (znowu padła radziecka myśl techniczna). Napędzam nim słuchawki 600 omów AKG K240 sextet na zmianę z AKG K240 DF.
schemat.JPG
słuchawkowiec1.jpg
słuchawkowiec2.jpg
słuchawkowiec3.jpg
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Słuchawkowiec

Post autor: Piotr »

Dość rozbudowany układ, jak na słuchawkowy, ale wygląda bardzo porządnie, gratuluję.
Schemat zawiera sporo "myków", wszystkie uzasadnione, czyli jest dobrze.
Nie podobają mi się jedynie montaż wiszący elementów w okolicach tranzystora. Żarzenie bym podniósł wyżej, co najmniej na +50V.
Jestem ciekaw pomiarów, szczególnie wyglądu prostokąta - czy nie podzwania przy takim USZ :)
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Słuchawkowiec

Post autor: tomasz6662 »

Piotr pisze:Dość rozbudowany układ, jak na słuchawkowy, ale wygląda bardzo porządnie, gratuluję.
Schemat zawiera sporo "myków", wszystkie uzasadnione, czyli jest dobrze.
Nie podobają mi się jedynie montaż wiszący elementów w okolicach tranzystora. Żarzenie bym podniósł wyżej, co najmniej na +50V.
Jestem ciekaw pomiarów, szczególnie wyglądu prostokąta - czy nie podzwania przy takim USZ :)
Luty są naprawdę mocne i każdy element jest sztywny. Z jednaj strony trzymają się na tranzystorze z drugiej na wspólnej masie, która jest przyklejona do obudowy. Całość wyglądała naprawdę dużo lepiej dopóki nie wiedzieć czemu padł mostek prostowniczy, jego naprawa wiązała się z demontażem całego zasilacza, ponowny montaż wizualnie nie wyglądał tak doskonale. Pomiary, mam nadzieje wyjdą dobrze jak bezpośredni odsłuch, przynajmniej tak wynika z symulacji układu.

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Słuchawkowiec

Post autor: sppp »

:arrow: Tomek
Twój montaż w porównaniu z moim to dzieło sztuki :). Szaskę zamawiałeś nową (gdzie?) czy z jakiegoś innego źródła? Bardzo ładnie to wyszło.
:arrow: Piotrze, co do żarzenia - co za dużo to nie zdrowo. W moim egzemplarzu podniesienie potencjału żarzenia powyżej dwudziestu paru woltów powodowało zwiększenie brumu. Pamiętaj, że trafo ma 2 uzwojenia żarzenia. Jedno uzwojenie podniesione do +10V nasila pierwszy stopień, inwerter i dolną lampę w stopniu końcowym. Drugie uzwojenie (podniesione do trochę więcej niż 150V) zasila górną lampę. Do mojego wzmacniacza sam robiłeś trafo. W sumie to nie sprawdzałem jaka jest głębokość USZ u Tomka. Tak na szybko w symulacji to mi wychodzi -7,5dB na USZ przy obciążeniu 600R, to nie jest dużo. Natomiast głębokość sprzężenia mocno zależy od obciążenia. Stopień końcowy pracuje prądowo a sprzężenie jest napięciowe. Dobrze myślę?
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Słuchawkowiec

Post autor: Piotr »

sppp pisze:Pamiętaj, że trafo ma 2 uzwojenia żarzenia.
A to całkiem co innego. Z pierwszego postu wynikało, że jest jedno na +10V.
Ale skoro są dwa, to tym bardziej układ mi się podoba.
Zastanawiałem się tylko nad taką praktyczną sprawą - skąd brany jest sygnał. Bo jeżeli wprost ze źródła, to przekładanie kabli może być kłopotliwe. Jeżeli z wyjścia jakiegoś przedwzmacniacza, który posiada selektor wejść i drugie wyjście na wzmacniacz mocy, to ok :)
No chyba, że w użyciu jest tylko jedno źródło i tylko wzmacniacz słuchawkowy, wtedy współczuję ;)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Słuchawkowiec

Post autor: fugasi »

Śliczne wyszło maleństwo. Czy ten układ uciągnie słuchawki 32 Ω?
_
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Słuchawkowiec

Post autor: tomasz6662 »

sppp pisze::arrow: Tomek
Twój montaż w porównaniu z moim to dzieło sztuki :). Szaskę zamawiałeś nową (gdzie?) czy z jakiegoś innego źródła? Bardzo ładnie to wyszło.
Szaska wykonana przez kolegę Grzejdaka, nie było tanio ale warto. Transformator to dzieło kolegi Kaki.
Piotr pisze: Zastanawiałem się tylko nad taką praktyczną sprawą - skąd brany jest sygnał. Bo jeżeli wprost ze źródła, to przekładanie kabli może być kłopotliwe. Jeżeli z wyjścia jakiegoś przedwzmacniacza, który posiada selektor wejść i drugie wyjście na wzmacniacz mocy, to ok :)
No chyba, że w użyciu jest tylko jedno źródło i tylko wzmacniacz słuchawkowy, wtedy współczuję ;)
W założeniach słuchawkowiec ma służyć tylko do wieczornego odsłuchu (niestety moje pomieszczenie odsłuchowe jest za razem sypialnią) współpracując z przenośnym źródłem dźwięku (discman). Do odsłuchu stacjonarnego (jak rodzina nie śpi) mam to : viewtopic.php?f=18&t=16215&start=30 .
Oczywiście trafo ma 2 uzwojenia, żarzenia, wszystko tak jak opisał kolega sppp.
fugasi pisze:Śliczne wyszło maleństwo. Czy ten układ uciągnie słuchawki 32 Ω?
Podłączałem słuchawki 32 omy, takie zwykłe pierdziawki, grały głośniej niż byłem w stanie wytrzymać. Zawsze też można pomyśleć o jakiś mocniejszych lampach, patrz pierwotna wersja Jasia.

pozdrawiam

edit:
Tak wyglądają teraz moje wzmacniacze. Ten duży to EL84 PP z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym projektu Piotra. Aczkolwiek mam w planach zmiany. Przejście na triody 6s19p (trochę mi go szkoda bo gra naprawdę fantastycznie) i przeniesienie przedwzmacniacza gramofonowego to oddzielnej obudowy (takiej samej jak w słuchawkowcu).
wzmacniacze 001.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słuchawkowiec

Post autor: cirrostrato »

Układ zainteresował mnie m.in. z powodu dzisiejszego wysypu (stan wizualnie dobry, 15zł/szt) na Wolumenie używek pod nazwą Sd-409:
Dane techniczne:
Pasmo 20-20000Hz
Impedancja 600Ω
Skuteczność ≥ 94dB
Moc maks. 250mV. Z dokładniejszego opisu tych słuchawek wynika, że one w oryginale mono. Czy ktoś wie, czy po ,,ustereowieniu'' (da się łatwo bo ludzie to robią) to będzie 2x300ohm, jak się sprawdzają w działaniu jeśli ktoś ma ? Autora tematu wiodącego przepraszam za wcięcie...
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Słuchawkowiec

Post autor: Bobiq »

Piękne wzmacniacze, jak fabryczne. Brawo:)
Pionier U2
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słuchawkowiec

Post autor: Maciek1 »

Piękny wzmacniacz słuchawkowy, Tomaszowi należy się za niego wielka pochwała!.

Sd409 nie polecam. Strasznie kartonowy dźwięk, już lepiej rozejrzeć się za SD426 które grały bardzo przyjemnie i nawet nie brakowało im niskich częstotliwości. SD409 miałem przez rok i przyznam że nie było to nic szczególnego, nawet Koss Porta pro grały lepiej od nich, te pierwsze były często używane w szkołach w tzw "Laboratoriach językowych".
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słuchawkowiec

Post autor: cirrostrato »

Dzięki za info, na te słuchawki na Wolumenie zwróciłem uwagę z powodu nadzwyczajnie licznego wysypu tych używek 600ohm w spolegliwej cenie.
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słuchawkowiec

Post autor: Maciek1 »

Pamiętam czasy kiedy były jeszcze w katalogu tonsila za 180zł!! Już wtedy były zupełnie nie warte tej ceny.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słuchawkowiec

Post autor: frycz »

Kpiłem te słuchawki do radiostacji, ale się nie nadają bo mają zbyt szerokie pasmo, więc pomyślałem że nadadzą się do muzyki, ale kupione na Allegro za 18 PLN używane słuchawki Philips HP200 to przy nich klasa audiofilska!

Do radiostacji za dobre, do muzyki za słabe. Słowem do niczego, lub jak chcesz posłuchać TV to może? :wink:

Ja sobie połączę je szeregowo i zostawię jako taką prawie - wysokoomową ciekawostkę.

pozdr!
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
MStaniszczak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 764
Rejestracja: śr, 18 czerwca 2008, 11:36
Lokalizacja: Radomsko

Re: Słuchawkowiec

Post autor: MStaniszczak »

SD426 mam, grają nawet fajnie, ale są niewygodne... Po godzinie już ciężko z nimi wytrzymać na głowie:/ W dodatku teraz chyba ciężko je dostać.